Wieża Błaznów

No sorry, ale stetryczały leśny dziadek wzrok ma już nie ten i na pewno się mylił ;))

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

Ale australopithecus afarensis potrafi jeszcze odróżnić od homo neanderthalensis. Zwłaszcza jeśli wie skąd się wziął ten dość znany obrazek australopiteka:P

_________________
"Nie mogę się doczekać śmierci Fabienne. Ramirez wstąpi wtedy do klasztoru i będzie się biczowal dyscypliną do konca swych nedznych dni, ale trudno już, byle tylko flaki jej wygniły i dupą wyciekły." (c) by Cintryjka

A ja kupiłem książkę ze względu na okładkę. Jak byk tam stało: Terry Pratchett;)) A na serio to okładki mają dla mnie pośrednie znaczenie. Bardziej liczy się autor.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

I recenzje z tyłu. To jasne, że żaden wydawca nie zamieści tam jakiegoś totalnego pojazdu, ale zawsze można wyczytać coś między wierszami. Można zobaczyć, kto daną recenzję napisał. W jakiej gazecie się znalazła. Kiedy zobaczyłam, że o Eragonie pochlepnie pisał ktoś z Bravo, Popcornu i Poradnika domowego (Były tam też dwa poważniejsze tytuły, ale objętościowo zwyciężył ktoś z Bravo) odechciało mi się tego czytać. No i jeszcze sama recenzja: że niby Tolkien nie pisze zrozumiale dla nastoletnich czytelników, a Rowling (!) to już wogóle... Załamka.

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

Hmm...

...o, właśnie :->

_________________
I'm not dead yet.

Gramatyka to zabobony ;)

_________________
I love smell of napalm in the morning...

Primo: ortografia, a nie gramatyka.
Secundo: żadne zabobony, po prostu niechlujstwo i/lub niedokształcenie (bo na dysortografię mi nie wygląda).
Tertio: ona wali byki w co drugim poście, ten był tylko przykładem.

_________________
I'm not dead yet.

Fakt! Płonę ze wstydu Alakhai'u Przebiegły :)

_________________
I love smell of napalm in the morning...

Wracając do okładek: bardzo podobają mi się niektóre zagraniczne edycje książek Kaya. Np. kanadyjski paperback "Sarantyńskiej mozaiki" (taką właśnie wersję ma na półce Oh-reen) jest wydany w ten sposób, że okładki "Sailing to Sarantium" i "Lord of Emperors" tworzą jedną całość. A jeszcze ładniej prezentuje się IMHO hiszpańska edycja "Władcy cesarzy".

_________________
I'm not dead yet.

Niezłe, fakt, ale nasze też nie są najgorsze :)

_________________
Z poważaniem, Donna Ezena Capo di tutti capi Nazguli Ortografii
And when your heart begins to bleed, you're dead and dead, indeed.

Hiszpańska jest ładna. Po prostu okładka, bez udziwnień. Ostatnio, przeglądając zbiory książek domowych (próbowałam je odkurzyć;D) zauważyłam, że wolę te stare, nawet szare i nijakie, od współczesnych. W środku jest książka a okładka zazwyczaj nie stara się jej zagłuszyć, jak dobrze dobrana rama obrazu.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Za to okładka książki pt. "Wody głębokie jak niebo" Anny Brzezińskiej wygląda ŚLICZNIE. Mniam , mniam...

W sumie, to tak, tylko że nie do końca ;) Tzn. moje też tworzą jedną całość, ale moje "Sailing to Sarantium" wygląda tak, a "Lord of Emperors" tak ;))) IMHO, mam ładniejsze :)

Fakt, jest śliczna.

A skoro już o okładkach Kaya mówimy (a jak wiadomo, jestem trochę skrzywiona na jego punkcie), to jeszcze pochwalę się okładką "The Last Light of the Sun". Mam wydanie kanadyjskie, które, IMHO, jest dziesięć razy ładniejsze od amerykańskiego ;)))

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

http://www.fabryka.pl/zapowiedzi.php?id ... wegoogrodu

Ładna (a przynajmniej taka, która mnie się podoba) okładka z FS :P.
Książkę pewno też będę polecać, bo prozę Jarka Grzędowicza bardzo lubię.

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com

A mnie wydaje się trochę przekombinowana :)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>