Nocta pisze:
to byś się sromotnie pomylił. Od początku do końca.
Znowu dałem się zmanipulować mediom? Nic nowego, jestem prosty chłopak z prowincji i nie znam się na ludziach.
Na szczęście w przypadku pisarzy niezbyt mnie obchodzi jacy są prywatnie, bo wódki z nimi nie piję, tylko czytam ich książki (tutaj na razie teoretycznie, ale niewykluczone że nadrobię), podobnie jak nie obchodzi mnie ile i w jakim stylu klnie szewc, o ile naprawi mi buty.
No i nie zmienia to wszystko faktu, że ten konkretny wywiad dla mnie, jako osoby nie znającej szerszego kontekstu, tworzy dobre wrażenie o podmiocie. (Poza tą wstawką o tej jakiejś telewizji śniadaniowej, co to miał nie iść ale jednak poszedł i potem żałował. Instant karma ;])
Nocta pisze:
Jako udane wymienił najbardziej niestrawne i/albo bełkotliwe rzeczy ostatnich lat, pozbawione jakiejkolwiek wartości w tym pozaliterackiej.
Twierdzi, że się z nich utrzymuje, a w takim wypadku pozaliteracka jest bezdyskusyjna ;)
A reszta pewnie kwestia gustu, z tego co pamiętam Gosia chwaliła Morfinę.