Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 17:57:11

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 13:25:57 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.08.2003 @ 23:07:52
Posty: 1505
Blaireau pisze:
Mead, nie mam zamiaru toczyć z Tobą bojów o tę teorię, ale powtórzę;

?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 13:31:06 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 20:49:36
Posty: 2406
Lokalizacja: Warszawa
Blaireau pisze:
to dość naciągana teoria, moim zdaniem. Jak zakwalifikować wg niej np Kirinyagę?
Mead, nie mam zamiaru toczyć z Tobą bojów o tę teorię,

Po pierwsze to nie byał Mead tylko ja ;-P
Po drugie to nie jest porządna przemyslana teoria - tylko raczej moje impresje i wrażenia, to co w literaturze jako takiej lubię. Byc moze bardziej jet to rozróznienie miedzy tym co mi się podoba a co nie.

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 14:16:16 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Przepraszam, pozwole sobie dorzucic jeszcze kilka groszy o Ajnach.
Po pierwsze - tak, na szczescie wciaz jeszcze zyja choc znajomosc ich jezyka i kultury wsrod nich samych jest na poziomie zaniku. B. Pilsudski trafil w szczesliwym momencie, jest sporo zdjec Ajnow i nagran ktore mu zawdzieczamy.
Ajnowie zamieszkiwali kiedys cale terytorium 4 wysp. Przypuszcza sie ze wraz z pojawieniem sie nowych ludow w Japonii - przybyszow z dzisiejszej Korei tudziez Polinezji ( tu mala uwaga: nie ma wielu dowodow ale wskazuje sie ze w Japonii obecne sa pewne cechy zwiazane z ludami Polinezji. Miedzy innymi pewne elementy jezyka , wyrazenia czy zwlaszcza wyrazenia onomatopeiczne. Ponadto pewne elementy kuchni japonskiej czy styl budownictwa japonskiego wskazuja na wzorce polinezyjskie ) doszlo do starc miedzy Ajnami a nowo przybylymi.
Starc, ktore stopniowo Ajnowie zaczeli przegrywac.
Okres najwiekszych walk z Ajnami to mniej wiecej od poczatku naszej ery do X wieku. Legendy o pierwszych cesarzach i wielkich wojownikach czesto wspominaja o walkach z Ajnami lub buntownikami.

Tytul shoguna, oznaczajacy w pelnym brzmieniu Wielkiego Generala Zwyciezajacego Barbarzyncow nadany zostal w X wieku w dowod zaslug w czasie walk z Ajnami, ktorych mniej wiecej w tym czasie wyparto z wysp, za wyhatkiem polnocy Honsiu ( prowincja Mutsu i pobliiskie,dzis mniej wiecej prefektura Sendai i tereny na polnoc od prefektury Hitachi ) i samej Hokkaido. Nawiasem mowiac Hokkaido dopiero od polowy XIX wieku ( od czasow Meiji ) stanowi formalnie czesc Japonii - wczesniej Japonczycy w niewielkim stopniu interesowali sie ta wyspa a osadnictwo japonskie na wyspie bylo minimalne.

Ajnowie maja ( mieli ) jezyk odmienny od japonskiego czy koreanskiego, AFAIK zblizony do jezykow uzywanych na Syberii. Sami Ajnowie nie maja skosnych oczu, sa tez lepiej umiesnieni niz Japonczycy i maja twarze pokryte zarostem - mozna powiedziec ze bardziej przypominaja Europejczykow niz Japonczykow. [/list][/i]

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 14:19:28 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Czyli z Polskiego na nasze: to nasi pobratymcy, którzy jako pierwsi zetknęli się z zalewem żółtej rasy ?? ;)

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 14:22:41 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Czy ja wiem... kiedys terytorium dzisiejszych Chin tez nie zamieszkiwali jedynie Chinczycy Han.

Co do Ajnow ... coz, sa spokrewnieni z ludami syberyjskimi ale podobnie jak w przypadku samych Japonczykow - tak do konca to nic nie jest jasne i pewne.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 14:48:39 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Magdalaena pisze:
Blaireau pisze:
Mead, nie mam zamiaru toczyć z Tobą bojów o tę teorię,

Po pierwsze to nie byał Mead tylko ja ;-P

ajajaj, pomyłka, kurde, po dzisiejszym dniu nie jestem pewien nawet tego, jak JA się nazywam, sorki...:-(
Hayabusa pisze:
Przepraszam, pozwole sobie dorzucic jeszcze kilka groszy o Ajnach.

dodatkowo, są dowody, że tzw japońskie miecze były początkowo produkowane przez Ajnów. Japończycy uzywali prostych mieczy, wzorca z Chin.

