Wieża Błaznów

dżizas, jak ja nienawidzę Mastertona. Na początku liceum najlepszy kumpel katował mnie tym kiczem i przestał być moim najlepszym kumplem. O kurde. W sumie nie widziałem go już z 3 lata.
Nie czytajcie Mastertona

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

Ee tam. Na niemyślenie jest dobry. To jak czytanie Harlequinów, "Sagi o ludziach lodu" i Danikena w jednym - odpręża lecz nie zaburza. I najciekawsze są te malutkie opowiadanka (Bestia Pośpiechu, Jajko) - bardzo skondensowane, bardzo prościutkie i bardzo odprężające.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Bardzo dawno temu czytywałam twory Mastertona. Musiało to faktycznie nie nieść ze sobą żadnej istotnej treści, bo niczego nie pamiętam. Ale to niczego. Nawet mi żadne wrażenia nie zostały.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Przeglądałem sobie "Danse Macabre" wczoraj trochę , przed snem. I moim zdanie jest to bardzo fajna, dająca do myślenia rzecz. Dużo lepsza niz inne niebeleterystyczne non - fiction "Podręcznik pisarza" czy jakoś tak. IMVHO.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

A mnie pomysły (zaznaczam: pomysły) nadal inspirują, np "Czarny Anioł" - niby infantylna fabułą (bo infantylna), ale żródła kulturale tak bogate (choć wymieszane), że ciągle korzystam i nie wyczerpuję.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Nieporównywalnie lepsza.
"Danse Macabre" czytałem kilka lat temu, a "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika" w zeszłym roku. O ile ten pierwszy tytuł całkiem interesująco opowiada o literaturze grozy w ogóle, historii gatunku, sposobach wywoływania strachu itd., o tyle ten drugi nie ma nic ciekawego do zaprezentowania. W "Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika" jest sporo informacji biograficznych o Kingu plus nieco porad pisarskich - w sporej części IMHO bzdurnych - i tyle. "Danse Macabre" jest o wiele lepsze.

_________________
I'm not dead yet.

W sumie Mastertona ostatnio czytałem dobre parę lat temu, ale pamiętam, że mi się w miarę podobał. To prawda, że poza tym nic nie pamietam z jego książek, ale było zdatne do czytania jak dla mnie.

Mastertona czytałem w wieku lat szesnastu chyba i wtedy robił na mnie wrażenie. Dzisiaj od jego książek trzymam się raczej z dala. Facet oprócz wyuzdanego seksu i sadystycznych opisów niewiele ma do przekazania. Jeśli ktoś będzie nalegał to mogę wkleić tu fragment opowiadania Mastertona (chyba najbardziej chora rzecz jaką czytałem w życiu). Ale ostrzegam, że tekst dla ludzi o wyjątkowo silnych nerwach.

_________________
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle.
S. Staszewski

lepiej nie. Nawiasem mówiąc, najbardziej chora rzecz, jaką czytałem, wyszła spod pióra naszego poniekąd rodaka, piszącega jako Appolinaire. Nie podam tytułu.

_________________
All those moments will be lost in time...

chyba wiem, co masz na myśli - kumpel to czytał na jakiejś imprezie.
Pornografia z bestialskim sadyzmem, która próbuje być zabawna. A najbardziej zabawny jest opis na okładce, tłumaczący, że to nie jest pornografia, bo Appolinaire po prostu...nie pisze pornografii:P

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

z tego, co o gościu kiedyś tam czytałem, to cale nie miało byc zabawne. Obawiam się, że on taie rzeczy sobie czesto wyobrażał, a niektore nawet testował na swojej kobiecie. Nie pamiętam nawet, czy zatrzymałem tę pozycję w swoim księgozbiorze..

_________________
All those moments will be lost in time...

Nikt nie będzie nalegał. Odpuść. Tu są małolaty, kobiety, osoby duchowne (choć ta ostatnia mało się teraz pokazuje). Kto chce, sam sobie znajdzie.

_________________
W historii ludzkości, jak wiecie wszak o tym,
Ze szczęścia robiono przeróżne głupoty.
A ja dziś za jeżem wyruszyć chcę w pościg,
I jak go dopadnę... Wiadomo. Z radości!

Prześlij mi na maila, z łaski swojej ;)

_________________
To jest miejsce na PS'y do posta?
No to PS.

Złodziej, a potem będą o tobie pisać, jak w tej reklamie 'nigdy nie wiesz, kto siedzi po drugiej stronie"? :)

_________________
All those moments will be lost in time...

Raaaany, istny Narrenturm... ;-)))

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>