Wieża Błaznów

Próbowałam, naprawdę próbowałam cośkolwiek zrozumieć, ale mi się nie udało. Mój głupi, aśli łeb tego nie zniósł (Vanin zapewne z grzeczności nie zaprzeczy:P). Ale może to dlatego, że jakimś dziwnym trafem przez cały odcinek jakoś nie udało mi się skupić, bo rozmyślałam sobie o dużo ciekawszych rzeczach. Np. czy pierogi już się ugotowały. Albo kiedy upiekę następną porcję pierniczków.
Nie wiem o co chodziło.
Hehe, a moja koleżanka była lepszym nietoperzem na pewnym Halloween niż te w telewizorze. Fajne byłyby z tych serialowych przytulanki:))

_________________
ggadem lub emalią

adawo:
<i>aaaa, widzielisci, wiedzmin pracowal toporem - co kodeks nie zabrania????</i>

wyglądał jednak jakby to robił pierwszy raz w życiu, więc może był to znak sprzeciwiania się wiedźmińskiej tradycji ?

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

<i>Poza tym demonizujesz:P Jeszcze trochę i będziecie mną dzieci straszyć;))</i>

Ezeno, ja juz strasze ;)

Asl, masz racje :)) Nie zaprzecze :P

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

<i>aaa, widzielisci, wiedzmin pracowal toporem - co kodeks nie zabrania????
wyglądał jednak jakby to robił pierwszy raz w życiu, więc może był to znak sprzeciwiania się wiedźmińskiej tradycji ?</i>

IMHO wcale niezle mu szlo, bo kazdy pieniek pekal po pierwszym uderzeniu, ale chyba byly juz nadpilowane, bo moja praktyka wykazuje ze szlo mu za latwo.....

rabanie drewna jako uzewnetrznienie buntu wiedzmina......
biorac topor do reki wiedzmin zrywa z wielowiekowa tradycja Zakonu Aseksulanych Wiedzminow i od tej chwili staje sie niewiedzminem Geraltem - samotnym pogromca wszelkiego Pomiotu....

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All

Właśnie o to mi chodziło - Geralt brał się do tego niezby sprawnie , a podpiłowane pieńki się rozpadały. Z takimi klockami to ja też moge rabać drzewo.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

"rabanie drewna jako uzewnetrznienie buntu wiedzmina......
biorac topor do reki wiedzmin zrywa z wielowiekowa tradycja Zakonu Aseksulanych Wiedzminow i od tej chwili staje sie niewiedzminem Geraltem - samotnym pogromca wszelkiego Pomiotu...."


Nie zapominaj o wpływie jego czynu na rozmnażanie się ryb w Jarudze tudzież innych rzekach.

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Moja opinia na temat ekranizacji Wiedźmina.

1.Niestety serial i film miały z prozą pana Sapkowskiego tylko wspólne imiona bohaterów.
2.Sens sfilmowanych opowiadań został CAŁKOWICIE wypaczony!!!
3.Swiat Wiedźmina został wypaczony.
4.Dialogi(z których czytając książki bardzo często szczerze sie śmiałem)zostały w niewytłumaczalny sposób tak zmienione że nie było już sie z czego śmiać.
5.Osoby które wczesniej nie czytały ASa z pewnością nie rozumiały o co w tych filmidłach chodzi,osoby które czytały ASa z pewnością nie rozumiały DLACZEGO???????!!!!!!!!! rezyser wprowadził takie "modyfikacje".
6.Stawiam diamenty przeciw pustym orzechom że pan Brodzki nie przeczytał opowiadań o Wiedźminie o sadze nie wspominając co najwyżej posiłkował sie komiksami Polcha.
7.Obsada filmu(z wyjatkiem Michała Żebrowskiego i Andrzeja Chyry) pozostawiała BARDZO wiele do życzenia np.Jaskier jak doskonale wiemy gładysz którego bardzo często mylono z elfem(sic.!)."Siedze"w fantasy od dawna i jakoś zawsze wydawało mi sie że elfy nie są niskimi brzydalami z nadwagą(bez urazy panie Zbigniewie,bardzo cenie pańki dorobek ale akurat do roli Jaskra wybitnie sie pan nie nadawał)
8.Sceny walki również pozostawiały wiele do zyczenia.
-wszyscy niezaleznie od uzbrojenia nawet ci z typowo europejskimi mieczami walczyli(tzn.starali sie walczyć) jak samuraje.
-wiedxmini(poza Geraltem of course) walczyli jak ostatnie cioty(np.Wiedźmin który rzuca sie na Geralta i spada w przepaść)
9.efekty specjalene do bani.
10.smok=smokokura=smokopingwin=smok nielot grube cielsko ZERO GRACJI , a przecież złoty smok był bardzo zgrabny i niesamowicie zwinny.
11.Krasnoludy z ciupagami z Karak-Zakopane
12.elfy=indianie z Peru
13.Olbrychski=straszliwe zmarszczki(wiadomo stary elf)+worek na pyry zamiast szat.błeeeeeee!!!!!!!!
14.Brokilon=obóz harcerski
15.Pani Eithne=ekspedientka z mięsnego.ZERO KLIMATU,ZERO TAJEMNICZOŚCI,ZERO SZACUNKU.
16.Nilfgaardczycy z oddziału Salamander to był jakiś niesmaczny żart
17.Ciri z porno kapturkiem na głowie....no ryczałem ze śmiechu jak to zobaczyłem ale to chyba nie miało być śmieszne?
18.itd.itp.

