Wieża Błaznów

Aśle, to my się chyba oboje do takich zabaw nie nadajemy :)))) Może przejdziemy w jakiś ustronny kącik i skierujemy konwersację na inne tory? :)))

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Nie, nie...u Chadlera lokaje są co najwyżej oschle uprzejmi ('Wielki sen' itp) I można im odpowiedzieć po kłótni z seksowną panią domu jak Humphrey:
'- Myliłeś się, panna X jednak nie chciała ze mną rozmawiać'':)

_________________
'when the bells ring twelve times in hell,
the bells ring twelve times in this town as well...'

Przepraszam, Herkules Poirot nie musi wiać przed nikim. Dlatego nie wieje.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Nie musiał wiać bo to i takie zagadki i przestępcy :P Miałby z mafią do czynienia albo z takim skorumpowanym gliną jak Marlowe miał do czynienia to by nie przeżył 20 stron :P

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Koffani, ale przecież to świetne ćwiczenie wyobraźni i logiki, tak sobie na coś ponarzekać, choćby to był ulubiony pisarz i choćby trzeba niektóre rzeczy powymyślać, inne dopowiedzieć, a wszystko polać ślicznie doprawionym, kazuistycznym sosem z kawałkami sofizmatów w środku. Lubię zarówno Fuentesa, jak i Vargasa Llosę, Kay'a jak Gaimana. Ale nie lubię tracić okazji do wykpienia "wad narodowych" większości z nich. Ot, odtrutka na bałchowalcze podejście ;))))

Kay - Gaiman

Gaiman jest postmodernistycznym wyrobnikiem o zdolnościach intelektualnych porównywalnych ze zdolnościami oswojonej iguany - gryzie tylko wtedy, kiedy wszyscy się tego spodziewają, poza tym przez cały dzień udaje, że jej nie ma. Wypisz - wymaluj Gaiman, który pomysł na jedno krótkie opowiadanie rozwleka na 600 stronicową powieść i się jeszcze chwali, że pomysły to on ma świetne. A opowiadania? Te erotyczne poradniki dla pensjonerek nazywacie opowiadaniami? Wstydajcie się, powiadam wam, bo kara będzie ciężka.

Kay to czysta poezja, poetycka fraza na służbie subtelnego opisu, który słuzy ukazaniu wewnętrznych rozterek bohaterów o skomplikowanych osobowościach, ludzi po przejściach, którzy z trudem budują nowe życie w czasie, gdy świat, chce burzyć, a nie budować. Nobla mu! :))))))))))))

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

Otóż to. Gdyby Poirot przyjechał do Stanów, już na lotnisku by go zabili (zakładając, że nie dostałby ataku serca na pokładzie)

_________________
'when the bells ring twelve times in hell,
the bells ring twelve times in this town as well...'

Wiesz, Zamorano, coraz bardziej zniechęcasz mnie du Chandlera. Wolę jednak subtelność Poirota i wyrafinowanie jego czarnych charalterów (ostatnio zachwycam się również serialem kryminalnym "Morderstwa w Midsummer". Bardzo w duchu Christie :))

_________________
ggadem lub emalią

A to może pokojówka, albo ta Starsza Pani, której odmówiono spadku. Uf, już się pogubiłem.

_________________
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej...

Aśle, a czytałaś "Kurtynę"? Właśnie to leży przede mną i jakoś dziwnie wygląda. Da się toto poczytać do poduszki?

Christie to nie tylko Poirot, to także panna Marple, która i z mafią by sobie poradziła. :))))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

"Kurtyny" nie czytałam, ale z reguły Christie wszystko nadaje się do poduszki :)) Chociaz ostatnio jak czytałam "Dziesięciu murzynków" to bałam się pójść do toalety...
Wiem, że Christie to nie tylko Pirot, ale tak mi wyszło ;))

_________________
ggadem lub emalią

Ale to nie było do Ciebie, tylko do nich... :)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

( uwaga, stosując się ściślę, mogę nawet wywyższać nielubianych i ośmieszać ćwerćbóstwa ):

Mozart to bałwan.
Proste melodyjki, dobre do komórek, ale jakieś takie typu "się mi na kolanie pisało" i nie ma cienia elegancji Bacha: nie ma wystudiowanych , rozbudowywanych form. PO prostu: temacik i sruuuuu> Słucha się tego łatwo, ale gdzie tu jest ambicja?

Za to Haydn jest tak wystudiowany, jego symfonie są doskonale - właśnie - skomponowane. Klarownie, jasno, rozwijany temat według wszystkich reguł. Ot, Symfonia 94 Z udzerzeniem w kocioł, część druga :)

Chandler jest świetny w opisywaniu klimatu, noir to zasłużona klasyka, to ma smak.
Christie jest logiczna i precyzyjna, to jak karty: wiemy ile ich jest i jakie mają barwy. Po kolei dostawiane są kolejne elementy,

ale całość statyczna przeraźliwia, to jest salonowa gra z której nie wypada wyjść a nie klimat czy jakiś tam opis rzeczywistości.

Taaak? w tej gierce refleksu trza. A i Capone nie potyczkowałby się tylko.. przekupił albo zafundował atak serca.

A Poirot to wredna kanalia która powinna dostać kulkę za swą zarozumiałosć. To niesamowite, że tylu ludzi wokół jest likwidowanych, a jego - choć jest znany i kojarzony - nikt nie rusza! I jeszcze to że spokojnie, w co drugiej powieści zabijają, choć wiedzą że tuż obok jest super-hiper-detektyw który I TAK ICH WYTROPI

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Nie popełniaj tego błędu i nie rezygnuj z Chandlera !

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Ale, ale, gdzie im tam do dzisiejszych tfurcóf. Takie Disco Polo. To jest dopiero tfórczość! Spróbuj takiego Bacha posadzić przed komputerem i niech Ci coś takiego skomponuje. Pomijając oczywiście fakt, że już dawno wącha kwiatki od spodu. :)

_________________
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami siedzieć i przyglądać się jej...

Stary, kompozycja kompozycją, ale powiedz:

który z nich miał image jak RUDY WYJEC ? Co ?
A w ogóle powtarzam: Mozart to bałwan.
Taki Albinioni, mniam, jego koncerty an trąbkę to odjazd. Mam nadzieję, że jakis raper się do tego dorwie i dopiero przerobi :P jak Pachelbela Canon przerobili :P

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata