rauf abdul aziz pisze:
To nie są popularne poglądy, wiem.
Nie pochlebiaj sobie. To bardzo popularne poglądy. Trendy, rzekłbym. A, że są przy okazji dość uproszczone, nie poparte żadną głębsza refleksją czy znajomością historii to insza inszość.
rauf pisze:
Ale porównaj proszę PKB wszystkich naszych dotychczasowych "okupantów".
Jaki to ma zawiązek ?
Cytuj:
Trzeba odróżnić zdrowy rozsądek od samobójczych ciągot zwanych górnolotnie patriotyzmem. Patriotyzm to czasem przetrwać, nie dać zarżnąć sobie inteligencji, potracić oficyjerów, wywieźć fabryk a nie jak lemingi…szarża na czołgi, znaczy nad morze.
Jaka szarża na czołgi ? Co za brednie? Więc uważasz, że tak sami z siebie przez głupote dalismy sobie potracić oficerów? Dla efektu? W Katyniu na przykład. Że akcje wymierzone w inteligecję polską sowieckie i niemieckie to efekt naszego zaniedbania? Co za stek bzdur. Twoje poglądy to stek głupich, płytkich stereotypów. Równie idotycznych jak "bohaterszczyzna". Szarża na czołgi , dobre... Dawno sie tak nie uśmiałem. Masz jeszcze jakies równie debilowate slogany na podorędziu ?
Cytuj:
Czesi jakoś potrafili znaleźć złoty środek. A nam nigdy nie chciało się wypracować czegoś systematyką, ciężką pracą, odpowiedzialnością. Zryw na ostatnia chwilę, jak trwoga to do boga, my z synowcem na przedzie, jakoś to będzie!
Skąd ty bierzesz taką durną retorykę sporwadzającą historię do poziomu magla? A powiedź mi dlaczego ten naród (Polacy znaczy) liderowal swego czasu największemu terytorialnie państwu Europy? Zdajesz sobie sprawę, że przecież społeczeństwa/narody zmieniają się w dziejach i to pod każdym względem: etnicznym, kulturowym, cywilizacyjnym i innymi? Że tego nie da się opisać żałosnym lepperowskim stereotypem, że mechanizmy historii to bardzo złożona sprawa? Co do Czechów poczytaj jak wojna trzydziestoletnia przeorała ich świadomośc narodową. Jak zmieniła się po emigracji protestanckiej szlachty czeskiej. Jaki wpływ miała nowa szlachta niemiecka. I tak dalej zamiast pisać podobne brednie.
Cytuj:
Powstanie nagrać, partyzantkę zorganizować, rokoszyk jaki. Ooo to mamy mistrzostwo świata! I tak da capo al fine
Cytuj:
… Zresztą z punktu widzenia historii świata…wczoraj usłyszałem w wiadomościach sportowych, zobacz jak nazywa się wrocławska drużyna koszykarzy
http://tinyurl.com/3qky3 . A jak w ogóle mogłaby się nazywać, gdyby inaczej potoczył się walec historii? Silesian Breslau…? No big deal, isn’t it?
W świetle rocznicy wyzwolenia obozu w Oświęcimiu ostatnie zdanie wydaje mi się wyjątkowo haniebne, wyjątkowo. Swoją drogą ciekawe jaką kategorie przypisałoby ci ustawodawstwo norymberskie.
Bardzo lubię "Angielskiego pacjenta". Słowackiego też bardzo lubię...
A Alamsy? Hm z mojego punktu jego największym grzech to brak szacunku dla zasady numer jeden...;)