Wieża Błaznów

Już nakręcili "Wiedźmikołaja" i "Kolor magii" (oraz animowane wersje "Muzyki duszy" i "Trzech wiedźm"). W "Kolorze..." zrobili Bagaż i wyszedł całkiem fajnie. :)

Poprosiłem znajomego z podstawówki, aby zrobił mały wywiad u siebie na filmówce, ponieważ ponoć jeden z jego znajomych utrzymuje jakieś kontakty jak nie z Bagińskim to z ludźmi trzymającymi z nim. I jak się wywiedział p. Tomasz jest zawalony pracą nad reklamami, a za ekarnizację Wiedźmaka się nie bierze. A nóż, widelec, puginał, kozik... kiedyś.

_________________
<i>"Jak na wojnie - tu pier***nie, tam pier***nie i znowu jest spokojnie"</i> Zoltan

Może zobaczymy jeszcze wiedźmina, jedyna szansa w tym że nakręcą go Rosjanie, Polacy mogą się dosypać do budżetu to odstaniemy kilka epizodów;) W Polsce już nikt się nie odważy, bo mało kto chodzi do kina, koszty produkcji się nie zwrócą, rynek rosyjskojęzyczny to co innego, zawsze to 4-5 razy więcej ludzi, plus dystrybucja w Polsce i Czechach.

Otóż właśnie nie - do kin walą rzesze ludzi. Liczone w setki tysięcy przy kasowych tytułach. I to tych polskich też, niekoniecznie z gatunku "kochaj mnie na wybiegu" ;) Zwłaszcza że od paru lat kinematografia polska ożyła i wypuszcza coraz więcej filmów, które chce się oglądać.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Ja bym rzekł, że pomimo tego gatunku ;) Ale spooooro osób musiałoby obejrzeć film, żeby koszta (a te w przypadku "Wieśmin II - Cnota Ciriborga" ;) szacuję na min. 10 mln dol.) się zwróciły.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Wiesz, "Wiedźmina" obejrzało w kinach -set tysięcy luda (powyżej pół mln), do tego szczerbial, DVD - zgaduję że znany producent Lew R. z kolegami wyszli na swoje. Poza tym zawsze można zrobić tak, jak z "Quo Vadis" - drobny pożar na planie, żeby zamaskował wały finansowe i wyczesać sporo sałaty z odszkodowania ;)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Cytat z klasyka: "W specyfikacji amfiteatru wpisujemy dąb, a dajemy sklejkę. Jak to się będzie pięknie paliło! Dąb jest 20 x droższy... A nadwyżka- fifty fifty"
:P

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

No ja wiem, ze polska ekipa potrafi ;) Ale jeśli mielibyśmy mówić o tych 10 bańkach zielonych to myślę, że około 1,5 mln musiałoby wybrać się do kina... Więc niezbędne jeszcze by musiało być wciągnięcie sagi do kanonu lektur obowiązkowych ;).

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Co nie znaczy, że pójdą obejrzeć następnego. Przeciętny człowiek, jak się raz oparzy, to następnym razem uważa ;)

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

Jedno widzę na pewno, w moim wojewódzie(sic!) jest tylko kilka kin, i mówię to całkiem dosłownie. Czytałem że 14 milionów ludzi ma ponad 30 kilometórw do najbliższego przybytku kinowego. Zwyczjanie w mieście poniżej 50. tys kina padają jak muchy, do tego wszyscy po 40-tce wzdychają że kiedyś to była tania rozrywka a terach ich nie stać.
Już nie przedłużając tego wywodu specjalnie to w większości krajów kino ma wzięcie większe(na Węgrzech ponoć 2 razy więcej ludzi, zachowując proporcję, odwiedza kino). Mamy 10-tki filmów na któe przyjdzie pół miliona, kilka na które przyjdzie milion ale dalej robi się nieciekawie.

Dobra, wybaczcie mi kolejną ciekawostkę, w USA przed wojną w każdy weekend w kinach było 90 milionów ludzi(czyli 1\3), my taką grupę mamy może po pół roku.

Napisz jeszcze, że w USA biją Murzynów.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Przeciętny człowiek nie czytał opowiadań, więc dla niego fabuła jest do przełknięcia, przez co jego ocena filmu znacznie wzrasta :)

Znam parę osób, którym się film nawet podobał (oczywiście książek nie tknęli :))

_________________
Vedymini, a. wiedźmini wśród Nordlingów tajemnicza i elitarna kasta kapłanów-wojowników, prawdopodobnie odłam druidów. Wyposażeni w wyobrażeniu ludowym w moc magiczną oraz nadludzkie zdolności, stawać mieli v. do walki przeciwko złym duchom i potworom

Jakbym nie znał opowiadań, to fabuła filmu byłaby dla mnie kompletnie niezrozumiała... Widocznie jakiś tępy jestem.

_________________
Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz proszę, nie zrozum mnie źle.

A high dive on a swimming pool
Filled with needles and with fools

Prawda, cała prawda i tylko prawda Ben.

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Hmm? Znaczy się "prawda", że fabuła byłaby niezrozumiała czy że jest tępy? ;D A może jedno i drugie? Wstydzilibyście się tak o koledze z forum ogólnie a o moderatorze w szczególności tak wypowiadać :D

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/