Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 10.05.2024 @ 15:19:59

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30.11.2004 @ 22:01:52 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2003 @ 15:28:31
Posty: 129
Lokalizacja: Kraków
Jak już mówimy o innych utworach Zelaznego to za dużo nie czytałam. Przeczytałam "Oko kota" - dość ciekawe, bardziej SF niż fantasy.
Zaczęłam też czytać "Lord of Light" (Pan światła), ale czyta mi się wolno, bo mam tylko wersję elektroniczną, a ja najbardziej lubię czytać w miejscach, gdzie nie ma dostępu do komputera ;) Początek jednak obiecujący. Dużo celnych powiedzonek, podobnie jak w "Amberze".
-----------------
Tak przy okazji. Pamiętam jak dyskutowaliśmy o niespójnościach w Amberze. Jedną z nich było to, że w "Ręce Oberona" Corwin opowiada, że Caine urodził się po nim, a przed Deirdre, a w "Kronikach Merlina" Caine, Julian i Gerard określani są jako rodzeni bracia. Na http://bb.bbboy.net/shadowsofamber-viewthread?forum=2&thread=37 zanlazłam taki cytat:

Cytuj:
IMC the story was that Rilga was Oberon's long time mistress, sort of the comfort mistress, dating from at least Faiella's era. Caine was illegitimate. Oberon finally married her after Dybele died and then lost interest after Julian and Gerard were born. She aged unusually fast after that (mentioned in the intro) and retired to a Unicorn shrine.


Co oznacza, że Caine urodził się wtedy kiedy podaje Corwin, ale jako dziecko nie Faieli - matki Corwina, ale Rilgi - późniejszej matki Juliana i Gerarda.
To taka ciekawostka ;)

_________________
That's life: trust and you're betrayed; don't trust and you betray yourself.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 4:01:50 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2004 @ 10:04:11
Posty: 62
Lokalizacja: Czestochowa
Cytuj:
Jak już mówimy o innych utworach Zelaznego to za dużo nie czytałam. Przeczytałam "Oko kota" - dość ciekawe, bardziej SF niż fantasy.

Jedno z ciekawszych opowiadań Zelaznego, do dzisiaj z chęcią wracam do niego, idąc dalej "Most Popiolów", "Przynieście mi głowe Księcia", "Deus Irae", "Bramy w Piasku", "Jesli z Faustem Ci się nie uda", "Wyspa Umarłych", "Lord Demon", "Szalony Rozdzkarz ", "Czarny Tron", do reszty tez z miła chęcią wracam ;)

_________________
"Don't 'maybe' me, baby. (...) Of all my relations, I like sex the best and Eric the least."

"Czy świat w którym żyjemy to wytwór naszej wyobraźni ? Jeśli tak, to czy jesteśmy z niego dumni, czy rozczarowani"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 4:29:09 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.10.2003 @ 23:48:04
Posty: 1289
Lokalizacja: Boat City
Zapomniałeś o "Farsa z którą należy się liczyć" . Azzie jest sympatyczny , lecz czytany jednym ciągiem może znudzić.

_________________
Jezus 2.0 - zmieniam wino w w wódkę.


Und der Haifisch der hat Tränen
Und die laufen vom Gesicht
Doch der Haifisch lebt im Wasser
So die Tränen sieht man nicht


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 14:14:39 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
W końcu się zabrałem za Amber, jestem już po 2 pierwszych tomach. Na początku dosyć opornie szło, ale gdzieś w okoliach połowy "Karabinów" naprawdę mnie wciągnęło. Czyta się to jak scenariusz do jakiegoś filmu albo serialu TV, tak jakieś 2-3 odcinki na tom. I widać, że Zelazny to od razu jako cykl zaplanował, i to pokaźnych rozmiarów. Na razie jestem na tak, zobaczymy, co dalej. Czytasz to, Eline? ;)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 16:11:06 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Anatol pisze:
"Przynieście mi głowe Księcia" <ciach> "Jeśli z Faustem ci się nie uda"
Ginger pisze:
Zapomniałeś o "Farsa z którą należy się liczyć"

