Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 18.04.2024 @ 20:11:55

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 18.10.2006 @ 15:22:21 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2004 @ 11:17:30
Posty: 1630
Lokalizacja: Flołting Garden
Tarkus pisze:
Się łamiesz. Ja chciałem zapłacić 150 (ale to był Hyperion).

Nie ma sprawy, dam nawet 200 jak już dostanę te 100% podwyżki w przyszłym roku ;) Na razie nawet te 30% mnie nie objęło...

ASX76: jeżeli tylko długo nie oznacza dłużej niż 2 lata, to poczekam, na razie mam jeszcze do przeczytania "Ostatnie promienie słońca", więc jakoś wytrzymam bez następnego Kaya pewien czas :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2006 @ 15:43:05 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Ja jeden tom Gobelinu odziedziczylam po bracie, ale kolejne znalazłam na Allegro po około dwadzieścia złotych :]

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2006 @ 19:19:13 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Akurat odnośnie Gobelinu, to jest to zupełnie inny Kay niż ten z Mozaiki, Tigany i Lwów. Bardziej podjeżdżał heroic fantasy niz czymkolwiek innym :-)

Ja mam z Kayem problem. Nie potrafię powiedzieć, co spieprzył. Nawet jesli po ksiązce czuję niedosyt, to trudno jest mi wyłapać jakieś szczególne punkty na minus. To, co mam po lekturze, to ogólne wrażenie. I pamięć o książce. I potem nic mi nie chce wejść do głowy, bo ciągle wracam pamięcią to Kaya :)
Mój gust, moje prawo.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2006 @ 19:24:26 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.06.2003 @ 11:52:07
Posty: 6520
Lokalizacja: spod mostu
Kkkara pisze:
Ja mam z Kayem problem. Nie potrafię powiedzieć, co spieprzył. Nawet jesli po ksiązce czuję niedosyt, to trudno jest mi wyłapać jakieś szczególne punkty na minus. To, co mam po lekturze, to ogólne wrażenie.

Miałam podobnie, dopóki nie przeczytałam Lwów. Bo choć Gobelin wydawał mi się "słaby" nie potrafiłam powiedzieć co dokładnie jest tam nie tak. Lecz kiedy skończyłam Lwy nauczyłam się wymieniać irytujące i niepasujące mi fragmenty, momenty, konstrukcje, opisy...

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.10.2006 @ 20:34:57 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
forsycja pisze:
Miałam podobnie, dopóki nie przeczytałam Lwów. Bo choć Gobelin wydawał mi się "słaby" nie potrafiłam powiedzieć co dokładnie jest tam nie tak. Lecz kiedy skończyłam Lwy nauczyłam się wymieniać irytujące i niepasujące mi fragmenty, momenty, konstrukcje, opisy...

Bo w Lwach było ich tyle, że to wynika z rachunku prawdopodobieństwa:P


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.10.2006 @ 1:29:36 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.04.2004 @ 18:20:43
Posty: 135
Lokalizacja: Ygrath
Zamorano: ślicznie dziękuję :))))

_________________
Ostatnio edytowany przez Alakhai Wto Paź 17, 2006 14:29, edytowano w sumie 10 razy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.10.2006 @ 13:03:04 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.10.2003 @ 20:03:01
Posty: 2786
Lokalizacja: Peninsula of Palm
Odchodząc na chwilę od przekładów polskich: w styczniu ma wyjść nowa powieść Kaya, Ysabel. Koniec z historyczną fantastyką, przynajmniej na jakiś czas, akcja dzieje się tu i teraz - czyli współczesna Prowansja.

