mr.maras pisze:
Do "Alei..." mam przede wszystkim stosunek sentymentalny, czytałem "na żywo" w nowiusieńkiej wówczas "Fantastyce" i było to coś nowego.
No ba! "Fantastyka" z maja '83 r. - ten sam numer (leży u mnie w szufladzie), w którym był "Protokół z posiedzenia" Korwina-Mikkego :-) Ja wprawdzie tego nie czytałem "na żywo" (za mały byłem), ale gdy kumpel zaczął mnie na przełomie lat '80 i '90 wkręcać w literaturę fantastyczną, to zaczął od pożyczenia mi całego stosu archiwalnych numerów "Fantastyki". Też mi się wtedy "Aleja potępienia" podobała - po raz pierwszy miałem do czynienia z takimi postkatastroficznymi klimatami. Jednak minęło kilkanaście lat i już mi się "Aleja potępienia" przestała podobać - najwyraźniej z niej wyrosłem :-)
mr.maras pisze:
Do "Widmowego Jacka" też podchodzę emocjonalnie i cenię głównie za niesamowity klimat.
Z "Widmowym Jackiem" to jest tak, że ma fajny klimat i pomysł, ale IMHO trochę niewykorzystany - można było to bardziej rozwinąć i lepiej zakończyć. Podobnie język - dużo lepszy niż w "Alei...", widać już, że facet ma potencjał, ale to jeszcze nie jest ten poziom, co w Amberze.
mr.maras pisze:
"Wariant jednorożca" to opowiadanie oparte na pomyśle.
Zgadza się - pomysł, ale niewiele poza nim. Miło się czytało i w sumie fajne, ale jakieś wybitne dzieło to raczej nie jest.
mr.maras pisze:
Warto przeczytać "Bramy jego twarzy, lampy jego ust", wspomnianą "Różę dla Eklezjastesa", "Mróz i ogień"
Wszystkie trzy mam na dysku, ale jakoś nie miałem okazji do tej pory przeczytać. Może się wreszcie za to niedługo wezmę.
mr.maras pisze:
"24 widoki góry Fudżi Hokusaia", "Auto da fe' " i "Diabelski samochód" <ciach> "Ostatniego obrońcę Camelotu" czy "Psychouczestnika".
Cholera, tych nie znam w ogóle... Gdzie to się ukazało?
mr.maras pisze:
"Wieczną zmarzlinę"
Masz na myśli "Permafrost"? Jeśli tak, to ja to czytałem chyba pod tytułem "Wieczna marzłoć", bodajże u Dona Wollheima.
mr.maras pisze:
Idy Greannmhor pisze:
A dla "Wariantu Jednorożca" kupiłam na Allegro starą Fantastykę (bo moje kiedyś poszły out)
I tu Cię mam Idy ;) "Wariant..." ukazał się w Feniksie...
Owszem - w numerze 4/'91.