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 16:11:03 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
ciekawy wątek się tu przewinął (no, prawie). Przesuwanie akcentu z fantastycznego skomplikowania człowieka na komplikowanie kreacji świata fantastycznego. Te wszystkie wymogi konwencji fantastyki, jej parafenalia - krótko mówiąc, sytuacja, kiedy następuje zamiana ról: bohaterem książki staje się głównie świat, a człowiek - jego pretekstem, ramą.

dobra, upraszczam, człowiek nie istnieje w próżni, nie jest samotnym żaglem...ale z drugiej strony jest nim bardzo bardzo bardzo

w każdym razie dla mnie np w Faulknerze jest więcej magii i mistyki niż w Sapkowskim i Tolkienie razem wziętym. Czy szukanie egzotyki poza człowiekiem, budowanie intrygujących światów nie mija się trochę z celem, a przynajmniej - czy nie jest kiepskim ćwiczeniem w próżności?

to wszystko w kontekście częstej opini, że ponoć cały sztafaż fantastyczny jest tylko innym, bardziej interesującym sposobem patrzenia na człowieka (współczesnego)

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 16:55:41 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
eee...co? ;-)

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 17:30:40 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
tak, to ważny argument, ale nie ograniczajmy się doń:)

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12.07.2004 @ 19:05:28 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 20:49:36
Posty: 2406
Lokalizacja: Warszawa
apollogetic pisze:
to wszystko w kontekście częstej opini, że ponoć cały sztafaż fantastyczny jest tylko innym, bardziej interesującym sposobem patrzenia na człowieka (współczesnego)
IMHO tylko w fantastyce można liczyć współcześnie na normalną Opowieść, w której bardziej będzie się liczyć człowiek, a nie forma czy konstrukcja świata. Nie chcę wybrzydzać, ale mam nieodparte wrażenie we mainstreamowej literaturze praktycznie zanikł gatunek powieści w wersji realistycznej (poza romansem i kryminałem) na rzecz albo utworu biograficzno - faktograficznego albo czegos mistyczno - metafizycznego.
Nie chcę znowu formułowac teorii bez dostatecznej podbudowy, ale jedyną powieścią realistyczną jaką czytałam w ostatnich latach była Madame Libery

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.07.2004 @ 13:31:52 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Magdalaena pisze:
apollogetic pisze:
to wszystko w kontekście częstej opini, że ponoć cały sztafaż fantastyczny jest tylko innym, bardziej interesującym sposobem patrzenia na człowieka (współczesnego)
IMHO tylko w fantastyce można liczyć współcześnie na normalną Opowieść, w której bardziej będzie się liczyć człowiek, a nie forma czy konstrukcja świata. Nie chcę wybrzydzać, ale mam nieodparte wrażenie we mainstreamowej literaturze praktycznie zanikł gatunek powieści w wersji realistycznej (poza romansem i kryminałem) na rzecz albo utworu biograficzno - faktograficznego albo czegos mistyczno - metafizycznego.



Widzę tu pewną sprzeczność. Najpierw twierdzisz, że to właśnie fantastyka najwięcej mówi o człowieku, chwilę później masz pretensje, że zanikła konwencja realistyczna. Nawet jeśli zniknięcie to jest prawdą (a nie jest...zresztą, chyba do końca nie rozumiem co znaczy ta 'powieść realistyczna' --- i dlaczego 'utwór biograficzno - faktograficzny albo coś mistyczno - metafizycznego', czy z takimi akcentami - nie może wciąż być wystarczająco realistycznym sposobem opowiadania o człowieku) wciąż nie wierzę, że sztafaż fantastyczny cokolwiek ulepsza

Mówiłem o niebezpieczeństwie(?) sytuacji gdy wysiłek kreacyjny jest skierowany głównie na budowanie oryginalnego świata - właśnie w kontekście coraz popularniejszej opinii, że to pozwala lepiej i mądrzej mówić o człowieku. Oczywiście nie wierzę w to. Presja poczytności i natychmiastowej atrakcyjności nie może na to pozwalać. Skojarzenie z produkcją Hollywood? Tak, chyba tak.

