Wieża Błaznów

Z pominiętych przychodzi mi jeszcze na myśl Heller - głównie za "Paragraf 22", choć nie tylko.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

re: dwuwymiarowość (bajkowość?) Tolkiena. Wydaje mi się, że to klasyczny przykład wady, która jest zaletą...

Nie będąc specjalnym miłośnikiem, lubię tę książkę chyba właśnie dlatego, że jest wielką baśnią, w której archetypy zastępują realistycznie zarysowane postaci o życiowych problemach. Bo to właśnie baśń, w czystej postaci, bez zaaaabawnych postmodernistycznych gierek autotematycznych (w których zresztą fantaści są z reguły najbardziej prymitywni...)

inna sprawa, że np. Le Guin pokazała jak można nawet z takiej czystej baśni zrobić coś głębszego...

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

Weźcie jednakowoż pod uwagę, kiedy powstawały 'Hobbit' i 'Władca...' Wtedy to były nowe (albo prawie nowe) światy. Dziś powtórzenie takiego manewru jest niemożliwe, bo będzie on wtórny, i przez to niedoskonały. Chyba, że ktoś ma w sobie tyle iskry bożej, żeby na bazie tego, co jest, stworzyć coś w rodzaju świata Geda.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Eee??? Jak dla mnie trudno o o bardziej toporny styl i język. Cały czas miałem wrażenie, że autorka na siłę stosuje język "sienkiewiczowski" z całym dobrodziejstwem inwentarza i przez to brak jej lekkości. Poza tym dobijało mnie, jak jakiś nieznajomy i zupełnie trzeźwy facet, którego napotkała drużyna, ni z tego ni z owego opowiada im historię swego życia, o tym jak to żona go bije jak się opije, albo jak to ożenił się z kobitą swego zmarłego mistrza żeby przejąć po niej warsztat. Ja wiem, że autorka chciała wcisnąć scenki rodzajowe, ale niespecjalnie zgrabnie jej wyszło.



Ja to nie wiem co ty robisz na tym forum Ant, jak ciągle tylko narzekasz jaki to ten Sapkowski jest cienias:].

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Z Borgesem się nie zgodzę; należy mu się chociażby za labirynty i szkatułki tekstowych światów i przestrzeni. Lubię go czytać, bo zawsze udaje mu się mnie zgubić gdzieś po drodze. Kończenie tekstu wygląda wtedy tak, jakby autor na siłę przeciągał mnie do końca, gdy ja paradoksalnie ciągle chcę się wracać. Tylko w przypadku Borgesa sprawia mi to przyjemność.
Herbert, sądzę, dostał(by) Nobla za Pana Cogito i rozważania masa-jednostka-historia. To wtedy było na czasie, a na prawdę większość wierszy z tej serii jest dość wnikliwa, dostadna ale nie prostolinijna. Ale to tylko seria. Różewicz zasłużył za całokształt.
Z kolei Szymborska według mnie jest pomyłką - lubię jej minimalistyczne wiersze i nawet często wykorzystuję na lekcjach, ale... jakoś mi się nie "wypełnia" do rangi Nobla. To ta sama liga (poziom, grupa, sposób mówienia o świecie w rozumieniu formy i podejścia do zjawiska) co Twardowski - skoki, mgnienia, minimalistyczne nawroty, paralele wspomnieniowe.
Ja cicho liczę, że ktoś sobie kiedyś przypomni Gombrowicza, ale się przeliczę chyba. Za dużo u niego pup i łydek, za mało pięknych lic i dostojeństwa. Przyziemności chamstwa Nobel nie lubi, z tego też powodu i Różewiczowi się chyba nie dostanie, ni Mrożkowi, ni Witkacemu. Patos i zadyszka na miarę Miłosza nie do powtórzenia i niepotrzebne.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Herbert nie dostał Nobla:) Ale moim zdaniem zasłużył izdecydowanie NIE TYLKO za Pana Cogito, choć jest to wspaniała seria:)))

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Nie dostał??? A to ci błędus ogromniasty mi się trafił (a fe, wstydzę się)! A to dobrze, że nie dostał. Panem Cogito mogę się rozkoszować bez naiwnej etykietki, że to ma klasę i rangę światowej wyjątkowości.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Powinien dostać. Pod koniec życia żył ubogo, a tak za pieniądze Szwedów by sobie mógł wódki nakupić. ;-) I perfumę dla żony.
Harad, kim Ty jestes z wykształcenia, że nie wiedziałaś że ZH nie dostał Nobla?

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Zdaje sie polonistką :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Sorry nie mogłem się powstrzymać :DDDDDDDDDDDd

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

"taka będzie Rzeczpospolita, jakie młodzieży chowanie" a jak wiemy Harad, jest odzwierciedleniem cnót wszelkich:)))

_________________
Pozdrawiam
Jacek

No co!! Jestem na wakacjach :D:D:D!!!!

Ale zdania nie zmienię: jakby Herbert chciał na wódkę, to dałabym pełnymi garściami, ale za całokształt pisarski: nie.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

A jakie utwory Ciebie się nie podobają????
Najsłabszy tomik wierszy jest milion razy lepszy niż Miłosz czy Szymborska. Nie mówiąć o Dario Fo (choć jego tylko adaptacje widziałem, ale lepszy dużo był Bareja):P

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Zbigniew Herbert Nobla dostać powienien. Jak ktoś kiedyś napisał :" Herbert się poetą urodził, a Miłosz się nim stał". Ale może ja histeryzuje , bo twórczośc Herberta mam " w kościach"...

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

A o Szymborskiej wspominałam, o Miłoszu w ramach pośmiertnęgo milczenia nie, choć mój stosunek do jego utworów lokuje się niżej, niż wyrażony o Wisławie. Herbert - zadziwia mnie tylko Panem Cogito (wszystko inne to badziewie, dobre technicznie, ale bez wyrazu). Dla mnie Nobel powinien wyrastać "ponad" i prowadzić na "inne" płaszczyzny rozumienia świata. Ani Herbert-analizator, ani Szymborska-ukryta w minimalistycznośći, ani nadęty kaznodzieja (zarówno przedwojenny katastrofista jak i powojenny siewca dogmatu) Miłosz tego nie czynią.

_________________
Intermedium skończone. Zachodnia Strona Bramy skończona. Pluskwa i Ćma - również. ...

Herbert i badziewie ??? NO dajcie spokój , u Herberta jest kunszt , jest Duch i wrażliwość. Do tego piękna oprócz poezji eseistyka.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila