Wieża Błaznów

Zaczynam coraz bardziej cenić moją i Maćka Popisa księgarnię osiedlową :)

A którą ? :) No bo jak Wam wiadomo, wypada na to, że to jest również i moja osiedlowa księgarnia :)

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه

Na Brazylijskiej :) Swietna jest. Gośc mi pare razy skombinował praktycznie niedostępne książki. W tym takie, które na Allegro chodzą za 50 zł nabyłem za 6 :D ASa i Brzezinską mam od niego z autografem :) Ogólnie polecam

Aha :) No to może nie koniecznie tak bardzo osiedlowa, ale niedaleko w sumie :) Chyba się przejdę któregoś dnia :) Dziękuję.

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه

" Lewa reka ciemnosci" za pomysl ale tez za klimat i ukazanie rzeczy z roznych stron. Idea losowego wyboru plci w okresie " rui" ( jak to sie nazywalo? Kemmer? ) wydaje sie byc oryginalnym pomyslem pani leGuin.
Chyba ze sie myle. Nie jestem ekspertem w dziedzinie SF i fantasy.

_________________

Jestem Nikim, co umie tylko spac
Lunatykiem od odkladania spraw
Fanatykiem marzen

Alakhai! To jest właśnie ten utwór, którego tytułu nie mogłam sobie przypomnieć, a po przeczytaniu którego uważam, że le Guin nie umie pisać. :))))

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

O, a dlaczego?

Jeszcze nie trafiłam na kobietę, która pisałaby ciekawą fantastykę, naukową lub nie. Pani le Guin jest jednym z dowodow na poparcie mojej tezy, że kobiety tego po prostu nie potrafią. Ich książki są albo przefeminizowane, albo dziecinnie uczuciowe.
W tej "Lewej ręce ciemności" wkurzali mnie bohaterowie o umysłowości nastolatek (psychologia postaci tworzona z punktu widzenia kobiety, dopasowywana do świata fantastycznego, czyli obcego czytelnikowi). Poza tym sama fabuła mnie nie wciągnęła, ale to już nie ma nic wspólnego z moją teorią. :)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Hm nie dosć że sekstowskie stwierzenie, to nie można go zakwalifikować jako argumentu merytoryczcnego
Słabo się znam na umysłowościach nastolatek, ale główny bohater był mężczyzną i zapewniam, że jakoś nie wydawał się nieprzekonywujacy.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

No tak... Brzezińskiej też nie lubisz... :-/

Ja też Brzezińskiej nie lubię, to o czymś świadczy? ;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

A czy ja mówię, że to ma być merytoryczny argument? To moje prywatne odczucie. Nie czytam fantastyki autorstwa kobiet, a jak ktoś pyta czemu, to tak właśnie odpowiadam. I za każdym razem proponuję, żebyście mi podsunęli książkę, po której zmienię zdanie.

No widzisz, a mnie jakoś nie przekonał.

Brzezińskiej też...
Alu, pójdź w me ramiona! :)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Nie mam pojęcia, za mało danych :-)

Le Guin czytałam jako nastolatka, aby się wypowiadać musiałabym sobie conieco odświeżyć ( i planuję zimą), ale Brzezińska w ogóle do mnie nie przemawia, czytając jej "Opowieści z Wilżyńskiej Doliny" ani na chwilę nie zapomniałam, że czytam tekst, on dla mnie nie ożył, postaci były papierowe a opisy zgrzytały. Może to po prostu styl, który mi nie odpowiada, dobór słów... no coś nie tak.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Brzezińskiej lubię opowiadania włoskie. Za to cykl o Twardokęsku zupełnie mi nie podchodzi - taka sztampowa fantasy, aż zęby bolą.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.