Całe szczęście moi drodzy że pan Brodzki uśmiercił pare istotnych postaci(Vesemir,Nenneke) występujących w sadze i jeśli ktoś ją kiedyś nakręci to raczej nie on.

Mam nadzieje że znajdą sie ludzie z pasją,tacy którzy kochają świat Wiedźmina i KUMAJĄ KLIMAT bo tacy ludzie za te marne grosze zrobiliby taki film że prosze siadać.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Tu się nie zgodzę, jak dla mnie to Zamachowski na Jaskra pasował, no ale to już kwestia gustów i wyobraźni. Co do reszty, w pełni się zgadzam.

_________________
Był kiedyś taki człowiek, który powiedział wiele mądrych słów.
Ale to niestety nie byłem ja :-(((

Ad 1. O ile mnie moje starcze oczy nie myliły, w napisach początkowych wyraźnie widać było: "na motywach opowiadań", więc twój argument jest błędny. Typowy w ustach fanatyków.

Ad 2. Tak samo jak wyżej.

Ad 5. Błąd. Osoby, które nie czytały AS rozumiały o co chodzi, bo dla nich było to w miarę przejrzyste. Natomiast co do osób, które ASa znały to się zgadzam.

Ad 7. Co do Chyry zgoda, Żebrowski momentami miał dobre przebłyski, ale za to co do Zamachowskiego, to się IMHO bardzo mylisz. Był taki jak miał być. Z wyjątkiem pary durnych kwestii, ale to wina scenarzysty.

Co do pozostałych argumentów, w mniejszym lub większym stopniu się zgadzam.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Do Vanina.
Ad.1 niby masz racje,niby na motywach opowiadań,ale powiedź szczerze czy gdyby w filmie imiona bohaterów były zupełnie inne poznałbyś że to Sapkowski????????????Bo ja bym miał trudności.
Ad.2.Tutaj troche przesadziłem to fakt.Ale tylko troche.
Pokrętne motywy postępowania bohaterów były na prawde trudne do zrozumienia.np:Renfri ,ogladając film bardzo trudno zrozumieć co kierowało tą dziewczyną,no i ta TOTALNA BZDURA ze świątynią Melitele.
Ad.5.Drogi Vaninie osoby które nie czytały ASa miały trudności ze zrozumieniem serialu natomiast film to była dla nich istna enigma.
Ad.7.Zbigniew Zamachowski grał poprawnie,fajnie śpiewał itd.
Niestety wyglądał ZUPEŁNIE inaczej niż Jaskier opisany przez ASa.

Tak to prawda jestem fanatykiem.Tego nie da sie ukryć.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Jak już napisałem wyżej, "na motywach" powoduje, że równie dobrze Geralt mógłby się nazywać Dziwnoknurski i nie powinieneś się tego czepiać.



Na temat filmu, to w ogóle szkoda cokolwiek pisać. Jeżeli chodzi o serial, to jak nigdy nie czytałeś ASa i oglądałeś wszystkie odcinki, to mogłeś coś załapać.



Bo kapelusik miał w innym kolorze? Trochę zdrowego poejścia do życia nie zaszkodzi.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Wicie co - już prawie zapomniałam, że było cos takiego jak szczerial i zupełnie nie mam siły przypominać sobie jego wad.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Oj Vanin Vanin...
Przecież wyraźnie napisałem że jestem fanatyk,sam na to zresztą wpadłeś.
Więc daruj sobie te złośliwe szpileczki -" Bo kapelusik miał w innym kolorze? Trochę zdrowego poejścia do życia nie zaszkodzi" z łaski swojej.
Bo wiesz doskonale że nie o kapelusik tu chodzi.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Waśnie problem polega na tym, że nie wiem o co ci chodzi.

100% osób na tym forum zgodziło się, że szczerbial to porażka, ale jednocześnie przeważająca większość z nich twierdziła, że Zamachowski był bardzo dobry.

No więc, dlaczego ci się nie podobał Zamachowski?

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

[quote="Vanin"]
No więc, dlaczego ci się nie podobał Zamachowski?[/quote]

Dlatego, że wizualnie mi nie pasował do postaci Jaskra (mały, grubawy, a Jaskier taki nie był).
W końcu większość lasek miały na niego lecieć! Zamachowski to dobry aktor, ZAGRAŁ Jaskra dobrze, nawet bardzo dobrze. Ale nie wygląda i nic się na to nie poradzi...

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)