Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 2:20:07

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 13:00:38 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2003 @ 18:10:09
Posty: 1019
Lokalizacja: Wrocław
Ja mam jeszcze Pana Kleksa z ilustracjami Szancera...
A propos Pana Kleksa, właśnie niedawno sobie obejrzałam w divixie Akademię. Już kiedyś mnie uderzyła jak wiele motywów z Akademii powtarza się w Harry'm Potterze. A niedawno Angora wydrukowała artykuł na ten temat. Zastanawiające....
Ale chciałabym też nadmienić że dzisiajsze dzieciaki raczej nie poszłyby na filmowy bajer Pana Kleksa... za dużo tam buziaków sprzedawanych sobie nawzajem przez 12letnich chłopców ;)))[/b]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 16:02:05 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
Ja mam "Tristana i Izoldę" z ilustracjami Szancera:) A gdzieś w głębi szafy wala się "Pinokio" i jeszcze jakaś włoska bajka... Dziadek nie pamiętam przez kogo ilustrowany. Szancer jest śliczny; zaniedawno czytałam zbiorek różnonarodowych ludowych pieśni z jego ilustracjami. Tak, jak miały urok dawno temu, tak mają i dziś:)
Jeśli chodzi o oglądane książki to pamiętam rosyjskie bajki z prześlicznymi obrazkami, które do dziś darzę sentymentem i też chciałabym się nauczyć tak malować:) Np. tak, jak Iwan Bilibin, którego prace krążą też po sieci.
Z wielką przyjemnością wspominam sobie Gomulickiego, Amicisa, Makuszyńskiego, Domańską... O ile Żółta Ciżemka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, to książka "Paziowie króla Zygmunta" była wspaniałą osłodą moich najmłodszych lat. A z bajek to wszelkie syrenki, oraz "Piękna i bestia" - taki mroczny gotycki klimat;DD

Ale wracając do tematu sensu stricto (a i do Tolkiena - esej "O bajkach" jest faktycznie bardzo sympatyczny i po jego lekturze jeszcze bardziej wzrosła moja atencja dla Autora) - chętne wróciłabym do czytania baśni. oczywiście pod kątem etnograficznym; emocje związane z poznawaniem przygód królewiczów i księżniczek mam już za sobą. Odkrywanie naszych korzeni może się odbywać również za pośrednictwem pozornie mało wybrednej lektury. Tylko jak to osiągnąć nie zapisując się na powrót do biblioteki dla dzieci?:D

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 16:29:03 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Ja swego czasu miałam bzika na punkcie "zagranicznych" baśni. Z reguły znajdywałam na tanich książkach, czy gdzieś. Do tej pory nie mogę odżałować, że pożyczyłam znajomej książkę o Ajnach (coś w rodzaju pre-Japończyków :)), a tam były ichnie baśnie. Znajoma wyjechała zagramanicę i nieprędko wróci.. Za każdym razem, gdy o tym myślę, coraz bardziej żałuję ://

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 18:21:43 
Offline
Murderatrix

Rejestracja: 16.10.2003 @ 21:46:27
Posty: 3280
Lokalizacja: Ilion
Szancera uwielbiam. Uniechowski też był świetny.

morfanien pisze:
A propos Pana Kleksa, właśnie niedawno sobie obejrzałam w divixie Akademię. Już kiedyś mnie uderzyła jak wiele motywów z Akademii powtarza się w Harry'm Potterze.


Tu bym się (leniwie) pospierała. Bo co z tego, że tu i tam jest czarodziejska szkoła i nauczyciel-czarodziej (w Potterze nawet całe grono)? Różnic jest jednak o wiele więcej, bo "Akademia" to baśń, a HP to, proszę Ciebie, powieść realistyczna. ;-)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 18:38:16 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2003 @ 18:10:09
Posty: 1019
Lokalizacja: Wrocław
--> Polixena
Ja wcale nie chcę tu czynić aluzji na temat ewentualnego plagiatu. Zastanawia mnie tylko szał jaki ogarnął dzieciaki w każdym wieku, no wiesz potteromania...
a przeciez Akademia jest lekturą i każdy ją miał obowiązek przeczytać i jakoś szału nie było... nie ma...
Może własnie dlatego że to lektura?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 18:59:51 
Offline
Murderatrix

Rejestracja: 16.10.2003 @ 21:46:27
Posty: 3280
Lokalizacja: Ilion
morfanien pisze:
Ja wcale nie chcę tu czynić aluzji na temat ewentualnego plagiatu.

Podejrzewam, że ci, którzy piszą o plagiacie, sami nie bardzo w to wierzą i chcą tylko wywołać tanią sensację.
Cytuj:
Zastanawia mnie tylko szał jaki ogarnął dzieciaki w każdym wieku (...)

Nawet te już-nie-dzieciaki. ;-)
Cytuj:
a przeciez Akademia jest lekturą i każdy ją miał obowiązek przeczytać i jakoś szału nie było... nie ma...
Może własnie dlatego że to lektura?

