Wieża Błaznów

Jestem zboczona - lubię takie używane, troszkę podniszczone książki, które łatwo się otwiera i są 'miękkie'. Są swojskie ;)
Poza tym książka służy mi, a nie ja jej :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Troszkę używane to ja lubię ubrania...Są wygodniejsze niż całkiem nowe :) Lubię zapach nowych książek.

_________________
C'est grand malheur de ne pouvoir etre seul...

Jest wysokie prawdopodobieństwo, że co najmniej dwukrotnie zawyżona :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

A to już inna para kaloszy. :] Zresztą nie wiem - nie czytałem. ;) Ale fakt faktem, na oko, ocena wydaje mi się za wysoka...

_________________
Na pajęczynie wyrazów - barwy, zapachy i dotyk,
Łąki, pałace i ludzie - drżący Rzym mojej duszy -
Geometria pamięci przodków wyzbyta brzydoty,
Zwierciadło żywej harmonii diamentowych okruszyn.
- J.K.

upsss, musiało mi się pomylić z innym gniotem, któremu wystawił ładniejszą laurkę:)

PS. Do Eryka nic nie mam, nawet wymieniliśmy kiedyś kilka maili. To po prostu przykład, że netowe recenzje generalnie (cokolwiek to znaczy) są jednak mniej wiarygodne niż te 'na papierze' (papier papierowi nierówny, ofkoz!)

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest sięgać po jak najwięcej różnych recenzji. Nawet recenzje netowe nie są sobie do końca równe. Swoją drogą, ze porządnych recenzji książek fantastycznych nie ma "na papierze" zatrzęsienia.

Ale kupowanie w ciemno to zbyt duże ryzyko ;)) Trzeba sobie jakoś radzić...

_________________
Earth.
A biosphere.
A complex, subtly balanced life support system.

A gdzie masz te recenzje na papierze? Te w NF, coraz krotsze? Czy te w SF, ktorych coraz mniej?

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka

sorry, nie wiedziałem, że 'książka' automatycznie oznacza fantastykę. Brrr

...nie wspominając, że nawet ta ma recki w Wyborczej (choćby Orliński), Polityce czy Przekroju...owszem, raczej nie znajdzie się tam Piekary czy Pilipiuka, ale...czy to naprawdę źle?

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

Źle jeśli ktoś właśnie po Pilipiuka i Piekarę chciałby sięgnąć.

_________________
Earth.
A biosphere.
A complex, subtly balanced life support system.

No, Pilipiuka to akurat w Przekroju można było znaleźć.

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka

niby tak. ale chyba lepiej poświęcić miejsce na recenzję czegoś dobrego? Zresztą, z tymi negatywnymi -- różnie to bywa, nader często odnoszą zupełnie przeciwny efekt. To już chyba nawet jakaś psychologiczna reguła

Dunin w Przekroju napisał o nominacji Pilipiuka, że Zajdel chyba się w grobie przewróci, gdy tamten wygra...I proszę, kto wygrał?:) /wciąż zresztą mam taką teorię spiskową, że to środowiskowa zemsta fandomowców na 'mainstreamowcach' zainspirowana w sporej mierze właśnie przez reckę w 'Przekroju'. Po prostu nie wierzę, by mieli tak zły gust.../

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

Piękny cytat :-)

Czytałem początek Trylogii Mrocznego Elfa. Ludzie z którymi gadałem mówią, że ciag dalszy to równia pochyła w porównaniu z nią. Jeśli najnowsza trzyma poziom to ocena jest zawyżona jakieś dziesięć razy:].

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Zgadzam się. Ale naprawdę trudno jest znaleźć na papierze recenzje interesującej fantastyki, recenzje, które faktycznie odsiewałyby te wszystkie plewy. Przekrój, Polityka (których nie czytuję) - jasne. Pojedyncze recenzje znajdzie się nawet w Tele Tygodniu (gdzieś tam mignęła mi np. mała recenzyjka "Piątej Czarownicy" Newcomba - chociaż de facto trudno to nazwać recenzją, była to raczej dwu-trzy zdaniowa prezentacja).

Informacje o ciekawych książkach czerpię z tego forum, a więc z Internetu. Kupuję mało czasopism, bo zamiast trzech-czterech numerów wolę jednak kupić jedną książkę. Tylko zawsze pozostaje kwestia: którą książkę? Staram się przeglądać jak najwięcej różnych recenzji na różnych portalach. Ale tak naprawdę jedyną słuszną formą oceny jest przeczytanie samej książki. Niestety :|

_________________
Earth.
A biosphere.
A complex, subtly balanced life support system.

Czas troszkę ożywić ten temat;) Mam już parę problemów zaplanowanych do przedyskutowania, jednak z braku czasu (sesja) wstrzymam się z nimi, a w zamian zalinkuje interesujący artykuł z Rzeczpospolitej o prognozowanych bestsellerach 2005 roku.

Link.
Przypominam przy okazji, że Rzepa udostępnia swoje archiwa do 7 dni od daty ukazania się za free, później dostęp jest płatny. Jeśli ktoś się nie wyrobi, mogę służyć artykułem zachowanym u mnie na twardym.

To od razu takie pytanie. Czy na którąś z książek wymienionych w w/w artykule czekacie z niecierpliwością i czy wierzycie, że sprzedadzą się one w tak gigantycznych jak na polskie warunki nakładach (jak te opisane w artykule)?