Cholernie ciekawa jestem, co z tego wyjdzie, chociaż ani wyżej linkowany opis (przeczytany po łebkach, co prawda, żeby sobie za bardzo nie spojlować), ani udostępniony prolog nie zachwyciły mnie specjalnie :(

Z pozytywów: tym razem bardziej podoba mi się okłada hamerykańska (wszystkie projekty do obejrzenia tutaj), więc przynajmniej wysyłka wyniesie mnie ciut taniej niż z Kanady :P

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 18:49:02 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Czasami mam tak, że trudno mi wybrać który topic będzie tym najbardziej właściwym. Tym razem konkurowały ze sobą niniejszy i ten o największych rozczarowaniach lekturowych. Koniec końców by zasygnalizować, że nadrobiłam "Tiganę" wybrałam jednak ten wątek, bo o ile uważam tę powieść za duże rozczarowanie jak na tego autora, to ogólnie jest tu przecież cień tego czaru, który wyróżnia wszystkie pozycje Kaya. Po szczegóły zapraszam pod linka.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Ostatnio zmieniony 27.10.2006 @ 21:10:55 przez Nocta, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 20:24:25 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.05.2004 @ 15:45:18
Posty: 1766
"Tiganę" pamiętam już jedynie w mniejszych bądź większych fragmentach, tak mocno koncentrowałam się na wątku Brandin-Dianora, że najwyraźniej umknęły mi wymienione przez Ciebie wady. Tylko... fakt, nie jestem surowym krytykiem ani szczególnie wyrobionym czytelnikiem, ale Kay jest dla mnie absolutnym fenomenem - nawet, gdy jego powieść trąci tą "amerykańską agitką", to robi to na poziomie i mimo wszystko mnie wzrusza. I chociaż w zasadzie zgadzam się z tym, że pomysł był na tyle dobry, że faktycznie możnaby wyciągnąć z niego więcej, to to, co jest i tak mi wystarcza. :)

BTW, wydaje mi się, że u Kaya występuje syndrom Gaimana (względnie u Gaimana Kaya, whatever :)) - kolejność czytania powieści ma duże znaczenie. Tak jak "Amerykańscy Bogowie" nie czytają się tak dobrze po lekturze "Nigdziebądź", tak i "Tigana" po "Mozaice" nie jest w stanie zachwycić. IMO. :)

P.S. Pytanie techniczne - nie wiecie może, dlaczego skomentowanie czegokolwiek na Waszej stronie jest dla mnie mission impossible? Ani Firefox, ani IE nie dają mi możliwości uniknięcia errora. Za każdym razem.

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 20:38:01 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2004 @ 11:17:30
Posty: 1630
Lokalizacja: Flołting Garden
Mogę się tylko podpisać pod opinią Havreny. Także pod tym, że "Amerykańscy bogowie" po "Nigdziebądź" nie czytali się dobrze, oraz pod problemem z komentowaniem na stronie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 20:48:18 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Podobno już działa wszystko dobrze w komentarzach :)

Jeśli chodzi o "Tiganę" to nie wiem czy kolejność poznawania dzieł miałaby tu najważniejsze znaczenie dla mnie. Po prostu uważam, że "Tigana" jest obiektywnie słabsza niż "Mozaika". Między innmi właśnie dlatego, że nie zdołała mnie tak zaczarować, żebym nie była w stanie zwrócić uwagi i zapamiętać te elementy, które wskazuję jako niedociągnięcia. Zakładam, że "Mozaika" również takie lelmenty zawiera, ale tak jej się udało mnie zaczarować, że ich nie zauważam (za wyjątkiem końcówki, o czym pisałam). Mam nawet wrażenie, że "Tigana" to taka wprawka przed "Mozaiką". Ale też faktem jest, że ta kolejność może mieć znaczenie emocjonalne.

Natomiast co do Gaimana - na podstawie moich lektur (książkowych i jeszcze łacniej komiksowych) jego autorstwa wyrabiam sobie o nim coraz bardziej stanowczą opinię autora, który odcina kupony od wciąż tych samych pomysłów. Napisałam o tym zresztą przy okazji wrażeń po "Księgach Magii" z jego scenariuszem. Kiedyś się tekst pojawi na naszej stronie w nowym dziale ;)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 21:08:19 
Offline
Regis
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.05.2004 @ 15:45:18
Posty: 1766
Nocta pisze:
Podobno już działa wszystko dobrze w komentarzach :)

Świetna wiadomośc, postaram się sprawdzić w najbliższym czasie osobiście. :)
Nocta pisze:
Po prostu uważam, że "Tigana" jest obiektywnie słabsza niż "Mozaika".

