Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 0:58:45

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 11:43:34 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
wyjątkowo młody kot pisze:
Dlaczego nie wiersze?

Cytuj:
Coraz mniej podoba mi się topic "Wiersze ulubione" z Antykwariatu - na razie sprowadza się on do tego, że ludzie wklejają swoje ulubione wiersze i tyle. Jest to IMHO bez sensu, bo:
1) Zdecydowaną większość z tych wierszy można znaleźć w sieci - a skoro tak, to wystarczy link, nie trzeba wklejać całości.
2) To jest forum dyskusyjne, a ja zamiast dyskusji o wierszach widzę tylko bezmyślne ich przeklejanie.

trzeba znaleźć jakiś złoty środek. Uważam za słuszną potrzebę uzasadniania, czemu te akurat wiersze są ulubione. Inaczej..może być to zwykłe wklejanie, bezrefleksyjne. Temat jest dość delokatny, więc postuluję po prostu: piszcie, dlaczego ten akurat wiersz na Was zrobił wrazenie. Na tyle obszernie piszcie, na ile możecie.

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 12:01:05 
Offline
Murderatrix

Rejestracja: 16.10.2003 @ 21:46:27
Posty: 3280
Lokalizacja: Ilion
Blaireau pisze:
Uważam za słuszną potrzebę uzasadniania, czemu te akurat wiersze są ulubione.

Ale wiesz, że zazwyczaj tego się nie da zwerbalizować, prawda?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 12:01:57 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Blaireau pisze:
wyjątkowo młody kot pisze:
Dlaczego nie wiersze?

Cytuj:
Coraz mniej podoba mi się topic "Wiersze ulubione" z Antykwariatu - na razie sprowadza się on do tego, że ludzie wklejają swoje ulubione wiersze i tyle. Jest to IMHO bez sensu, bo:
(...)
2) To jest forum dyskusyjne, a ja zamiast dyskusji o wierszach widzę tylko bezmyślne ich przeklejanie.


A próbowałeś/aś o którymś dyskutować?

Faktycznie, łatwiej wrzucać kawały o grze wstępnej i kupach. Nie obciążają mózgu zanadto, a za to dostarczają prostej uciechy. I dlatego nikt nie czepia się nadmiernego rozbudowania wątku 'Humor'. Natomiast wiersze - nawet bez dyskusji o nich - nie dostarczają bezproblemowej rozrywki. Można za to przeczytać taki wiersz - nawet, jeśli nie jest opatrzony komentarzem - i chwilkę się nad nim zastanowić. To jednakowoż niesie juz ze sobą pewien wysiłek i pewien rodzaj osobistego zaangażowania.
Jeśli chodzi o mnie, jest mi doskonale obojętne, w jakiej postaci te wiersze są wrzucane. Czy są przepisywane, czy pod linkami, itd. Wszystkie przeczytałam uważnie, a parę zmusiło mnie do pewnych refleksji. Nie mam zamiaru z nikim się nimi dzielić, to nie konfesjonał.

Lecz z przyjemnością podyskutuję, jeśli ktoś będzie miał odwagę i ochotę.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 12:53:31 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Nie przesadzajmy, ciężko dyskutować o dowcipach. Natomiast Blaireau i mnie chodzi o taką wizję tego wątku, jak te o ulubionych filmach i książkach - ja bym tu widziała raczej dyskusję o poetach, stylach, tematykach plus - LINKI ilustrujące (linki, bo to znacznie zmniejszy objętość tematu). A nie same teksty, bach, bach, bach - od tego są inne strony. To jakbyśmy w wątkach filmowo-książkowych wklejali opisy z okładek.

Także bez przesady z tym wywlekaniem bebechów - ostatecznie wielu z nas rozwodzi się, dlaczego kocha ten czy inny film/serial/książkę/komiks i jakoś nikomu to nie przeszkadza. A tu nagle z wierszami takie ąę. Jak masz jakieś bardzo osobiste skojarzenia, to ich nie zamieszczaj. Ale intelektualnie chyba można podyskutować?

Może, żeby nie być gołosłowną, rzucę temat na rozgrzewkę. Prawie wcale nie widzę tutaj poezji najnowszej. Czy ktoś w ogóle czyta poetów lat 90? A jeśli tak, to co o nich uważacie?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 12:56:54 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
meadwyn pisze:
taką wizję tego wątku, jak te o ulubionych filmach i książkach - ja bym tu widziała raczej dyskusję o poetach, stylach, tematykach

Po cichu też na to liczyłam. Ale nie wyszło.

