Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 8:53:38

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Baśnie
Post: 07.07.2004 @ 11:20:55 
Offline
Dziecko-niespodzianka

Rejestracja: 05.07.2004 @ 19:23:29
Posty: 1
Tak! Właśnie baśnie, albowiem ciekaw jestem, jak do baśni odnoszą się ci, którzy, przynajmniej w teorii powinni, ją lubić, a w najgorszym razie znać. Gdyż (tak mówi rozum), ci którzy udali się w stronę literatury fantasy poszli w kierunku baśni, zaś ci którzy swe myśli i kroki dorosłości skierowali ku science-fiction, poszli ku nauce i tak zwanej "normalności".
Nie ma się czego wstydzić, jeśli ktoś uważa, że temat jest dziecinny - to jego sprawa. W końcu Baśnie czytał jak był dzieckim, a teraz uczy się, studiuje, lub pracuje i jest dorosłym człowiekiem, który nie tylko w takie bzdury nie wierzy, ale nawet nie pozwala sobie na "zawieszenie niewiary".
Albowiem pozwólcie, że wesprę się autorytetem (jak dla mnie najwyższym) i powiem, że Tolkien uważał podobnie jak ja (kto nie wierzy, niech przeczyta "Drzewo i Liść", tam jest to świetnie opisane.
A jeśli ktoś uważa, że najzwyczajniej nie mam racji wypisując tu te wszystkie brednie - chętnie podyskutuję, a nawet pokrzyczę ;-)

_________________
Ciągle powtarza i ciągle powtarza
Do późna, aż budzą się ćmy:
Nie podpisujcie pokoju z niedźwiedziem,
mimo iż chodzi jak my!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:26:28 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
W ramach baśni: bajeczka o Fresh Meacie i przedstawianiu się tam :)

Możliwe, że następna bajeczka będzie o wycięciu tematu...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:28:10 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Hayabusa, jesteś okrutny...
Albo stałeś się wampirem, a ja tego nie zauważyłam...

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Ostatnio zmieniony 07.07.2004 @ 11:29:56 przez wyjatkowo mlody kot, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:29:27 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
jednakowoż mam nadzieję że tylko pierwsza bajka będzie prawdziwa. Temat nie jest bezsensowny. W każdym razie bardziej mieści sie w zakresie niż topic, uhmmmm... fotograficzny.

Dobrze, ad rem. Z baśniami to jest złożone zagadnienie, IMHO, zależnie od tego czy mamy prezentować nasze osobiste do nich nastawienie, czy dyskutować o znaczeniu baśni w kulturze, et c. et c.

Jeśli o mnie chodzi, na razie pierwsza rzecz która przychodzi mi do głowy to przeczytane naście lat temu legendy chrześcijańskie. Fascynujące choćby z racji tła historycznego: niektóre miały późnoantyczny rodowód, większość średniowieczny.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:36:48 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Temat niech na razie zostanie, zobaczymy jak się rozwinie. Przesunąłem go tylko do własciwego działu.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:52:29 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Ja z kolei bardzo chętnie zapoznałabym się z opiniami na temat powstawania współczesnych legend miejskich, ale takich baśniowo-horrorowych. Jak np. Candyman. Może ktoś czytał coś o tym i mógłby mi polecić jakąś książkę?

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 11:59:22 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
W sumie podobnie rozwinął się kiedyś temat o książkach dla dzieci, gdyż baśnie, te które ja na przykład z dzieciństwa pamiętam, są do dziś polecane młodym rodzicom. Andersen, baśnie braci Grimm, Klechdy i podania ludowe, to jest to, co kształtuje wyobraźnię dzieci. Niekoniecznie jednak każdy, komu mama przed snem czytała o pięknej królewnie, smoku i księciu z bajki będzie się w przyszłości zachwycał fantasy czy science fiction, to już według mnie bardziej kwestia indywidualnego podejścia, tego, czy rozbudzona w dzieciństwie fantazja pozostała w dorosłym człowieku. Mam jednak takie wrażenie, choćby patrząc na to forum, że czytelnicy wszelakiej fikcji mają bardzo bujną wyobraźnię, choć czy to jest wrodzone, czy też spowodowane przez dobór lektur w dzieciństwie- tego nie wiem:-)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 12:21:50 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.03.2004 @ 20:28:18
Posty: 546
Lokalizacja: Olsztyn
wyjątkowo młody kot pisze:
Ja z kolei bardzo chętnie zapoznałabym się z opiniami na temat powstawania współczesnych legend miejskich, ale takich baśniowo-horrorowych. Jak np. Candyman. Może ktoś czytał coś o tym i mógłby mi polecić jakąś książkę?