I na koniec (te uwagi o komplikacji świata odnosiły się głównie do sci-fi): fantasy w dość oczywisty sposób bazuje na baśniach, archetypach - docelowe spostrzeżenia na temat człowieka może i są więc uniwersalne, ale na pewno nie wnikliwe czy odkrywcze. A gdy autor chce pokazać jak jest nowoczesny i mało bajkowy - np. konstrukcja współcześnie wręcz okrutnego villaina czy, hemhem, wyzwolonej kobiety -też z reguły robi to w hollywoodzki, wyświechtany sposób. W rezultacie tylko mu się wydaje, że przekroczył schemat bajki

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.07.2004 @ 14:15:47 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 20:49:36
Posty: 2406
Lokalizacja: Warszawa
apollogetic pisze:
Widzę tu pewną sprzeczność. Najpierw twierdzisz, że to właśnie fantastyka najwięcej mówi o człowieku, chwilę później masz pretensje, że zanikła konwencja realistyczna. Nawet jeśli zniknięcie to jest prawdą (a nie jest...zresztą, chyba do końca nie rozumiem co znaczy ta 'powieść realistyczna' --- i dlaczego 'utwór biograficzno - faktograficzny albo coś mistyczno - metafizycznego', czy z takimi akcentami - nie może wciąż być wystarczająco realistycznym sposobem opowiadania o człowieku) wciąż nie wierzę, że sztafaż fantastyczny cokolwiek ulepsza
Nie mówię, że biografia, czy esej niemówią prawdy o człowieku - ja po prostu lubię powieści - takie porzadne jak z XIX w w których na 500 czy 900 stronach opisywało się perypetie bohaterów i miało to jakiś sens i coś jeszcze z tego wynikało.
A współcześnie na taka porządną realistyczna powieść nie ma co liczyć, bo np pojawia się gadajacy kruk, albo dziewczynka chora na Downa ma wizja albo ...
Nie mówię, że ksiazki takie są złe czy, że nie czytam ich z przyjemnościa , ale moije potrzeby w zakresie powieści nie są zaspokojone mainstreamowo - i to co wypełnia je najlepiej to jednak fantasy

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.07.2004 @ 14:34:02 
Offline
Rębacz z Crinfrid
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.08.2003 @ 23:07:52
Posty: 1505
Magdalaena pisze:
ja po prostu lubię powieści - takie porzadne jak z XIX w w których na 500 czy 900 stronach opisywało się perypetie bohaterów i miało to jakiś sens i coś jeszcze z tego wynikało.
A współcześnie na taka porządną realistyczna powieść nie ma co liczyć, bo np pojawia się gadajacy kruk, albo dziewczynka chora na Downa ma wizja albo ...

Przeszkadzają Ci gadające kruki? Troche się to kupy nie trzyma, bo jeżeli gdzieś ich szukać to właśnie w fantasy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.07.2004 @ 17:14:36 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
Oti pisze:
Przeszkadzają Ci gadające kruki?

właśnie, co masz do gadających kruków?:)
Oti pisze:
Troche się to kupy nie trzyma, bo jeżeli gdzieś ich szukać to właśnie w fantasy :)

a widzisz, właśnie, że nie:) Kruk to najinteligentniejszy ptak. Skoro byle papuga potrafi...(OK, wiem, że to tylko imitowanie dźwięków...z drugiej strony dziecko też tak robi na początku - a dumni rodzice od razu się chwalą, że powiedziało pierwsze słowo /zawsze 'mama' albo 'tata'.../)

Ale fakt, jest w poście Magdy wciąż ta ciekawa sprzeczność: odpowiada jej najbardziej fantasy, bo literatura mainstreamowa już nie jest taka realistyczna, a wręcz swobodnie adoptuje elementy realizmu magicznego, mystery...czy nawet fantasy:)

Ale nic to, naprawdę kocham kobiecą logikę (powiedziane z autentycznym zachwytem, nie żadnym tam szowinistycznym zblazowaniem)

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.07.2004 @ 18:31:07 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.10.2003 @ 20:03:01
Posty: 2786
Lokalizacja: Peninsula of Palm
Ant pisze:
Ale fakt, jest w poście Magdy wciąż ta ciekawa sprzeczność: odpowiada jej najbardziej fantasy, bo literatura mainstreamowa już nie jest taka realistyczna, a wręcz swobodnie adoptuje elementy realizmu magicznego, mystery...czy nawet fantasy:)

Oj, Antoś, z Tobą jak z dzieckiem ;PPP
A przecież Magdalaenie chodzi li i jedynie o to, że lubi albo powieści typowo realistycznie, albo typowo fantastyczne, nie lubi za to wymieszania. Chyba w każdym razie ;)))

A z tą śmiercią powieści realistycznej też się nie zgadzam, ale cóz, może mamy większy margines tolerancji na genre binding :PPP
Ant pisze:
Ale nic to, naprawdę kocham kobiecą logikę (powiedziane z autentycznym zachwytem, nie żadnym tam szowinistycznym zblazowaniem)

My Ciebie też. Serio.
:))))))))

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group