Wieża Błaznów

I gdyby nie Filip August, Ludwik VIII i Ludwik IX. I kilku kolejnych papieży. I św. Dominik. I... i... i...
Na taką Okcytanię, jaka wtedy była, po prostu nie było w Europie miejsca. Ale to już temat nie do tego wątku.
A wracając do Domenica: Charnavin, o ile wiem, nie istnieje, ale Almayrac jak najbardziej. Jak prawdziwe Almayrac ma się do tego z hostorii o Jordanie?

Nijak, bo szczerze mówiąc byłam przekonana, że ja tę nazwę wymyśliłam... O Jezu, faktycznie jest... No to mam nauczkę na przyszłość, żeby sprawdzać nazwy w necie. Szlag. Mam tylko nadzieję, że nikt z prawdziwego Almayrac tego opka nie przeczyta i nie zgłosi się do mnie z pretensją, że według mnie u nich jakieś demony się szlajają i w ogóle jest ciemno i ponuro...

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com

E tam, dobry spec od marketingu zrobiłby na podstawie Twojego opowiadania wkręt w rodziaju "Blair Witch Project". Skoro juz piszą w dalekiej Polsce o demonach z Almayrac, to znaczy, że fama poszła w świat :)))

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski

A Comblat też istnieje. Konkretnie Comblat le Chateau. Oj, trzeba będzie wszystko sprawdzić...

A właściwie po co? Nawet jeśli owe miejscowości istnieją gdzieś na mapie, te z opowiadniań, z wyobraźni Anneke są inne, pełne upiorów i dziwnych ludzi.
Mógłbyś się rozczarować:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Jednak śledzenie związków pomiędzy światem realnym a tym literacko przetworzonym może być ciekawe.

Owszem, ale tych celowych. O ile dobrze zrozumiałam, Anneke nie odnosiła się do tych miejscowości - chodzi mi tylko o nazwy miast, nie zaś o legendarną Okcytanię.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Przykład Almayrac dowodziłby, że gdzieś w podświadomości Anneke te nazwy tkwiły, chociaż mogła nie pamiętać, że się z nimi zetknęła. Choć może rzeczywiście nie warto sprawdzać, które z tych miasteczek rzeczywiście istnieje. Taka Alestra na przykład - miasta o tej nazwie raczej nie ma, ale są ludzie o tym nazwisku (we Francji, choć nazwisko brzmi dla mnie trochę z włoska) i ktoś z nich nawet pełni jakąś bardzo ważną funkcję.

Literacki psycholog;)
Lubię doszukiwać się powiązań i odniesień, jak pisałam, tych celowych. Wcale ich tu nie brakuje:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

A ja zauważyłem coś, co dowodzi, że Okcytania jest bardzo zaawansowana technicznie. Jest XVIII wiek, a tu wzmianka o nafcie...

Chwilowo wracając do Almayrac. Czytając zdawałam sobie sprawę, że to jest autentyczna nazwa, ale nie przyszło mi do głowy, żeby stwierdzać że to jest w jakiś sposób celowe. Dla mnie to po prostu bardzo zgrabna, dźwięczna nazwa :)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

I tworzy pewien klimat. Poprzez końcówkę "ac" może się kojarzyć od razu z południową Francją (od Masywu Cetralnego na południe - tam pełno nazw z tą końcówką), a "niewtajemniczonym" - z niejakim Cyrano de Bergerac.

Cintra i Novigrad też istnieją, a jakoś nikomu nie przychodzi do głowy wyrzucać to Sapkowskiemu. Zamiast narzekać, lepiej zrobić dla Anneke nowe Źródełka:-)

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

A kto tu narzeka?
Z tymi nazwami to nie jest zły pomysł. Mogą tylko budzić wątpliwości: w jakim stopniu są to historyczne realia, a w jakim tylko kostium?

I to jest IMVHO bardzo dobry pomysł! :)

_________________
- Strzelajcie! Strzelajcie, ^cenzura^! – Giertych teatralnym gestem rozpiął koszulę – W gołą, ^cenzura^, pierś celujcie! Na stos, ^cenzura^, rzuciliśmy! Swój życia los, ^cenzura^! - Sexbeer :]