Wieża Błaznów

No dobra, ale co jest ważniejsze. Wygląd jak najbardziej zbliżony do książkowego, czy to w jaki sposób gra?

Dla mnie odpowiedź jest oczywista.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

[quote="Vanin"]No dobra, ale co jest ważniejsze. Wygląd jak najbardziej zbliżony do książkowego, czy to w jaki sposób gra?
[/quote]

Skoro się robi film, to trzeba myśleć o jednym i drugim. Tak mi przynajmniej logika podpowiada... Skoro schrzaniło się 50% postaci, to nie można mówić, że jest ona dobra.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Nie rozumiem tego argumentu - skoro schrzaniło się 50% postaci...

Stare przysłowie mówi: nie szata zdobi człowieka i w tym przypadku jest dokładnie tak samo. NIC nie było w roli i w wyglądzie Zamachowskiego jako Jaskra schrzanione. No, poza paroma kretyńskimi kwestiami.

A jeżeli tak bardzo ci się nie podoba Zamachowski, to wskaż kogo byś widział na jego miejsce.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

[quote="Vanin"]Nie rozumiem tego argumentu - skoro schrzaniło się 50% postaci...

Stare przysłowie mówi: nie szata zdobi człowieka i w tym przypadku jest dokładnie tak samo. NIC nie było w roli i w wyglądzie Zamachowskiego jako Jaskra schrzanione. No, poza paroma kretyńskimi kwestiami.

A jeżeli tak bardzo ci się nie podoba Zamachowski, to wskaż kogo byś widział na jego miejsce.[/quote]

50%- no chyba jest to jasne? GRA w porządku, STRONA WIZUALNA Jaskra- nie. W wyglądzie Jaskra schrzaniony był sam Jaskier- nie to miejsce,nie ten czas, NIE TA OSOBA. Kogo bym widział? Tu już bardziej kobiety powinny się wypowiedzieć. Ja się nie znam na męskiej urodzie. Może R.Pazurę?
I kandydatura z gatunku ekstremalnych- kopacz Arkadiusz Bąk...

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Dla mnie strona wizualna nie ma decydującego znaczenia . W żadnym razie nie przyznalabym jej 50% udziału w kreowaniu postaci, co najwyżej 10%. Najważniejsza jest gra. A rola Zamachowskiego była jedną z wyjątkowo nielicznych dobrze zagranych ról w szczerialu. Oddał charakter postaci - i w tym momencie wygląd nie ma juz żadnego znaczenia, przynajmniej dla mnie - w żadnym wypadku nie przeszkadzalo mi to, że Jaskier orginalnie miał być gładyszem mylonym z elfem.
A co do kandydatury A. Bąka - litościwie pozostawie bez komentarza, majac nadzieję, ze to żart:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Nie będe sie powtarzał za Chemikiem bo on to bardzo zgrabnie ujął.
Strona wizualna jest BARDZO WAŻNA.
Przykład?
Filavandrell grany przez Daniela O.
Z tym musicie sie zgodzić.
Bo jak nie to nie mamy o czym rozmawiać moi drodzy.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Jeszcze jedno.
Argument pt."Większość tu na forum uważa..." jest infantylny jak cholera.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

No sorry stary, ale podobnie można powiedzieć o twoim "jest fatalny, bo nie wygląda tak jak w książkach". Nie musi. Film to nie książka i istotne jest jak dany aktor wypadł w filmie, a tu Zamachowski zdaniem większości, zaprezentował się bardzo przyzwoicie.

Nie wiem czy zauważyłeś, ale na tym forum są osoby, które są maniakalnymi wręcz zwolennikami prozy Sapkowskiego i jeżeli oni uważają, że Zamachowski wypadł dobrze, to chyba coś w tym jednak musi być.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Jaskier Zamachowskiego aczkolwiek mocno rozczarowywał w zapowiedziach , ze względu na zupełną nieprzystawalnosc fizyczną zaskakiwał pozytywnie jeśli chodi o ogólny obraz postaci
Chyba był bardziej jaskrowaty niż Żebrowski geraltowaty.
A jeśli chodzi o urodę, to dla mnie Jaskier (opisywany jako podobny do elfa) był młodym człowiekiem ( w opowiadaniach ok 25 - 30 lat), raczej lalusiowatym, jeszcze nie zniszczonym przez alkohol. Zamaist koloru kapelusza brakowało mi raczej długich włosów.
a IMHO R. pazura jest za drapieżny na Jaskra, może młody Stuhr ?