Może, ale też może m.in. dlatego, że z Adasiem Niezgódką trudno się utożsamić, bo nie ma żadnych cech charakteru (o ile pamiętam). A poza tym widać wyraźnie, że to wszystko nie dzieje się "naprawdę". Za to w HP bohaterowie są realistyczni (jak zresztą cała powieść, nie ma tu żadnego "udawania", żadnej umowności, widać, że w tle jest prawdziwy świat), mówią współczesnym językiem, a fabuła jest bardzo przemyślana i bardzo dobrze skonstruowana (tu się można kłócić, wiem, zwłaszcza w odniesieniu do 5 tomu) i chyba dlatego HP tak przemawia do czytelnika.
IMO "Akademia" nadaje się dla młodszych podstawówkowiczów, a Potter dla całej reszty. :-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:09:00 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Asl pisze:
o Ajnach (coś w rodzaju pre-Japończyków :)),
To bardzo ciekawe , a od kiedy to Japończycy są biali, jako Ajnowie ( pomijam klasyfikację apartheidu w RPA ) ??? :-))))))) Hm Japończycy mówiąc delikatnie nie lubili Ajnów, dlatego Ajnów już de facto nie ma:-(

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Ostatnio zmieniony 08.07.2004 @ 19:14:26 przez Zamorano, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:11:35 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2003 @ 18:10:09
Posty: 1019
Lokalizacja: Wrocław
W obronie Adasia Niezgódki: w książkach Brzechwy Adaś jest postacią bardziej złożoną...może rzeczywiście winę za niewielką popularność Akademii ponoszą znów filmowcy, którzy potrafia sknocic absolutnie wszytsko.. zwłaszcza polscy...
Filmowa Akademi jest filmem obrzydliwie dydaktycznym, cały film jeży się od pedagogicznych wskazówek... no cóż, był realizowny w takim a nie innym okresie, i dziwic się nie należy ze taka z niego miejscami propagandowa papka...
tym samym sama sobie odpowiedziałam na pytanie... Wystarczy że się trafi na nietuzinkowego rozmówce i już się w człowieku szare komórki budzą...mimo upału... ;)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:34:09 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Re Zamorano. Ajnowie nie byli biali w sensie aryjskim. Oni mieli ponoć BIAŁY kolor skóry. W ostatniej Polityce przeczytałem artykuł o tym, ze rasizm to wymysł białych :P Ciekawe co na to Ajnowie, których wyrżnęli żółci zanim biali wpadli na pomysł aby dzielić w ogóle rasy.
A jacy oni byili to nie wiadomo, bo ich ja wiadomo nie ma. Ale ponoć stali na niskim poziomie rozwojowym, ale czy można wierzyc oprawcom, co do cech ich ofiar?

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:38:06 
Offline
Murderatrix

Rejestracja: 16.10.2003 @ 21:46:27
Posty: 3280
Lokalizacja: Ilion
Co to znaczy "w sensie aryjskim"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:39:54 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Chodzi mi o Linneuszową klasyfikację ras. Może aryjski to nie najdokładniejszy przymiotnik.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:43:19 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Hm kilku Ajnów jeszcze pod koniec XIX wieku żyło . Brat naszego marszałka Piłsudskiego miał na ich punkcie fioła. I dzięki niemu coś tam wiemy o ich kulturze . Nagrywał ich piesni i generalnie jezyk na płyty patefonowe jak się podówczas mówiło. Opisywał ich kulturę, z jedną kobietą z Ajnów miał nawet dziecko. Byli biali w tym sensie, że nie mieli fałdy skośnej , czyli nie byli skosnocy i mieli biały kolor skóry. Japończycy traktowali ich de facto jak zwierzęta, z tym , że traktowanie tak zwierząt byłoby oczywiście nie do pomyślenia.... Jęczmyk kiedyś fajnie w "NF" pisał o Ajnach. Człowiek z Kenwick na komputerowych rekonstrukcjach Ajna przypomina ponoć. Tak przynajmniej pisali w "National Geographic".

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 19:45:25 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
To o nich pisał, ze tak na nich polowano, aż się przestali rozmnażać?

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 21:14:25 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
National donosi, że Ajnowie jednak istnieją, nie wiem jak z czystością rasy, ale na Hokkaido jeszcze żyją, a większe grupy także na Sachalinie....poszperam to może znajde artykuł - to było góra rok temu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Ajn
Post: 08.07.2004 @ 22:38:57 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.05.2003 @ 20:47:52
Posty: 146
Lokalizacja: Z piastowskiego grodu Legnicy.
"Czystych rasowo" Ajnów już nie ma,wszyscy mają już w sobie japońską krew.
Dle Japończyka nie-Japończyk to niemalże podludź,chociaż to się zmienia- patrz kult Beckhama wśród Japonek.

_________________
Szli na zachód osadnicy,szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group