Vanin pisze:
To niezupełnie tak. Głosowanie na Zajdla jest wielostopniowe, więc w którymś momencie głosy z jednej książki za sprawą głosujących muszą przejść na inną. Po drugie, o ile mi wiadomo, toczone są całe boje włącznie z prezentacjami dlaczego dana książka jest dobra, lub zła, prezentowane całe eseje, tymczasem książka się albo podoba, albo nie.
Z tego co mi wiadomo to "każdy" może złożyć tylko propozycję do Zajdla, z których wyłaniana jest pierwsza piątka. W takim razie "każdy" może uczestniczyć tylko w pierwszym etapie głosowania. Nie ma więc mozliwości, żeby wszystkie głosy przeszły z jednej książki na inną. Zajdel jest o tyle niesprawiedliwy, że o pierwszym miejscu decyduje elitarna grupa uczestników Polconu i tych, którym się chce wykupić akredytację.
Nautilus jest o tyle niesprawiedliwy, że żeby zagłosować trzeba mieć komórkę. :(
Cytuj:
Snipa znasz?
Teraz już tak. ;)
Co do głosowania to jak na razie mam tylko jeden typ na powieść, i jest to jak wspominałem "Mars". Co do opowiadań to czytam tylko SF i właściwie mój wybór ograniczy się do opowiadań tamże opublikowanych, ale typów jeszcze nie mam . Jakoś niewiele utkwiło mi w pamięci.
Nagrody skłonią mnie jednak do odświeżenia pamięci. ;))