Dobre pytanie, Mead. Przyznam się bez bicia - poezja współczesna to dla mnie coś, czego nie znam. Nie ciągnie mnie do niej, po prostu. Z nielicznymi wyjątkami nie potrafię podać nazwisk wspólczesnych twórców. A szkoda, szkoda.
Może nie przeczytałam niczego współczesnego, co zostało mi w pamięci. Może do mnie nie przemówiła. Może po prostu czytałam zbyt mało. A może jestem za bardzo przywiązana do Norwida, Słowackiego, Tuwima, Herberta i Leśmiana, by zwracać uwagę na cokolwiek innego. Per analogiam - jak się ma wspaniałego męża w domu, to nie ogląda się za innymi chłopami;)

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 13:14:31 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
Sympatyczna analogia. A jednak to swego rodzaju symptom obecnych czasów - gros ludzi z tzw. inteligencji zatrzymało się na Herbercie, Szymborskiej, Zagajewskim. Owszem, to bardzo dobrzy poeci, sama najwyższa półka, ale nie znaczy to, że na nich się kończy poezja. Bo co z poezją po roku 2000? Ha, ciekawy problem, prawda?

Sprowokuję Was zatem trochę, wszystkich tu miłośniów poezji. Oto strona jednego z luminarzy najmłodszego pokolenia wierszokletów, łodzianina, chociaż bardziej cenionego podobno w Krakowie, jak sam się reklamuje - najczęściej nagradzanego poety w kraju, jednej z gwiazd Ha-artu (czytuje ktoś Ha-art?). Na stronie macie sylwetkę twórcy, teksty. Mam propozycję. Poczytajcie i napiszcie mi, co sądzicie o tekstach tego pana - a ja Wam potem napiszę, co ja sądzę. Zależy mi zwłaszcza na głosach osób nie czytających najnowszej poezji. Taki mały powiew świeżości zamiast wrzucania kolejnych tekstów Leśmiana. Zgoda?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 13:16:17 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy:D No to może ja:)) Z wierszami jako takimi mialam kontakt wlaściwie od zawsze, a od czwartej klasy podstawówki wlaściwie "zawodowy", bo zaczęłam brać udział w konkursach recytatorskich. W liceum przyszła olimpiada polonistyczna i już naprawdę fachowe interpretacje, także strukturalne. Wszystko to nie zdolalo we mnie zabić upodobania do poezji:D W poezji szukam sama właściwie nie wiem czego. Najczęściej to jest tak, że konkretny utwór, który gdzieś mi wpadnie w oko, powoduje coś w rodzaju olśnienia:] i motywuje mnie do szukania innych utworów danego autora. Tak bylo z wrzuconą przeze mnie do tego wątku triadą Bursy "Wiara", "Nadzieja" i "Miłość". Koncepcja tego tryptyku uderzyła mnie i zmusiła do przemyśleń, bo z jednej strony miałam w glowie "te trzy - z nich zaś największa jest miłosc" z drugiej dostałam "tylko rób tak, żeby nie było dziecka". No jak obuchem w łeb, a jednocześnie, gdy rozejrzeć sie wokół, to, niestety, cos w tym jest.. I tak rozpocząl się "szał za Bursą" i pięcioletnie bezskuteczne poszukiwania jakiegokolwiek jego tomiku [ przy okazji jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI dla Harad, dzięki której stałam się w koncu szczęsliwą posiadaczką "Aniołek spuszcza główkę"]. U Bursy bowiem jest wszystko, co lubię: dystans do rzeczywistości, a jednocześnie trafne jej diagnozowanie, gorzka ironia, ciekawe eksperymenty ze słowem i formą, zaskakujace puenty. Z tych samych powodów cenię twórczośc Stanisława Grochowiaka. Za mistrzowstwo formalne i bogactwo konstrukcyjnych pomysłow podziwiam Stanisława Barańczaka.
Z Jackiem Kaczmarskim, którego 3 utwory również zamieściłam w tym wątku, a fragment jednego z nich mam od ponad roku w sygnaturce, sprawa ma się nieco inaczej. Fascynuje mnie w jego utworach przede wszystkim tworcze podejście do różnorakich elementów kultury i przewrotne pomysły, m.in. pokazywanie pewnych wydarzeń z odmiennych niż powszechnie przyjmowane punktów widzenia. Podobne korzenie ma moja fascynacja twórczością Zbigniewa Herberta, ktorego utwory nie raz i nie dwa zestawiałam interpretacyjnie z utworami Kaczmarskiego. M.in. Karę Barabasza ( por. wczesniej) z Herberta "Domysłami na temat Barabasza" tekst tutaj
Leśmian, również licznie wklejany, fascynuje mnie swoją niezwykłą lekkością i duża zawartością poetyckości w poecie, jeśli wiecie, co mam na myśli:) A przy tym wszystkim nie ucieka od trudnych problemów ( bardzo mi się spodobal "Żołnierz, wklejony przez Hal, nie znałam wcześniej;])
To może tyle o sobie, na początek;]

