Wieża Błaznów

To brzmi strasznie.... s 249, piąte od góry :)

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Brzmi jak klasyczne Alakhai style :]

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

"Inne Pieśni" właśnie czytam. I jestem pod wieeelkim wrażeniem. Cóż z tego, że kapnęłam się, o co chodzi po jakiś 100 stronach... tym fajniej. Ciekawym językiem pisana, oryginalna, daje do myślenia... a wyposażyłam się w nią niemal intuicyjnie - "macie cztery dychy, jedźcie i kupcie mi taką książkę, co się zwie "Inne Pieśni" - jeszcze nie wiedziałam o niej nic, Dukaja wcześniej nie czytałam, ale właśnie przez 'Pieśni' chciałam go poznać. No... i teraz wiem, że będę czytać go więcej, i wiecej ;)
pozdrawiam

Właśnie kupiłem nowe "Science Fiction" i jest lista opowiadań i powieści opublikowanych w 2003 roku, a pretendujących do nagrody Nautilus (swoją drogą zajefajne są nagrody dla głosujących).

I tak przeglądając listę opowiadań, stwierdziłem, że oddałbym głos na serię opowiadanek o Hamdirholm Świdziniewskiego. Nie dlatego, że to jakaś wysoka literatura, ale dlatego że rewelacyjnie się bawiłem podczas czytania.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Gdybym to piąte nazwała po imieniu to pewnie brzmiałoby jeszcze straszniej :-)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Na http://www.science-fiction.pl/ można znaleźć linki do regulaminów i utworów, na które będzie można głosować w ramach przyznawania Nautiliusa. A nagrody rzeczywiście nieziemskie planują;))

A tak w ogóle, to czy da się (albo któryś z murderatorów mogłby) zmienić nazwę tego topicu na "Zajdel i Nautilius 2003". Zakładając temat o tej drugiej nagrodzie kompletnie zapomniałem, a kto wie, czy nie okaże się ona bardziej wiarygodna od Zajdli.

A teraz dokładniej z linkami (jeżeli udało mi się je dobrze wyłapać;):

podstrona Nautiliusa:
http://www.science-fiction.pl/www/index.php
lista utworów:
http://www.science-fiction.pl/www/readingroom.php?file=Listautworow

Kurde... Mam prawie że podobną opinię;) Tzn. czasami czegoś mi brakowało, może jakiegoś rozwinięcia... Ale za to moja przepona ledwo wyrabiała;))

A ile powstało narazie części? Ja w sumie przeczytałem trzy, czyli tyle ile na liście bibliograficznej Nautiliusa, ale może są już następne?

Z tego co mi wiadomo to "każdy" może złożyć tylko propozycję do Zajdla, z których wyłaniana jest pierwsza piątka. W takim razie "każdy" może uczestniczyć tylko w pierwszym etapie głosowania. Nie ma więc mozliwości, żeby wszystkie głosy przeszły z jednej książki na inną. Zajdel jest o tyle niesprawiedliwy, że o pierwszym miejscu decyduje elitarna grupa uczestników Polconu i tych, którym się chce wykupić akredytację.

Nautilus jest o tyle niesprawiedliwy, że żeby zagłosować trzeba mieć komórkę. :(

Teraz już tak. ;)

Co do głosowania to jak na razie mam tylko jeden typ na powieść, i jest to jak wspominałem "Mars". Co do opowiadań to czytam tylko SF i właściwie mój wybór ograniczy się do opowiadań tamże opublikowanych, ale typów jeszcze nie mam . Jakoś niewiele utkwiło mi w pamięci.

Nagrody skłonią mnie jednak do odświeżenia pamięci. ;))

Da się (i mógłby) :-)

_________________
I'm not dead yet.

I co ! już wiesz o co chodzi ?
Ja przeczytałam całość już jakiś czas temu i wcale nie jestem pewna o co naprawde w tej ksiażce chodziło (o ile miała jakiś sens poza opisaniem niesamowitego świata niesamowitym językiem).
Z moim znajomym w trakcie Sylwestra zgodziliśmy się, że IP w gruncie rzeczy przynależą bardziej do sf niż do fantasy. Nie pamietam już dokładnie jego argumentów (ten Sylwester) , ale mnie wyszło, że SF to lkiteratura bardziej o światach a fantasy bardziej o ludziach.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Nie, póki co nie rozumiem "IP" tak naprawdę, nie skończyłam ich jeszcze :) Po 100 stronach mniej więcej pojęłam, co znaczą te wszystkie kratistosy, morfy, formy, demiurgosi - wokół czego kręci się ten ich świat - i... wciągnęła mnie ta książka, akcja. Nie próbuję nawet określać, do jakiego gatunku należy... Jest czymś, z czym jeszcze się nie spotkałam, łączy reflesje filozoficzne, humor, i to mi sie w niej podoba. Zobaczymy co będzie, gdy dobrnę do końca :)

a tu nie mam zdania. młoda jeszcze jestem i nieuświadomiona, a książek z tych gatunków nie przeczytałam aż tak wiele... być może tak jest.
pozdrawiam

Zajdel: Dla mnie bezapelacyjnie "Inne Pieśni" Dukaja majstersztyk

_________________
Everything that has a beginning has an end.

mi osobiscie wizualnie najbardziej odpowiadają ksiązki fabryki snów -miedzy tym wydawnictwem a innymi IMO jest duza przepasc ,poza tym pisarze z tego wydawnictwa tez sa dobrzy.A co do tematu to niestety nie czytalem Dukaja(okladka nie powala) ale bede musial sie zainteresowac nim skoro mowicie ze bardzo dobry. "Achaja" ogólnie mi sie bardzo podobala ,no ale nie moge glosowac skoro nie czytalem Dukaja i jeszcze paru innych itd.

No. Zwłaszcza w dziedzinie edycji i korekty :)))

No. Vide Dąbala :)))

Eeee.... jak dla mnie, to najbardziej wyczesana okładka na polskiej książce.

No to co z tego? W ubiegłym roku ukazało się pewnie ponad dwadzieścia powieści i wątpię, że jest dużo osób, które przeczytały każdą z nich.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Taa, a pamiętacie, jak kiedys ktoś zagłosował na Battle Dust" w kategorii powieści? ;))))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Mam poważne wątpliwości.

Wystarczy kilka większych imprez towarzyskich w odpowiednio licznym młodzieżowym gronie i paru obrotnych ludzi, posiadających dar przekonywania, żeby w stosunkowo krótkim czasie zapewnić dużą ilość "właściwych" SMSów z różnych numerów telefonicznych. Sądząc z postępowania twórców pewnego portalu interentowego, którzy na Polconie próbowali ławą głosów wymusić konkretny efekt głosowania (nie udało im się) - kombinowanie w niektórych grupach fanów już stało się nieledwie zinstytucjonalizowane. Dla takich ludzi Nautilius, na którego glosuje się przez SMSy, to po prostu wymarzona nagroda.

I niech ją sobie przyznają. Na zdrowie.