Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.04.2024 @ 15:47:53

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 278 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 19:48:49 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
pacek pisze:
Ktoś, nie pomnę już kto (i to dawno) ostrzegal przed tlumaczami, którzy noszą kojarzące się z prapolskością i slowiańszczyzną imiona w rodzaju Jędrzej, Ładyslaw, Dobromir (Pomysłowy) czy Śpiwór;)


A Jędrzej (Andrzej) to niby słowiański?;)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 19:55:53 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2003 @ 9:27:43
Posty: 1954
Lokalizacja: Brok
Haletha pisze:
A Jędrzej (Andrzej) to niby słowiański?;)

Pewnie nie:) Ale taka akurat forma byłą strasznie modna w pewnych kręgach.

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 19:57:37 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
I czemu nie, bo choć to imię niesłowiańskie, to jednak staropolskie:) Na mojego wujka Andrzeja też woła się Jędrek, no i bardzo nobrze:)))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 20:53:52 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06.09.2004 @ 19:01:29
Posty: 74
Lokalizacja: Kraina Dziwów
Ja najczęściej wracam do "Mesjasza Diuny".

_________________
mrowienie w palcach skórę ogarnęły języki ognia moje oczy stały się topazowe czułem smak nocy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 20:58:05 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:24:13
Posty: 14122
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Dżibril pisze:
Failess pisze:
Niewiele z tego tłumaczenia pamiętam, jedyne co to "destylozon" (filtrfrak).
To jest chyba jakiś, ku**wa, żart...

Ja mam stare wydanie Iskier zdaje się, niestety nie pomnę tłumacza. Musiał? W każdym razie nie Łozina, przekład IMHO dobry, a filtrfraki też były ;)))

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 21:22:16 
Offline
Adept
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2003 @ 21:48:24
Posty: 462
Lokalizacja: z Warszawy
Podpisuję się pod tym, co powiedzieli Haletha, Ireth i Vramin. Nieczytających po angielsku zachęcam do poszukania starej, „pomarańczowej" Diuny Plantom Press albo nawet jeszcze starszej, Iskier, z 1985 w bibliotekach osiedlowych. Można je też kupić na Allegro. Mimo paru błędów, jest to tłumaczenie bardzo dobre literacko. Co zaś dotyczy Łoziny, nawet nie jestem pewien, czy zasługuje on na miano purysty. W przedmowie do Władcy, napisał, że jego przekład jest zgodny z intencją Tolkiena, podczas gdy Tolkien wyraźnie zaznaczył, że opowiada się przeciw spolszczaniu imion i nazw w jego książkach. I jak tu kogoś takiego można określić? A i tak jego przekład Władcy w porównaniu z jego Diuną uważam za jeszcze stosunkowo znośny. Oryginał książki Herberta obfituje bowiem w bogate i różnorodne słownictwo oraz frazeologię zahaczającą o wiele nauk i dziedzin życia. To w połączeniu ze spolszczeniową manią Łoziny dało efekty wprost tragiczne… .
Ezena pisze:
Ja mam stare wydanie Iskier zdaje się, niestety nie pomnę tłumacza. Musiał? W każdym razie nie Łozina, przekład IMHO dobry, a filtrfraki też były ;)))

Ja bym przysiągł, że to również był Marszał... .

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 21:47:47 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Fanky pisze:
zachęcam do poszukania starej, „pomarańczowej" Diuny Plantom Press

Właśnie taka leży przede mną. A właściwie "Dzieci Diuny", bo nic innego w bibliotece nie mieli. Bo wiecie, rano zobaczyłam ten temat i pomyślałam sobie, że może wypada wreszcie "Diunę" przeczytać... ;)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 22:03:26 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Byłam pod ogromnym wrażeniem pierwszej "Diuny" i całości tego świata, który został zbudowany z równą spójnością i czarem jak tolkienowski. Dalej nie czytałam, spłoszyła mnie ilość i grubość tomów. Może niesłusznie.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.09.2004 @ 23:23:34 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Fanky: Nieczytających po angielsku zachęcam do poszukania starej, „pomarańczowej" Diuny Plantom Press...

Którą przełożyła Maria Grabska. Brakuje mi z tego wydania tylko "Diuny" i "Dzieci Diuny". Narobiliście mi smaka na wersję oryginalną.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 10:14:50 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2004 @ 15:09:27
Posty: 3054
Lokalizacja: Osiris
meadwyn pisze:
Byłam pod ogromnym wrażeniem pierwszej "Diuny" i całości tego świata, który został zbudowany z równą spójnością i czarem jak tolkienowski. Dalej nie czytałam, spłoszyła mnie ilość i grubość tomów. Może niesłusznie.

Mead, do "Dzieci Diuny" jest ok. Później już kwestia gustu. A do "Kapitularza" przygotuj sobie duuuużo znieczulacza. Mocnego. IMO, rzecz nie do zniesienia.

