Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 12.05.2024 @ 1:39:46

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 48  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 10.01.2006 @ 20:27:44 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Nie, nie powinien, bo to tez mu średnio idzie.

O ile "Kuzynki" i "Księżniczka" były strawne i widać w nich było chociaż zarys pomysłu na powieść, o tyle najnowsza kontynuacja- "Dziedziczki" jest kompletnym badziewiem. Bez fabuły, bez jakiegokolwiek zaangażowania, kompletnie o niczym.

Przeczytałam, niestety, i nie polecam. Wędrowycz zniesmacza i odrzuca. "Dziedziczki" nie wzbudzają za to żadnych uczuć - poza złością, że zmarnowało się na nie czas.

Mam nadzieję, że dalsze ciągi sobie daruje. Chociaż, sądząc z "rozwiązania akcji" - cóż za górnolotne zdanie, bo akcji brak, rozwiązania także - jednak cdnn. Ciąg dalszy niestety nastąpi.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.01.2006 @ 21:30:16 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
I tak daleko doszłaś :) Ja poczucie zmarnowanego czasu miałem już przy "Księżniczce", "Dziedziczki" sobie darowałem i czytać nie zamierzam.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.01.2006 @ 21:58:47 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.12.2005 @ 23:11:58
Posty: 1028
Lokalizacja: Kraków
Mnie "Kroniki Jakuba Wędrowycza" zniechęciły po pierwszym opowiadaniu. Tam cały czas tylko chleją bimber, a wszystko inne jest przerwą, zanim nie znajdzie sie nowej butelki/chwili na 'łyka'.

Artur Machlowski, szef Valkiria Network, okrzyknął go wieszczem... coż...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.01.2006 @ 23:10:52 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Kkkara pisze:
O ile "Kuzynki" i "Księżniczka" były strawne i widać w nich było chociaż zarys pomysłu na powieść, o tyle najnowsza kontynuacja- "Dziedziczki" jest kompletnym badziewiem

No widzisz. Ty masz ten komfort, że to możesz czytać. Kasia, jako pilipiukowa nieomal nadworna ilustratorka MUSI to czytać :) I niestety mamy podobne zdanie. "Dziedziczki" to jazda w dół bez trzymanki. Za to okładkę mają bardzo ładną :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.01.2006 @ 23:43:11 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.12.2005 @ 23:11:58
Posty: 1028
Lokalizacja: Kraków
Okładki to Fabryka Słów ma genialne, trzeba im przyznać, przyciągają oko... Ale czasami takie chały wydają, jak np. Pilipiuka, albo wspomniany przeze mnie wcześniej "Krzyżacki Poker"... I jeszcze do tego z najładnejszymi okładkami...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 9:37:27 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 11.01.2006 @ 9:32:36
Posty: 2
Strogonov pisze:
Mnie "Kroniki Jakuba Wędrowycza" zniechęciły po pierwszym opowiadaniu. Tam cały czas tylko chleją bimber, a wszystko inne jest przerwą, zanim nie znajdzie sie nowej butelki/chwili na 'łyka'.

Artur Machlowski, szef Valkiria Network, okrzyknął go wieszczem... coż...


:P a znasz jakiegoś innego wieszcza?

Postać Jakuba jest naprawde sympatyczna - nie rozumiem co zlego jest w tym, ze naduzywa troche alkoholu... Kazdemu sie zdaza :P.

Czy lepsza byłaby wyegzaltowana postać geja-komunisty?

_________________
Strength & Honor
--
Szamil - Chechen NetFriend szamil@czeczenia.pl
www.czeczenia.pl http://groups.yahoo.com/group/Czeczenia
Czeczenia Walczy!!! "Za nami góry i wolność"
Walczyć - często, dać się pobić - czasami, dać się zniszczyć - nigdy!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 9:49:03 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Jesli do kogoś celem życia jest chlanie bimbru, nawet na wesoło, i zżeranie psów, to owszem, jest to postac zabawna. Tak przez pierwsze pieć stron. Potem wywołuje obrzydzenie i litość.

Gej - komunista, do tego wyegzaltowany, jest strasznie trendi ( jazzy/ fruity/ or sth) i jako taki nie stanowi wdzięcznego obiektu dla twórców literatury fantasy :)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 16:58:42 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 11.01.2006 @ 9:32:36
Posty: 2
W takim razie czytałaś tylko jedno 5 stronnicowe opowiadanie :P - wiec twoja ocena spłyciła tą postać do nic nie znaczącego drobnego pijaczka, który tylko pije i pije. Jest wiele opowiadań z jego udziałem, które nie ograniczaja sie tylko do robienia szaszłyków z psa i picia :P.

Co do wyegzaltowanego geja-komunisty - wystarczy mu dac możliwość czytania w ludzkich myślach, łuk, strzały (i co tam jeszcze trzeba) i będziemy mieli bohatera fantasy :D.

_________________
Strength & Honor
--
Szamil - Chechen NetFriend szamil@czeczenia.pl
www.czeczenia.pl http://groups.yahoo.com/group/Czeczenia
Czeczenia Walczy!!! "Za nami góry i wolność"
Walczyć - często, dać się pobić - czasami, dać się zniszczyć - nigdy!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 17:08:40 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Szamil pisze:
W takim razie czytałaś tylko jedno 5 stronnicowe opowiadanie :P - wiec twoja ocena spłyciła tą postać do nic nie znaczącego drobnego pijaczka, który tylko pije i pije. Jest wiele opowiadań z jego udziałem, które nie ograniczaja sie tylko do robienia szaszłyków z psa i picia :P.

Kkkara, o ile dobrze pamiętam, przeczytała cały tom opowiadań, tak jak i ja. Zdanie mamy identyczne :>
Zawsze miałam wrażenie, że opowiadania o JW przypominają opowieści z trolerskich wyjazdów. I jakoś trolerskie wyjazdy były dla mnie duuużo ciekawsze, bo dotyczyłt moich znajomych i mnie, a nie jakiejś innej osoby. Dla mnie to żadna rozrywka, Jakub Wędrowycz to kiszka. Nuda.

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 18:13:32 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Szamil pisze:
W takim razie czyta?as´ tylko jedno 5 stronnicowe opowiadanie :P - wiec twoja ocena sp?yci?a ta˛ postac´ do nic nie znacza˛cego drobnego pijaczka, który tylko pije i pije. Jest wiele opowiadan´ z jego udzia?em, które nie ograniczaja sie tylko do robienia szasz?yków z psa i picia :P.

Bardzo chetnie dowiedzialabym sie, co takiego interesujacego znalazles w opowiesciach o Wedrowyczu. Jesli moglbys, to z radoscia zapoznalabym sie z przykladami na poparcie twojej tezy, ze W. to nie tylko chlanie i szaszlyki. Skoro nie tylko - to w takim razie co cie w nim tak urzeklo? Dpatrzyles sie jakichs glebi psychologicznych, nowatorskich rozwiazan fabularnych?

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Ostatnio zmieniony 11.01.2006 @ 18:19:34 przez wyjatkowo mlody kot, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 18:18:32 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Tak, przeczytałam całość. Niestety.
Moja opinia tutaj.
Co do gejów- komunistów, to przeciez znamy jedną lesbijkę- wiedźminkę, zbuntowaną skrzywdzoną współczesną nastolatkę. Fucktycznie, książki o niej są dużo ciekawsze od opowieści o Wędrowyczu :)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 21:44:01 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.12.2003 @ 13:46:37
Posty: 1670
Lokalizacja: Warszawa, mniej lub bardziej
A ja wam powiem, że bez większego bólu przeczytałam ot, tak sobie dwa tomy o Wędrowyczu i śmiałam się nawet :) Niezbyt wybredne mam poczucie humoru (wychowałam sie na komediach z Leslie Nielsenem :).

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 21:45:30 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Leslie Nielsen przy tym to Monty Python przy Benny Hillu :>

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 21:51:47 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.12.2003 @ 13:46:37
Posty: 1670
Lokalizacja: Warszawa, mniej lub bardziej
Może :) Dowodzę tylko, że przy odpowiednim nastawieniu i odporności na pewien typ dowcipów Wędrowycza można przeżyć. Kilka fajnych pomysłów IMO miał (różnorakie parodie: od Terminatora po Matrix), więc dla mnie nie było tak źle. Odmóżdżacz na chwile wyjątkowego zmęczenia intelektualnego :)

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.01.2006 @ 22:01:46 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Kurka, to nie jest tak, że ja nie uznaję powieści lekkich i dowcipnych, odmóżdżających. Uznaję, i to bardzo chętnie. Tyle tylko, że Wędrowycz mnie nijak nie bawi i nie odmóżdża, tylko złości. Byłam nastawiona pozytywnie, serio. Zniechęciło mnie samo czytanie, a najzabawniejsza z całych "Kronik..." okazała się okładka :]

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 710 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45 ... 48  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group