Wieża Błaznów

Moje całkowicie subiektywne odczucie jest takie, że Saga to jednak bardziej skomplikowana lektura niż kryminały Akunina. Z tym że tego ostatniego czytałam tylko jedną pozycję, więc być może nie jestem sprawiedliwa.

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.

Owszem. Azazel to dopiero wstęp.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

A ja czytałam akurat "Skrzynię na złoto", o czym możesz przeczytać stronę wcześniej :)

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.

Ktoś był na 2. feswtiwalu kryminału? Był tam obecny rzeczony pan Akunin, którego niestety nie udało mnie sie zobaczyć na żywo, jedynie w tv w relacji z tej imprezy odbywalącej się w stolicy IV RP, Wrocławiu i Krakowie. Byłam tylko na wrocławskim Krajewskim.

a to przepraszam
osobiście za szczytowe osiągniecie Akunina uważam "Pelagię i czerwonego koguta"

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Przeczytany "Turecki gambit". jest jeszcze lepiej jak w "Azazelu". Armia Cara szturmuje Szypkę. Wiara nasza prawosławna i władza samodzerżawna ;) A Konstantynopol bliźiutko ;) Walczą wywiady rosyjski,turecki, francuski, angielski. Warwara Suworow mnie rozczula swoją naiwnością, ale Akunin nakreślił ją ciepło. No i Erast Fandorin. Wszystko podane bardzo ładnym, plastycznym językiem. Bardzo w rosyjskiej tradycji, bardzo retro ;) Świetna powieść 8,5 /10

_________________
Czy nie możemy sie modlić o coś dobrego, na przykład o precyzyjne bombardowanie ?

Paragraf 22

Za nóżki i o ścianę !!! Na pohybel idiotkom.

Skoro nikt nie odpowiedział, poszperałem samemu. Gubernatorem Moskwy nie był stryj Mikołaja Symeon (tego sobie Akunin wymyślił), tylko szwagier Siergiej. I nic nie wiadomo o tym by należał do mniejszości seksualnej.

Nie jakby, tylko celowo. W oryginale są podtytuły szpionnyj roman, dedektywisticzeskij roman, itd.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Ale mnnie jako czytelnikowi niekoniecznie musi sie podobac powielanie w nieskonczonosc pewnych schematow, prawda?

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Nie musi.
Możliwe spoilery!
Czy faktycznie powiela w nieskończoność schemat. Są rózne rodzaje narracji. Jest humor (Masa), aluzje (Myszkin, który dostaje w prezencie "Biesy"w "Pelagii i czarnym mnichu").
"Pelagia i czerwony kogut" mnie przynajmniej zakoczyła wyskoczeniem ze schematu kryminału.
W jeden schemat to pisze kryminały Coben. Owszem jest sprawny, ale po jednej jego pozycji zna się wszystkie.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Skończyłam "Skrzynię na złoto". No, cudo. Jak fajowo wątki się zazębiają na początku! A potem jest już tylko lepiej:) Choć fajniejszy był chyba ten XVII-wieczny. Ale we współczesnym każdy rozdział kończył się limerykiem Nicholasa...A, sama nie wiem, 9/10 merc w swojej klasie:D

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

1. Czy okładka do cz I Kryminału prowincjonalnego nie jest alternatywną okładką do cz. II ???
2. Co wspólnego z Fandorinami miał Oktabricyn ???
3. Czym Daniel chciał przekupic Wielkiego Maga, aby ten poniechał Miti ???

Zna ktoś odp. ?

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Zacząłem Powieść szpiegowską. Zaraz na poczatku Akunin się sypnąl. Hitler nie pracował w Neue Reichskanzlei, gdzie umieścił inauguracyjną rozmowę powieści. Ten gmach był de facto atrapą postawioną dla propagandy. Widać to nawet na zdjęciach. Np. w gabinecie Wodza zawsze na biurku ułożony jest ten sam zestaw w ten sam sposób, a telefon jest niepodłączony.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

W rozgrywającym się w XIX wieku "Dekoratorze" bohater analizuje odciski palców. Też niezłe:)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

Z daktyloskopią sie Akunin nie sypnął. Przeca wyjaśnia, że Fandorin zapoznał się z tym na Dalekim Wschodzie, gdzie Chińczycy pod umowy kładli odcisk kciuka. Erast Pietrowicz był łebski to i wymyślił. A niepowtarzalnośc linii papilarnych i w Europie była w XIX w. znana.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Nie wiem kiedy dokłądnie rozgrywa się akcja tej powieści ("Dekorator"), ale pierwsze naukowe i kompleksowe opracowanie daktyloskopii jako osobnej dziedziny wiedzy, z podaniem metod badawczych jako metody identyfikacyjnej pochodzi z 1892 r. - "Finger-Prints", książka wydana w Londynie przez Francisa Galtona. Należy więc wnioskować, że wcześniej były prowadzone obserwacje i badania nad tą dziedziną.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>