vespa pisze:
Jest. Bo (wg doktryny katolickiej, jak inne nie wiem) przyjemność sama w sobie, vide onanizm, jest grzechem, chyba że służy prokreacji.
Są dokumenty Soboru Watykańskiego II , które bynajmniej nie sprowadzają sexu do prokreacji :]
vespa pisze:
Nocta pisze:
BTW - Boska logika jest dla człowieka nieogarniona. To też jest dogmat.
Czyli biologię, ewolucję i logikę skreślamy od razu?
Tak , bo "ewolucja i biologia" nie dotyczy aniołów , istot sprzed stworzenia. Tylko "naszego" świata.
vespa pisze:
Sorry, ale będę prosta: duchowe, ergo nie mają jak się bzykać. Przepraszam za formę, nie za treść;)))
U Kossakowskiej nie są duchowe. Taka jej licencia poetica, a system, który stworzyła jest spójny i logiczny.
IMO nie tędy droga, nie flekuje się opowieści o tym jak książe pocałował żabę i ta zmieniła się w księżniczkę z podręcznikiem zoologi i fizyki w ręku :) W kulturze, również tej popularnej np. silnie zaistniał motyw "Antywcielenia" - Antychrysta z kobiety ziemskiej i diabła (upadłego anioła :)) I tak można w nieskończośc - skąd wyobrażenie Archanioła Michała z mieczem ? Przeciez istota niematerialna nie uniesie miecza :]
O ile pamiętam księdzu Godarkowi "Obrońcy królestwa" całkiem się podobali :)
Packu, Maja Lidia dostała Srebrny Glob za bardzo dobre IMO opko "Beznogi Tancerz". Mam pytanko na kogo Ty głosowałeś wtedy ? :)
A tak poza tym to nie wiedziałem, ze Maja Lidia Kossakowska Grzędowicz :)