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Powiedzmy że zdanie "większości"nawet tej fanatycznej jakos średnio mnie obchodzi.
Z.Z. TOTALNIE MIJA SIE Z MOIM WYOBRAŻENIEM JASKRA.

Ale to jest moje zdanie,ciesze sie że poznałem zdanie innych forumowiczów.
Temat uważam za zamknięty.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

A wiesz :)) To samo mógłbym powiedzieć o twoim :)



Jak by wszyscy myśleli tak samo świat byłby nie do zniesienia.



I tak dziwne, że po tylu miesiącach od zakończenia tego koszmaru wrócił :) Pewnie wina TVPolonia.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Dobra Panie Vanin.
Kierując sie tokiem myślenia "obrońców"Zamachowskiego,twierdzących że wygląd nie jest ważny przedstawie hipotetyczną sytuacje ośmieszającą ten argument.

Janusz Gajos jeden z najlepszych polskich aktorów jest w stanie zagrać wszystko.Chyba sie zgodzicie?
No jak widzicie pana Janusza w roli Geralta?
Co?
Przecież wygląd to tylko 10% tak?No własnie włoski na siwo,załozymy gorsecik,damy mieczyk i ciuszki.Spoko?
A może Jerzy Stuhr ?
Mam wymieniać dalej dobrych polskich aktorów.
Bo rozbieżności wizualne byłyby podobne.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Po pierwsze, ale to nie związane ze 'sporem'. Nie tytułuj mnie per Pan. To jest internet i obowiązują tu inne zasady niż w realu. Jak się kiedyś spotkamy na gruncie zawodowym, to możesz się tak do mnie zwracać. Chyba, że ma to być namiastką protekcjonalnego tonu, ale to jest tak absurdalne, że aż śmieszne.

Po drugie, wracając do dyskusji. Problem nie polega na tym, czy ktoś byłby w tej roli lepszy, bo bardziej odpowiada warunkom fizycznym. Wszystko sprowadza się do tego, że zagrał Zamachowski i zrobił to <u>bardzo dobrze</u>. W tym momencie kwestia, czy jego twarz wygląda jak pupa niemowlęcia przez co upodabnia go do elfa schodzi na drugi, albo nawet trzeci plan. Gdyby tak rygorystycznie podchodzić do obsady filmu, to nikt nie mógłby zagrać krasnoludów, bo krasnoludów po prostu nie ma.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Okej Vanin.
Nie będe Cie tytułował per pan to nie miało być wcale protekcjonalne.
Byłem w kinie na całkiem niezłym filmie Petera Jacksona.
Postac krasnoluda była zagrana przez bardzo dobrego aktora który wcale nie wyglada na krasnoluda(w realu of course).
Zamachowski(powtarzam sie ale innej rady nie ma) wygląda dokładnie inaczej niz Jaskier.Dokładnie inaczej.Jak w krzywym zwierciadle.
Koniec.

_________________
They swallow the world around me , ale im sie nie daje :)

Przeczytałem, zobaczyłem. Tocząca się tutaj dyskusja na temat gry aktorskiej oraz tego czy pan Zbigniew Zamachowski pasuje do tej roli czy nie, jest gorsząca i niedorzeczna.
Zgadzam się z wypowiedzią Brei. Ktoś kto czytał opowiadanie ma jedynie powierzchowną wiedzę na temat sagi. Wypowiedzi Vanina, chciałbym żeby były poparte takąż wiedzą ale niestety jakoś tego nie widzę, nie słyszę, a co najgorsze mam wizje komiksowego przerysoVania postaci.
W sadze dokładnie w tomie 3 o tytule Chrzest Ognia, nasz kochany muzykant ma długie włosy, jest szczupły(żeby nie mówić chudy), oraz często mylony jest z elfem. Z całym szacunkiem Zbiguś jest osobą diametralnie odmienną, osoba Zbigusia natomiast pasuje idealnie do komiksowej wersji.
Przykro mi tylko, że "większość" przychylna jest grubkowatej wersji tanich kosztów dobrego jedynie aktorstwa. Nie jestem w stanie na siłe w tym momencie wyobrażać sobie takiego Jaskra skoro w książce jest zupełnie inny.
A może cała saga powinna wyglądać inaczej - bardziej filmowo?
Właściwie to może lepiej już książek nie czytać.
Pozdrawiam.
I nie pluje sobie na ....
Ps. Za błędy przeprasza.

_________________
ES