Ja również tak uważam. Chodziło mi raczej o to, że "Tigana" jako mój pierwszy kontakt z Kayem, wywarła na mnie bardzo duże wrażenie i uważałam ją za książkę naprawdę bardzo dobrą. Potem przyszła kolej na Mozaikę - ta była jeszcze lepsza, przez co zyskała sobie u mnie status genialnej, ale wspomnienie o "Tiganie" nadal było bardzo pozytywne. I wydaje mi się, że gdy czyta się w odwrotnej kolejności, nabywa się rodzaj "odporności" na ten kayowski urok (czy może raczej ma się wobec każdej kolejnej pozycji konkretne oczekiwania) i czyta się już w mniejszym oczarowaniu, bo miało się styczność z Mozaiką, a co za tym idzie, z kwintesencją tego, co w Kayu najlepsze. Takie wcinanie tortu, by potem zabrać się za przystawki. :)
Nocta pisze:
Ale też faktem jest, że ta kolejność może mieć znaczenie emocjonalne.

A to na pewno. :)

O Gaimanie póki co takiej opinii nie mam, ale za mną dopiero "Amerykańscy bogowie", "Nigdziebądź", "Gwiezdny pył", "Dobry omen"oraz "Dym i lustra". Tak, pamiętam, wskazany jest Sandman. ;) W każdym razie Gaimana lubię (tyle, że to raczej nie jest miejsce by o tym pisać), choć zdarzają mu się słabsze "dzieła" - choć dla mnie były to głównie niektóre opka z "Dymu...".
Na tekst i nowy dział czekam. :)

_________________
وأنا؟ أنا كقطة سيامية في جوف راحتيه


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.10.2006 @ 21:25:40 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Zabawne, ale pod opinią Nocty o Tiganie w zasadzie, z bardzo niewielkimi odstępstwami, mogę się podpisać.

Zdaję sobie sprawę że jest to spowodowane także - może przede wszystkim - kolejnością. Po Mozaice to naprawdę nie wchodzi tak dobrze, zwłaszcza po zapewnieniach, że oto mamy do czynienia z POWIEŚCIĄ.
Owszem, źle nie jest, ale... w Mozaice niby też był happy end. Ale troszeczkę niepełny. W Tiganie również jest troszeczkę niepełny - ale zupełnie inaczej, rozwiązany zostaje jeden wątek który być może nie mógł zakończyć się szczęśliwie.

Co do Erleina - przykre, ale się zgadzam.

Tak mi łazi po głowie, że dobrą rzeczą byłby retelling lub sequel - pokazujący, jak, powiedzmy, kilka dekad PO Tiganie półwysep pada ofiarą wojny domowej, ewentualnie jak wykuwała się stal i rodziła tyrania, czyli dlaczego powrót Alessana niekoniecznie był happy endem dla mieszkanców prowincji :D

Ale może się czepiam.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27.10.2006 @ 20:55:16 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.09.2002 @ 12:19:06
Posty: 8591
Lokalizacja: Ultima Thule
A ja tylko pochwalę się tym, że kupiłam sobie "Tiganę". Niedługo sprawdzę nad czym tu tak wszyscy ostro dyskutujecie:))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 27.10.2006 @ 21:06:51 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Haletha pisze:
A ja tylko pochwalę się tym, że kupiłam sobie "Tiganę". Niedługo sprawdzę nad czym tu tak wszyscy ostro dyskutujecie:))

Tylko jeśli Ci nie podejdzie, nie skapituluj jak Mazio po pierwszych pięćdziesięciu stronach. Doczekaj do części II i dopiero oceń.
:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group