Wieża Błaznów

A pigułki antydzietne? :)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Ale zawsze przychodzi dzień, kiedy staje się artykułem pierwszej potrzeby :PPP

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

Ale po co? Przecież w końcu i tak odkryjesz, że jesteś w ciąży:)
A środki zapobiegawcze (jakkolwiek się na tym nie znam) to chyba tez dość stary wynalazek.

W późnym średniowieczu w niektórych mieszczańskich domach zdarzały się nawet umywalki (deszczówka odprowadzana z pochyłego dachu przez specjalną rurę). Widziałam kiedyś schemat takiej konstrukcji. W fantasy występuje toto w Ziemiomorzu:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Środki zapobiegawcze stosowano już w starożytności, a nawet w dzikich amazońskich plemionach. Inna kwestia to ich skuteczność - chyba w Nowej Gwinei kobiety po stosunku po prostu podskakują, żeby utrudnić plemnikom zapłodnienie?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Przypomniał mi się Jańcio Wodnik, jak żonę pod sufitem za nogi powiesił. :)))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Ziołolecznictwo było zawsze dość rozwinięte. A pierwsze prezerwatywy, o ile pamiętam (tylko nie pamiętam już gdzie i kiedy) były z baranich kiszek. Błeeeeee....
Krakowiacy do dziś ponoć z oszczędnosci prezerwatywy na drutach robią.

Co błeeee? A osłonki do kiełbas z czego się robiło? Zresztą nie dam głowy, czy nie robi się nadal.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

AFAIR w Mezopotamii albo w Egipcie zaś kobiety stosowały maść zawierającą kolce jakiejś rośliny, chyba lokalnej odmiany róży. Wrażenia musiały być takie, że pewnie ta maść miała 100% skuteczności jako odpowiednik szklanki wody ;)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

Ale, na litość boską, używa się inaczej... Zresztą coraz mniej tych ekologicznych osłonek, coraz częściej ordynarny plastik albo inne świństwo.
Kiszki na osłonki można kupic na targu, przydatne, jak się samemu robi kiełbasy.

No tak, je się je. A prezerwatywy, hmm, niekoniecznie. ;)
Przypuszczam, że te baranie kiszki w starożytności też były jakoś specjalnie preparowane, a nie prosto z rzeźni.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

ze świńskich :-) z baranich się robiło struny :-)

_________________
All those moments will be lost in time...

I oto kolejny obiecujący temat zszedł na psy:((((((

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

ja tam lubię psy, szczególnie te rasy, które miała rodzina moja lub małżonki: podhalańczyki, wilczury i dogi :-) uwielbiam duże psy, z którymi można się bawić w gryzienie bez obawy, że się psa uszkodzi.

A żyć chciał bym, jak juz wspominałem w świecie Star Trek, również ze względu na poziom opieki medycznej :-) jak i dostępność klingońskich bat'lethów :-))

_________________
All those moments will be lost in time...

Przecież to jest jak najbardziej ontopiczne. Bo w koncu i tak światy fantasy sprowadzają się do średniowiecza/antyku, więc warto mieć znajomość odpowiednich zamienników.
Zresztą, tak poważniej - to problem sprowadza się w dużej mierze do tego, czy potrafilibyśmy wykorzystać tam własną, współczesną wiedzę, tak sobie chyba wszyscy podświadomie, wybierając ów świat, kalkulujemy. I zostaje pytanie, czy taki Jim Eckert, gdyby nie zyskał też magicznych zdolności (rodem z tamtego swiata) byłby w stanie przeżyć. Problem stary jak fantastyka;)

W takim razie dlaczego wszyscy skupieją się na prezerwatywach z kiszek baranich, a nie np. na systemie kształcenia młodzieży z tamtych czasów albo problemach komunikacyjnych?;))))))))
Wiem, czepiem się...

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.