Wszystko fajnie, tyle że "Bring Me The Head Of Prince Charming", "If At Faust You Don't Succeed" i "A Farce To Be Reckoned With" to są książki, których Zelazny był tylko współautorem - drugą połową tandemu pisarskiego był Robert Sheckley.
Sexbeer pisze:
W końcu się zabrałem za Amber, jestem już po 2 pierwszych tomach. Na początku dosyć opornie szło

Hmm, jednym z moich ulubionych fragmentów jest sam początek, czyli drugi rozdział pierwszego tomu. Śliczny przykład na to, jak można brzmieć mądrze nie mając jednocześnie bladego pojęcia o przedmiocie rozmowy :-)
Sexbeer pisze:
ale gdzieś w okoliach połowy "Karabinów" naprawdę mnie wciągnęło. Czyta się to jak scenariusz do jakiegoś filmu albo serialu TV, tak jakieś 2-3 odcinki na tom. I widać, że Zelazny to od razu jako cykl zaplanował, i to pokaźnych rozmiarów. Na razie jestem na tak, zobaczymy, co dalej.

Ciekawe, czy się sam wcześniej domyślisz tego, co się okazuje w ostatnim akapicie czwartego tomu... Wskazówek jest od cholery, ale nie spotkałem jeszcze osoby, która by się domyśliła :-)

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 16:48:16 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Alakhai pisze:
Hmm, jednym z moich ulubionych fragmentów jest sam początek, czyli drugi rozdział pierwszego tomu. Śliczny przykład na to, jak można brzmieć mądrze nie mając jednocześnie bladego pojęcia o przedmiocie rozmowy :-)

Mi się to skojarzyło z Achają, podobny rozmiar hucpy ;)
Alakhai pisze:
Ciekawe, czy się sam wcześniej domyślisz tego, co się okazuje w ostatnim akapicie czwartego tomu... Wskazówek jest od cholery, ale nie spotkałem jeszcze osoby, która by się domyśliła :-)

Się zobaczy ;)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 16:57:53 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Tylko, Sexbeer, prosze, jesli wpadniesz o co chodzi, to nie pisz wprost, tylko zaznacz, ze spoilerujesz.. Zeby nie bylo, jak ze "Zlotym popoludniem" :]

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 19:57:15 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2003 @ 1:43:07
Posty: 2577
Lokalizacja: Uniwersum Bemowo
Sexbeer pisze:
Czytasz to, Eline? ;)

Pewnie że tak. :) Jak będziesz chciał dalszy ciąg to daj znać :)

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.01.2005 @ 21:45:53 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Sexbeer pisze:
Alakhai pisze:
Ciekawe, czy się sam wcześniej domyślisz tego, co się okazuje w ostatnim akapicie czwartego tomu... Wskazówek jest od cholery, ale nie spotkałem jeszcze osoby, która by się domyśliła :-)

Się zobaczy ;)

Idę o zakład, że się nie domyślisz. :)
Ja na to nie wpadłam, pomimo przeczytania tego akapitu na samym początku. I tak źle go zinterpretowałam.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 13:24:34 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2004 @ 10:04:11
Posty: 62
Lokalizacja: Czestochowa
Alakhai pisze:
Wszystko fajnie, tyle że "Bring Me The Head Of Prince Charming", "If At Faust You Don't Succeed" i "A Farce To Be Reckoned With" to są książki, których Zelazny był tylko współautorem - drugą połową tandemu pisarskiego był Robert Sheckley.

Zgadza się, a kojarzysz to Alakhai ? :)

"Zaufaj komuś - zostaniesz zdradzony,
nie zaufaj - sam siebie zdradzisz. "

I jeszcze jeden:

"The place plus everything else...That is Amber."

