Wieża Błaznów

Jak książka jest dobra, to mam gdzieś, że tendencyjna. Tak samo, jak palacze nie przejmują się rakiem płuc:)))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Zamorano: wróć do "Lalki, a przynajmniej spróbuj - moze teraz ci podejdzie - bo naprawdę warto!
BTW. taka refleksja: mieliśmy dzisiaj powtórzenie maturalne z pozytywizmu. Połowa pytań była z "Lalki". Której prawie nikt nie czytał. Efekt? Koleżanka, rozwijając zagadnienie "Lalka jako dzieło dojrzałego realizmu" wspomniala miedzy innymi, ze akcja cofa się aż do Powstania Listopadowego. Polonistę zaintrygowało i zadał niewinne pytanie, kto mianowicie walczył w Listopadowym? Rzecki? Usłyszawszy, że Wokulski, koleżance podziękował, a całe powtorzenie skwitował krotko: "boję się o was"...
P.S. DISCLAIMER: Wokulski walczyl w Styczniowym:)

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Co wcale jej nie odbiera uroku, ale o degustibusach pewnie nie będziemy dysputować. ;-) Zastanawiałam się nad najgorszą książką i nic mi się nie przypomina, bo te naprawdę chałowate szybko ciskam w kąt i wyrzucam z pamięci. I dobrze mi z tym. :-)))

mnie uczyli, że powstania pisze się z małej litery - ale moze coś się zmieniło ?

A Nad Niemnem już kiedyś sie zachwycałam - to taki milutki, ciepły romans z patriotyzmem w tle i może dlatego nie podoba się facetom. Wracam do niego co jakiś czasja Janek Bohatyrowicz stoi wśród moich ulubionych męskich bohaterów obok Skrzetuskiego, Aragorna i Arala Vorkosigana.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Skrzetuskiego? Nie Kmicica???

A nie Bohuna???
Poza tym zgadzam się z całą Twoja wypowiedzią:)

Bohuna:))))))
Poza tym też się zgadzam:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Nie - nie Bohuna i nie Kmicica, zdecydowanie Skrzetuski taki piękny i prawy i szlachetny i dzielny ...

Bohun i Kmicic sa może ciekawsi jako postaci literackie, ale jako idealni meżczyżni nie zdają egzaminu ;-)

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Nieee, jednak Kmicica. Bo to wielkiej fantazji kawaler, choć gorączka okrutny. :-)))
"Idealny mężczyzna" to, przepraszam bardzo, oksymoron. ;-)))

A Bohun był przystojniejszy od Skrzetuskiego, o ;P

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Idealny to idealny - w naturze nie występuje, ale w książkach nie będę sobie żałować ! A co !

Bohun był przystojniejszy od Skrzetuskiego, o ;P
ale człowieka przy Helenie czekanem rozszczepił, a Skrzetuski przy damach się zachowywał poprawnie ;-)

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Faktem jest, że czytając pierwszy raz Trylogię (wieku około 11 lat) kochałam się w Skrzetuskim, ale szybko mi przeszło. A gdy zobaczyłam film:)))
Skrzetuski to pantoflarz. Ja lubię prawdziwych mężczyzn. Z tzw. jajem;)

A miał siwe oczy, bystro przed się patrzące? :-P

Oczywiście. Książki są po to, żeby opisywały to, czego nie ma. Np. idealne kobiety :)))

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Jurko, Jurko i po trzykroc Jurko - wysmukły, czrnobrewy, przepyszny - najpiekniejszy ze wszystkich mołojcow Ukrainy:D

Nigdy sie nie moglam nadziwić tej idiotce - Helenie:P

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka