Wieża Błaznów

Możesz nie zgadzać się ze sposobem, w jaki Jackson i wielu innych (a imę ich: legion) wyobrażali sobie elfy, ale nie zaprzeczysz chyba, że ich obraz to pieczołowicie i szczegółowo zrealizowana wizja?
A elfy w szczerbialu są zrobione zwyczajnie na "odpier... się".

Bo szczerbial był generalnie robiony na odp***dol się.:))

Wyjęłaś mi to spod klawiatury. Ale elfy Jacksona są przynajmniej elfie, patrząc nie ma się wątpliwości, do jakiej rasy należy je zaliczyć, zaś indianie wzbudzili w swoim czasie spore zainteresowanie a nawet shocking, gdy już się okazało, co to za jedne, te obdartusy w pasiastych szmatach ;P

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

A jak mają wyglądać? Te u Tolkiena takie nie były? Dumne, wyniosłe, piękne, delikatne, miłujące sztukę, silne ale jednocześnie delikatne. Czego brakowało tym filmowym i jak Ty je sobie wyobrażałaś? Sorry ale moim zdaniem nie dało się ich lepiej zrobić.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...

No mogły byż szczuplejsze i Elrond mógł być przystojniejszy, bo jego gęba mi psuła klimat:).

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

No, mi się też jego gęba średnio podobała. ale wtedy przypominałam sobie Olbrychskiego i Elrond zaczynał mi się bardzo podobać ;-))
Ekipa LOTRa przynajmniej starała się, by nawet ci mniej urodziwi aktorzy wyglądali jak Elfy. No i pamiętajcie o tym, że w "Wiedźminie" było tych Elfów znacznie mniej. Przy takiej ilości mogli się bardziej postarać, nie?

_________________
"Bestsellery to świetne urządzenie: wiadomo jakie książki kupować i nie trzeba ich czytać."
Danny Kaye

Czytajac Tolkiena wyobrazalam sobie je inaczej. Owszem mialy byc delikatne, ale nie karykaturalnie, tak ze przypominaly pedziow, a te w LOTR przypominaly ich niemozebnie.
Czego im brakowalo? [ mowie o elfach plci meskiej, do Arveny przekonalam sie w koncu. Choc zajelo mi to kilka dlugich seansow a aktorki nadal nie lubie. A Garadriela od poczatku wydala mi sie dobrze dobrana. Choc scena jej przetworzenia w monstrum byla przegieta] Piekna, delikatnosci rysow twarzy.
Elrond - litosci, szczegolnie po Matriksie. Moze i to dobry aktor, ale wiadomo ze skojarzenie z jego poprzednia rola zostaje, rezyser czy ekipa od kastingu wiedziec to powinna. Poza tym jego twarz... gdzie tu delikatnosc, gdzie szlachetnosc? Ja jej nie widzialam.
Legolas... no przepraszam, te jego rchy byly wrecz smieszne. Poza tym jego rola zostala totalnie okrojona przez co wyszedl na malomowna ciote,[ swego czasu nawet liczylam ilez to zdani powiedzial w kazdym odcinku], delikatna do bolu. A te jego wygibasy? Jazda na sloniu jak na desce? Jakos to do mnie nie przemawia... Ale moze jestem uprzedzona?
wiec mowie, sorry, ale daloby sie lepiej ich zrobic.
co do wiedzminskich elfow. Elfy te nie byly w szczytowej formie, mieszkaly w lesie a nie pieknych zdobionych miastach, glodowaly... to tez na filmie wygladaly nedznie. Lekko przybrudzone, dzikie... Jesli tak na to spojrzec, mogly by ujsc... w tlumie... Jednak tu tez totalnie lezy casting. Pani Marylka [ czy jak jej tam] z serialu, w ktorym gra natretna sprzetaczke, niesmiertelny Olbrychski... eee... to tez oczywiscie nie to...

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42

E tam Legolas w LOTRe ksiązkowym to zdecydowanie najmniej ciekawa postać drużyny, więc co niby stracił w filmoqym wizerunku?. W filmie zrobiono z niego niestetość wizualnie chłopca z plakatu z Bravo. Ale jednego mu nie mozna odmówić na pewno cholernie dobrze posługiwał się bronią białą. To robiło wrażenie.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Co nie zmienia faktu ze czytajac Tolkiena inaczej go sobie wyobrazalam

chociazby gadane;p

ja jestem wymagajaca i to mi nie wystarczylo;]

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42

Iii tam, Le Golas filmowy był po to, żeby legion panienek mógł piszcząc powyskakiwać z majtek. Taki chwyt marketingowy ;))))) Natomiast w książce Legolas to - jak słusznie ktoś napisał - taka rozetka na żyrandolu. Idzie z Drużyną, bo reprezentuje elfy. Poza tym ani nie mówi, ani nie robi nic godnego uwagi - ot, wymądrza się i wywyższa jak każdy elf. Jak to powiadają, "morze miarowo szumi, bo niemiarowo nie umi".

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

musze sobie chyba odswiezyc LOTR bo mam troche inne wyobrazenia;p

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42

a co do elfów z Wiedźmina to wiecie że nie widziałem elfa w innym stroju niż coś w rodzaju koca poza tym one pod tym mają coś w ogóle?

_________________
Duettaean aef cirran Caerme Glaeddyv. In e esseath.

Może prawdziwy elf nie nosi nic pod kocem?
Ale ty to się jednak chłopie przyzwyczaj do stosowania interpunkcji. Po trzecim czytaniu zrozumiałam o co ci chodzi :)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Jak Szkot pod kiltem?:))

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

po trzecim czytaniu to ustawy przechodza;p

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42