Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 08.05.2024 @ 19:37:24

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 18:29:44 
Offline
Myszowór

Rejestracja: 05.03.2005 @ 16:01:38
Posty: 922
Lokalizacja: spod lasu
Sexbeer pisze:
Do tego dochodzą takie kwiatki jak "syberyjskie miasto Tuła" na pierwszej stronie "Kuzynek".

Jakiś podobny kwiatek jest gdzieś dalej, ale nie pamiętam już, gdzie. W każdym razie między stroną 40 a 80. Nie chce mi się w tej chwili tego fragmentu jeszcze raz czytać, ale jest tam jakiś błąd rzeczowy. Zaskakujący u kogoś, kto rozdziera szaty nad nieukami, którzy nie słyszeli o Trzęsaczu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 20:45:32 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Sexbeer pisze:
kwiatki jak "syberyjskie miasto Tuła" na pierwszej stronie "Kuzynek".
Twierdzę, że, mimo całej kupy "Samochodzików", Pilipiuk powieści pisać po prostu nie umie.

Znalazłem w Kuzynkach scenę kucia tej szabli przez Sedziwoja, już nie pamiętam szczegółów, ale był błąd.
Co do umiejętności - nie przesadzał bym. Szczególnie że jak pisał Wrzosio Pilipiuk ma ponoc do siebie dystans i pewnie pamięta, że pisze literaturę popularną. Czytelnicy też powinni o tym pamiętać. Oraz o tym, że dużo niezłej literatury popularnej to świetne środowisko do rozwoju również tej haute literature :-)
Co do jakości powieści Pilipiuka, myślę że powinien zainwestować w konsultowanie ich treści z paroma fachowcami.
Pamiętam wstęp jaki napisał Len Deighton do swojej powieści "Nalot" (The bomber) i wrażenie jakie ma mnie zrobiła lista osób z którymi się konsultował oraz zakresu tej konsultacji. Pilipiuk większość informacji mógłby sam sobie sprawdzić w internecie, na dokładkę.
Krótko mówiąc, ja sam lubię czytać Pilipiuka, a dokładniej cykl o Kruszewskich, ale życzył bym sobie większej staraności przy ich pisaniu. Sam pomysł na cykl uważam za niezgorszy, jak na literaturę popularną.

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 21:20:27 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Z tego co słyszałam Pilipiuk najpewniej jest święcie przekonany, że to ON ma rację. Nie źródła, nie Internet, tylko ON. I słowniki też sie mylą :>

_________________
ggadem lub emalią


Ostatnio zmieniony 16.10.2005 @ 21:32:19 przez Asl, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 21:25:00 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
słowniki, encyklopedie, poradniki.
Słyszałem, że KTL ma opinię takiego besserwissera. O Pilipiuku jeszcze nie.
Jak by nie było, dobrej atmosfery wokół pisarza to nie robi. Taka opinia znaczy.

_________________
All those moments will be lost in time...


Ostatnio zmieniony 17.10.2005 @ 7:30:51 przez Borsuk, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 21:37:01 
Offline
Myszowór

Rejestracja: 05.03.2005 @ 16:01:38
Posty: 922
Lokalizacja: spod lasu
No cóż - nie jest to literatura najwyższego lotu, ale poczytać się da. Przy niektórych wędrowyczach można się pośmiać. Pierwsze dwa tomy o kruszewskich - przyjemne, lekkie czytadła. Dwa-trzy ambitniejsze teksty w zbiorze 2586 kroków.
Dystans do samego siebie Pilipiuk na pewno ma (ta Stasia oglądająca zakazaną mordę na zdjęciu, hehehe... no i sposób w jaki przedstawia archeologa Olszakowskiego...). Brakuje mu dystansu do rzeczywistości.
Natrząsanie się z niewiedzy o Trzęsaczu - to było którychś Wizjach alternatywnych. Oczywiście daleko mu do besserwisserstwa KTL-a, który zasługuje na jakieś 10000% tego, co Inglot napisał o Mistrzu Kundusie Olewandusie...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.10.2005 @ 21:57:12 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Literaturę popularną też czytam i lubię (zresztą nawet nie stosuję specjalnego rozróżnienia, czytam po prostu to, na co mam w danej chwili ochotę), ale bym powiedział, że opłacało się przeczytać, musi spełnić moje wymagania. Czyli zapewnić rozrywkę, zainteresowanie akcją, jakiś dreszcz emocji, po prostu wciągnąć. Ale cykl Pilipiuka zdecydowanie nic mi takiego nie zrobił, przygody Kruszewickich nie wzbudziły u mnie zainteresowania, nie przejęła mnie akcja, a z obu książek ("Dziedziczek" jeszcze nie czytałem i pewnie tego w najbliższym czasie nie zrobię) zapamiętałem głównie prezentację konserwatywnych poglądów autora. To za mało. Ale cóż, wcale mi nie przeszkadza, że innym się może podobać :)