Ręcami i nogami Kocie. I nie chodzi mi nawet o samo powstawanie, ale z przyjemnością chciałbym posłuchać urban (a nawet country) legends z różnych regionów Polski. Choć z tego co zaobserwowałem, najbardziej "dojrzałe" są w tym temacie małe miejscowości.

_________________
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle.
S. Staszewski


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 17:59:39 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Ja na powstawaniu legend się od wczoraj znam. Było w quizie pytanie o gałązke laurową kładzioną w zaduszki na grobie marszałka Masseny. Ileż romantycznych historii nawymyślaliśmy próbując odpowiedzieć na pytanie :P

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07.07.2004 @ 23:28:16 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Czy możesz, proszę, rozwinąć myśl o "Drzewie i Liściu"?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 12:25:15 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2003 @ 18:10:09
Posty: 1019
Lokalizacja: Wrocław
W temacie baśni mogłabym bez końca postować... blablabla...
Powiem tak:
Na 6te urodziny dostałam od dziadka 2 tomy baśni Braci Grimm i tak się zaczęła moja młodzieńcza fascynacja horrorami, która w szczątkowej postaci do dziś w mym życiorysie figuruje.
A inna ważna książka z baśniami to "Bajarka opowiada"... Od bajarki do fantasy mówię sobie ;))

A jeśli mowa o miejskich legendach to serdecznie polecam http://milady.blog.pl. Zbadajcie czy wiecie wszystko o Warszawie ;)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 12:30:37 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.09.2003 @ 21:04:50
Posty: 86
Lokalizacja: Wyspa Kokosowa
Przepadałam za poetyckimi baśniami Andersena i przepadam za nimi do dziś. Pamiętam, jak płakałam nad losem małej syrenki czy dzielnego ołowianego żołnierza, i minionych wzruszeń nie mogę i nie chcę się pozbywać.
Ostatnio nabyłam za niewielką cenę pięknie wydanego i zilustrowanego przez J. M. Szancera "Dziadka do orzechów". Jak dla mnie cudo.
Duża część moich tęsknot za dziecięcą arkadią koncentruje się wokół moich ówczesnych fascynacji literackich. Chwała utworom, które po tylu latach nie utraciły nic ze swego uroku. A zyskały możliwość kreowania nostalgii.

_________________
"módlcie się za mnie
ponaddźwiękową modlitwą nietoperzy
zmyślonych po omacku
po zachodzie genesis
ostatniego dnia Stworzenia"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 12:35:15 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Riolathe pisze:
Ostatnio nabyłam za niewielką cenę pięknie wydanego i zilustrowanego przez J. M. Szancera "Dziadka do orzechów". Jak dla mnie cudo.

Mam, mam, zaczytywałam się jako dzieciak :)) W ogóle uważam Szancera za jednego z najlepszych ilustratorów baśni. Mam i baśnie Andersena i Perrault i właśnie Hoffmana z ilustracjami Szancera i je u-wiel-biam :))

_________________
ggadem lub emalią


Ostatnio zmieniony 08.07.2004 @ 12:43:46 przez Asl, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 12:40:12 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01.11.2003 @ 18:10:09
Posty: 1019
Lokalizacja: Wrocław
Riolathe pisze:
Ostatnio nabyłam za niewielką cenę pięknie wydanego i zilustrowanego przez J. M. Szancera "Dziadka do orzechów". Jak dla mnie cudo.

Też mam tego "Dziadka do orzechów", w twardej tekturowej oprawie i z pożółkłymi stronami...przepiękna książka i przepiękna bajka...
Oj pamietam jak ściskałam książkę w małych łapkach ze strachu przed myszami...
I bez pamięci zakochałam się w Dziadku do orzechów...
To były czasy!!
Niedługo potem odpuściłam sobie Dziadka na rzecz Atreju ;)))
Ale tego książkowego z zieloną skórą i z zieloną czupryną hehhee


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.07.2004 @ 12:42:29 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Ech, ilustracje Szancera dopełniają przyjemności czytania baśni, mam Andersena, "Dziadka do orzechów" i parę innych książek, pięknie wydanych i ilustrowanych, jako dzieciak, zanim nauczyłam się czytać, oglądałam je całymi dniami.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group