_________________
"Don't 'maybe' me, baby. (...) Of all my relations, I like sex the best and Eric the least."

"Czy świat w którym żyjemy to wytwór naszej wyobraźni ? Jeśli tak, to czy jesteśmy z niego dumni, czy rozczarowani"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.01.2005 @ 15:28:51 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2003 @ 15:28:31
Posty: 129
Lokalizacja: Kraków
"Zaufaj komuś - zostaniesz zdradzony,
nie zaufaj - sam siebie zdradzisz. "

A ja ten cytat wybrałam jako swój podpis. Akurat przypomina mi się w różnych sytuacjach. Np. gdy ktoś mi odradza lub doradza jakiś zakup, albo gdy ktoś prosi o parę złotych opowaidając jakąś bardziej lub mniej prawdopodobną historię. :)


Lubię też cytat:

"Damn you Luke. You make the stupiddest things sound sort of attractive."
"Do diabła z tobą, Luke. Nawet najgłupsze rzeczy przedstawiasz tak, że brzmią atrakcyjnie"

_________________
That's life: trust and you're betrayed; don't trust and you betray yourself.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2005 @ 18:52:50 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2004 @ 10:04:11
Posty: 62
Lokalizacja: Czestochowa
Dis pisze:
Lubię też cytat:

"Damn you Luke. You make the stupiddest things sound sort of attractive."
"Do diabła z tobą, Luke. Nawet najgłupsze rzeczy przedstawiasz tak, że brzmią atrakcyjnie"

Może na tym polega polski rynek ;)

Może więcej w książce prawdy o Nas niż fantasy ;)

A może ...

_________________
"Don't 'maybe' me, baby. (...) Of all my relations, I like sex the best and Eric the least."

"Czy świat w którym żyjemy to wytwór naszej wyobraźni ? Jeśli tak, to czy jesteśmy z niego dumni, czy rozczarowani"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.01.2005 @ 16:24:34 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.06.2003 @ 15:28:31
Posty: 129
Lokalizacja: Kraków
Chyba nie tylko polski rynek ;)
Trzeba jednak przyznać, że (mały SPOILER)



w końcu ten "towar" Luke'a nie był taki zły.

Faktycznie w fantasy jest dość sporo prawdy o życiu, często więcej niż w serialach niby opisujących "prawdziwe życie".

_________________
That's life: trust and you're betrayed; don't trust and you betray yourself.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.01.2005 @ 16:45:25 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
W fantasy łatwiej jest przemycić prawdę o życiu, zwłaszcza tę okrutną. Cztyelnik (i pisarz) mogą przed sobą udawać, że to przecież tylko fantasy. To nie dzieje się naprawdę. My jesteśmy inni, lepsi. To nie o nas. To tylko fantastyka.
:(

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.01.2005 @ 11:29:53 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05.10.2004 @ 10:04:11
Posty: 62
Lokalizacja: Czestochowa
wyjątkowo młody kot pisze:
W fantasy łatwiej jest przemycić prawdę o życiu, zwłaszcza tę okrutną. Cztyelnik (i pisarz) mogą przed sobą udawać, że to przecież tylko fantasy. To nie dzieje się naprawdę. My jesteśmy inni, lepsi. To nie o nas. To tylko fantastyka.
:(

A szkoda ...

Zmieniajac temat, kilka linków z atutami niektore sa lepsze, niektore gorsze ale miło popatrzec na coś nowego :)

http://duncan666.free.fr/atouts.htm

http://membres.lycos.fr/delwin/atouts.htm

jednak daleko im do Dworkina ;)

_________________
"Don't 'maybe' me, baby. (...) Of all my relations, I like sex the best and Eric the least."

"Czy świat w którym żyjemy to wytwór naszej wyobraźni ? Jeśli tak, to czy jesteśmy z niego dumni, czy rozczarowani"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 16  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group