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 13:30:10 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Skoro dobry początek został już zrobiony...:)
Nie ukrywam, że do wszystkich wierszy, które tu wkleiłam, mam stosunek mniej lub bardziej osobisty. 'Powrót Andersena' jest dla mnie bardzo malarski, Twardowski zastępuje w nim barwy słowami i doskonale oddaje wygląd oryginału - przynajmniej na tyle, na ile utkwił on w mojej pamięci. Leśmian i Herbert, aczkolwiek tak bardzo różni, są dla mnie poetami-artystami, w odróżnieniu od poetów-poprawnych rzemieślników, których nie wymienię z nazwiska, żeby nikogo nie urazić. Nie jestem polonistą, i przygotowanie fachowe do analizy wierszy mam dosyć skromne, moge tylko powiedzieć, czy mi sie podobają, czy nie. Utwory tych dwóch panów sprawiają, że z wrażenia drętwieją mi usta.
A Tuwim? Towarzyszy mi od wieku becikowego, odkąd dziadek usypiał mnie, recytując mi poezję jego, a także Lermontowa, Puszkina i Niekrasowa - tych trzech ostatnich w oryginale. Tuwim bywa szyderczy, bywa złośliwy, i zawsze mam wrażenie, że szyderstwo to zasłona dla czegoś więcej.
No, to się rozebrałam;)))

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 13:42:10 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Przeczytałam na razie li i jedynie 3 wiersze Macierzyńskiego, na więcej chwilowo nie mam czasu, ale już teraz mogę powiedzieć, że bardzo spodobal mi się wiersz z mottem z Wojaczka ("Ludzie myślą, ze liście...") Konkretniejsze uwagi później, ale już widzę, że to zdecydowanie "mój" autor:))

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.05.2005 @ 23:50:16 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
meadwyn pisze:
Herbercie, Szymborskiej,


Ignoratus et ignorabitus :-(

Ale ad rem:
Do Marka Aurelego jest wierszem największym jaki znam. Jego przewagą nad Przesłaniem Pana Cogito, jest fakt że nie jest spisem prawd. Opisuje to i teraz mnie. To niejako "Spojrzenie z wieży strażniczej". Brabarzyńcy zewsząd wbijają się w granice imperium. A my nie dość że nie chcemy z nimi walczyć to nie wierzymy w zwycięstwo.
Dedykacja mówi jak należy postępować.
Historia daje nadzieję - nawet Marek zatracił wiarę w cywilizację, a przecież się odrodziła.

I choś starczyłoby dziesięciu mężów, by obronić Rei Publicae, a takich co podobnie myślą są setki to wiem, że każdy z nas hoduje w sobie barbarzyńcę.
Dobrze mieć jakieś zwierzątko ;->

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.05.2005 @ 7:23:29 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.12.2002 @ 19:25:16
Posty: 10760
Lokalizacja: Chrząszczydrzewoszyce Powiat Łękołozy
Polixena pisze:
Blaireau pisze:
Uważam za słuszną potrzebę uzasadniania, czemu te akurat wiersze są ulubione.

Ale wiesz, że zazwyczaj tego się nie da zwerbalizować, prawda?
niekoniecznie :-) poprawiłem swój post die strony wceśniej - dodałem uzasadnienie. Dobrze jest umieć znajdować uzasadnienie. To dobry trening - w rozumieniu siebie.

_________________
All those moments will be lost in time...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.05.2005 @ 8:16:26 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
Blaireau pisze:
Dobrze jest umieć znajdować uzasadnienie. To dobry trening - w rozumieniu siebie.

Ładnie powiedziane. Jedyny raz w dyskusji Polixeny z Borsukiem staję po jego stronie :-D

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.05.2005 @ 11:23:59 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
M. Aurelius pisze:
meadwyn pisze:
Herbercie, Szymborskiej,

Ignoratus et ignorabitus :-(


Możesz sprecyzować?

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.05.2005 @ 11:31:34 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Przeczytałam kilka wierszy spod linka Maed. Mam mieszane uczucia.
W wierszu o kupie mam dziwne wrażenie, że sz. p. Autor pragnie zaszokować za wszelką cenę. To samo z wierszykiem o 20 procentach Polaków. Nieważne jak, nieważne czym, ważne, że cię zapamiętają. Jakież to współczesne;) Wypisz wymaluj ważący 200 kilo facet, który w programie Ewy Drzyzgi roni łzy, bo jest gejem i kochanek go opuścił. Nieważne, co mówię, ważne, żeby mnie oglądali.

Wiersz o Jezusie - podoba mi sie. Spojrzenie na sprawę z jakże innego punktu widzenia. WYLUZOWANY. Signum temporis jak się patrzy.

Na czytanie większej ilości na razie nie mam humoru.

Czuję się jak na lekcji polskiego:)

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.05.2005 @ 11:41:22 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 20.09.2002 @ 16:21:55
Posty: 7950
Lokalizacja: Łódź
No to mamy dwie dość przeciwstawne opinie. Czekam na resztę :)

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 175 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 12  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group