A udane opowiadania Pilipiuk miewa, choć akurat nie te wędrowyczowskie. "2586 kroków" to naprawdę dobry, klimatyczny tekst, chyba najlepsza rzecz w jego wykonaniu, jaką czytałem.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2005 @ 10:13:23 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
Asl pisze:
Z tego co słyszałam Pilipiuk najpewniej jest święcie przekonany, że to ON ma rację. Nie źródła, nie Internet, tylko ON. I słowniki też sie mylą :>

Z tego, co słyszałam (od niego) Pilipiuk ma dysgrafię:) Może więc chciał napisać coś innego?;))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2005 @ 10:23:53 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Nie sądzę. Zapytaj Ala, jak to jest z Pilipiukiem :]
Z tego względu dla mnie ten człowiek jest bucem i WŁAŚNIE DLATEGO GO NIE LUBIĘ! (Czy takie uzasadnienie wystarczy do wyrażenia swojej opinii, czy mam dodać epistołę w trzech egzemplarzach z załącznikami? :>)

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 15:55:01 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2004 @ 16:43:01
Posty: 289
Lokalizacja: Jelenia Góra
Taka się zrobiła prowokacja i takie kontrowersje, że nawet śledztwo dziennikarskie było a Bellona postanowiła tymże śledztwem uraczyć nas po polsku :DDDDD

_________________
Czy nie możemy sie modlić o coś dobrego, na przykład o precyzyjne bombardowanie ?

Paragraf 22

Za nóżki i o ścianę !!! Na pohybel idiotkom.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 16:04:34 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Ile razy widze kolejna dyskusje czy ksiazke na temat "Kodu..." nie moge nie myslec o tym, ze to wszytsko woda na mlyn Browna. Im wiecej kontrowersji, tym lepiej przez nastepne lata sprzedawac sie bedzie to 'dzielo".

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 16:06:24 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Iiii tam, już w zasadzie sprawa ucichła. Może jakieś tam nieliczne "analizy" będą się pojawiać, ale w sumie szał na Browna chyba minął :) I bardzo dobrze.

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 16:27:19 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2004 @ 16:43:01
Posty: 289
Lokalizacja: Jelenia Góra
Jak to się dziś mówi spoko, spoko :) Leitomotivem "nowego szumu" będzie zapewne premiera filmu. Jeśli będzie dobrze zrobiony może pociągnąć znowu sprzedaż. Sam sukces "Kodu"oparty był na jego rzekomo "demaskatorskim" charakterze (śmiech na sali). Sukces jest p tyle dziwny, że to książka pod względem rzemiosła cokolwiek przeciętna. Tzn. IMVHO "czyta się" zdecydowanie gorzej jak przeciętny Mc Lean , Clancy, czy Forsyth, a nawet "Bridget Jones". Do tego specjalnego napięcia IMO nie ma. Jednak mimo wszystko na fali kampanii reklamowej filmu pewnie znowu pociągnie sprzedaż książki. A jeśli film będzie zrobiony lepiej jak książka to kto wie. Może coś na kształ wtórnego sukcesu i nowego szumu będziemy obserwować. Niestety :)

_________________
Czy nie możemy sie modlić o coś dobrego, na przykład o precyzyjne bombardowanie ?

Paragraf 22

Za nóżki i o ścianę !!! Na pohybel idiotkom.


Ostatnio zmieniony 28.10.2005 @ 16:39:24 przez Olga, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 16:27:50 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Anya pisze:
Iiii tam, już w zasadzie sprawa ucichła. Może jakieś tam nieliczne "analizy" będą się pojawiać, ale w sumie szał na Browna chyba minął :) I bardzo dobrze.


Wątpię, zobacz na listy bestsellerów w Empiku. A jak jeszcze film wejdzie, to w ogóle będzie się działo :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 18:50:13 
Offline
Wiedźmin

Rejestracja: 14.01.2005 @ 23:25:59
Posty: 703
Lokalizacja: Srulin
Anya pisze:
Iiii tam, już w zasadzie sprawa ucichła. Może jakieś tam nieliczne "analizy" będą się pojawiać, ale w sumie szał na Browna chyba minął :) I bardzo dobrze.

Dodam tylko smutną rzecz, że moja nauczycielka od WOKu powiedziała nam, żebyśmy sobie przeczytali, bo to bardzo ciekawa książka, interesujące przedstawienie sztuki, a totalnym przegięciem było, jak zaczęła interpretować "Mona Lisę" (Mone Lisę?) według "Kodu.."! Wrr.

_________________


Że tak powiem, każdy może.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 28.10.2005 @ 19:15:07 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.02.2003 @ 16:26:44
Posty: 1082
Lokalizacja: z tysiąca i jednej nocy
Gdyby u mnie na woku w liceum coś takiego się działo, to ryknąłbym śmiechem, spadł z krzesła i zaczął się turlać po podłodze. Później zaproponowałbym interpretowanie Biblii wg Browna a najlepiej to całej historii po Chrystusie. Na końcu zaproponowałbym Browna na patrona szkoły.

To wszystko co napisałem powyżej jest na podobnym poziomie jak interpretowanie Mona Lisy wg "Kodu...". Z mojej strony to wszystko co chciałem powiedzieć ; ).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 126 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group