Wieża Błaznów

Nie wiem, czy Sapkowski byłby zadowolony czy nie, takie skojarzenia z jego książkami miałam, gdy czytałam je po raz pierwszy. Dla mnie wiedźmini wyewoluowali z szerokiego grona facetów parających się na kartkach powieści walką. A że dla mnie osobiście jest to jedna, choć duża, grupa bohaterów literackich to już inna sprawa.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Ale wiecie, czytając ten wywiad miałam wrażenie, że ten "wyjątek", który AS zrobił dla Wasiljewa dotyczył jednak użycia konkretnej postaci: wiedźmina Geralta (nie dość, że "wiedźmina", to jeszcze z tym samym imieniem), a nie wiedźmina jako typu bohatera. No i ten fragment o filmiszczu:

Tak, tak, wiem, że AS sprzedał im prawa do tej realizacji, ale i tak mnie to zastanawia...
Fanky, jesteś pewien, że chodzi z tymi prawami autorskimi o wiedźminów w ogóle, a nie tylko Gerlata (i innych wymienionych w Sadze z imienia) w szczególe?

_________________
- Strzelajcie! Strzelajcie, ^cenzura^! – Giertych teatralnym gestem rozpiął koszulę – W gołą, ^cenzura^, pierś celujcie! Na stos, ^cenzura^, rzuciliśmy! Swój życia los, ^cenzura^! - Sexbeer :]

Darzyli:->
A co to konkretnie za legenda? Ne znaju... Dałbyś jakieś namiary?

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Cóż, na miejscu ASa po przeczytaniu "Wiedźmina z Kijowa Wielkiego" byłabym równie szczęśliwa, co po obejrzeniu szczerbialu. Podobna masakra.


Podobny motyw porusza Ziemkiewicz w "Miedźwinie" - opowiadaniu-prezencie na urodziny Wiedźmina. Polecam=)

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

Ostatnio (no już niezłych parę miesięcy temu) wyszedł komiks "Odmieniec"

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Najstarszą znaną mi referencją tej legendy jest opowiadanie Dygasińskiego "Syn Boginki", które można zaleźć w tomie Baśnie Polskie LSW 1986 Warszawa (Nie ma tego w Źródełkach ?!).

Kriss_z_Valnor :Tak, koncepcja autora stanowi jego własność, nawet kiedy stanie się powszechnie rozpoznawanym elementem dziedzictwa kulturowego. Z Wiedźminami jest trochę tak, jak z hobbitami.

_________________
Nietzhe miał błyskotliwe teksty, lecz cytowanie go na Boże Narodzenie to jak mieszanie Wódki z Mlekiem. Znam lepsze drinki :)

No właśnie, przecierz hobbici są nawet u Sapkowskiego (jako niziołki, ale to właściwie to samo). Dlaczego "wiedźmin" nie mógłby być kolejną profesją i pojawiać się w książkach innych autorów? Mi się to właściwie podoba.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

A mnie nie podoba się to...

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Zdaje mi się jednak, że niziołki jako takie pojawiają się w mitologiach, tak samo jak elfy i krasnoludy. Jeśli chodzi o odpowiedzniki wieźminów... Pogromcy potworów są tak starzy jak one same, prawda? Ale chyba wystarczy o nich opowieści. Wolałabym nie czytać po raz kolejny tego samego... Wiedźmin jest tylko jeden.

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

Pierwyj raz słyszę. Jakiś przykład?
Wydawało mi się, że Tolkien stworzył hobbitów. Może się mylę.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

Moim zdaniem, gdyby Sapkowski przeczytał u innego pisarza taki fragment, mógłby być tylko dumny. Gdyby zaś takich postaci pojawiło się więcej, to oznaczało by, że jego dzieło wchodzi na stałe do kanonu fantasy".

_________________
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle.
S. Staszewski

A moim zdaniem byłby to plagiat, w dodatku niczym nie uzasadniony. Jak już wspólnie ustaliliśmy, zabójca potworów jest postacią starą jak świat i same potwory. Sapkowski opisał go tylko z własnego punktu widzenia i nadał mu własną, jemu tylko właściwą nazwę. Kopiowanie tego będzie zabiegiem tyle nieuczciwym, co bezsensownym, bo każsy pisarz powinien wnieść do literatury coś od siebie, a nie ma pomysłu, to niech nie pisze. Najemnik od paskudnych stworów może sobie być, ale słowo 'wiedźmin' może paść w nowej książce w momencie, kiedy jej bohater będzie siedział na kanapie i czytał Sapkowskiego. Amen.

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Zgadzam się, wiedźmini ASa są wyjątkowi, gdyby pojawiali się w innych powieściach na porządku dziennym to nie byłoby to samo. Zostalibyśmy zalani kopiami, już nie tak interesującymi, jak oryginał, a może wręcz beznadziejnie kiepskimi. Mając w pamięci Geralta, trudno byłoby sie pogodzić z innym spojrzeniem na jego fach...


Napisałam trchę w ciemno, ale przeczucie mnie nie myliło:

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.

A ja Wiedźmina potrafię sobie wyobrazić powiedzmy za 50 lat, jak już AS dawno wyciągnie kopyta, jako spuściznę fantastyki. Będzie taką samą postacią (wiedźmin, nie AS), jak dzisiaj np. niziołek. Dzisiaj nie przeszkadza nikomu - może z wyjątkiem fanatycznych wielbicieli Tolkiena - zapożyczanie hobitów do współczesnej fantastyki.

A to, czy postać wiedźmina będzie napisana lepiej czy gorzej, to już zupełnie inna kwestia.

_________________
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle.
S. Staszewski

Kwestia tego, czy po lekturze najdą cię myśli samobójcze i/lub mordercze...

_________________
For six months I couldn't sleep. With insomnia, nothing's real. Everything is far away. Everything is a copy of a copy of a copy.
~ Fight Club

Nowe miejsce w sieci.