_________________
Are you playing with me, Cleric?
Komitet Obrony Styropianowych Głazów i Rozbujanej Kamery


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 13:29:29 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.12.2003 @ 22:10:20
Posty: 94
Lokalizacja: Warszawa
Byłam swego czasu pod olbrzymim wrażeniem cyklu "Diuny". Przeczytałam początek cyklu z zapartym tchem. Jednak już przy "Heretykach" byłam tak zmęczona, że do "Kapitularza" usiadłam sporo, ale to sporo później. Bogactwo świata jest niesamowite, ale z kolejnymi tomami patrzy się na całość jakby z większym dystansem. Skłaniam się do zdania Ireth, że przy "Kapitularzu" trzeba naprawdę mocno zacisnąć zęby. To już nie jest ta Diuna, która na początku nas zachwyciła.

Chociaż to pewnie i tak nic w porównaniu do "Preludium do Diuny" ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 13:34:49 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
Zapewne, ale ja raczej nie będę sprawdzać;>

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 14:18:41 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.07.2003 @ 9:27:43
Posty: 1954
Lokalizacja: Brok
meadwyn pisze:
Byłam pod ogromnym wrażeniem pierwszej "Diuny" i całości tego świata, który został zbudowany z równą spójnością i czarem jak tolkienowski. Dalej nie czytałam, spłoszyła mnie ilość i grubość tomów. Może niesłusznie.

Chyba jednak słusznie. Jak dla mnie broni się jeszcze "Mesjasz", ale jest dużo słabszy. "Diuna" jako taka jest w zasadzie zamkniętą powieścią, i taką chyba powinna pozostać.

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 15:18:16 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Na mojej półce stoi cały sześcioksiąg w wydaniu Phantom Pressu* oraz pierwszy tom w oryginale - o wersji łozińskiej nawet nie chcę słyszeć. Zasadniczo zgadzam się z tym, co zamieściła w necie Jo'Asia i z tym, co napisał tu Pacek: Łoziński nie dość, że robi błędy, to jeszcze usiłuje na siłę być oryginalny i mądrzejszy od autora. Efekty są rzecz jasna żałosne.

Do Marszała mam w zasadzie tylko jeden zarzut, a mianowicie "filtrfrak" (w oryginale "stillsuit"). Owszem, sens został zachowany, ale takie słowo dobrze wygląda jedynie na papierze - spróbujcie to wymówić... Zbitka pięciu kolejnych spółgłosek (filtrfrak) jest katorgą dla języka i nie miałaby najmniejszych szans na utrzymanie się w języku mówionym. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu na lepsze tłumaczenie tego słowa, ale pomysł Marszała średnio mi się podoba. Wiem, czepiam się ;-)
Oti pisze:
I wydaje mi się, że gdyby ktoś wziął sie za podobnie krytyczną analize Marszała znalazłby równie wiele zgrzytów. Chodzi mi głównie o styl tłumaczenia

Oj, nie sądzę. Nie twierdzę, że Marszał jest idealny (bo tłumaczenia idealne nie istnieją), ale w porównaniu do Łozińskiego to niemalże czysty geniusz. Przede wszystkim Marszał nie popełnia błędów merytorycznych i niekonsekwencji, których jest pełno u Łozińskiego. A co do stylu: cóż, de gustibus. Ja wielokrotnie porównywałem sobie oryginał z przekładem Marszała i mnie taki przekład pod względem stylistycznym generalnie odpowiada.
Oti pisze:
przykłady wypisał ktoś na Gildii. Linka?

Dawaj, chętnie poczytam.


* Czyli:
- "Diuna" - tłum. Marek Marszał
- "Mesjasz Diuny" - tłum. Maria Grabska
- "Dzieci Diuny" - tłum. Marek Mastalerz
- "Bóg Imperator Diuny" - tłum. Marek Mastalerz
- "Heretycy Diuny" - tłum. Maria Grabska
- "Diuna: Kapitularz" - tłum. Maria Ryć
Generalnie przekłady są spójne, bo kolejni tłumacze starali się dostosować stylistycznie i nazewniczo do Marka Marszała. Nie zmienia to jednak faktu, że za cholerę nie pojmuję, dlaczego 6 tomów cyklu przekładały 4 różne osoby...

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.09.2004 @ 17:30:31 
Offline
Próba Traw

Rejestracja: 06.09.2004 @ 17:46:17
Posty: 79
U mnie tylko można kupić wydanie łozina :/ i takie mam

_________________
Dies irae, dies illa
Solvet saeclum in favilla
Teste David cum Sibylla
Quantos tremor est futurus
Recordae, Jesu pie,
Quod sum causa tuae viae...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 278 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 19  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group