Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.04.2024 @ 23:33:18

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 14:09:08 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Ach Jeżycjada :))) Pierwsze tomy czytałam, będąc jeszcze w podstawówce. Mam ogromny sentyment do przesłodzonego, borejkowego świata, gdzie miłość i dobroć serca królują, a wszystko się kończy happyendem. Zawsze, podobnie jak Asl, zazdrościłam bohaterom i bohaterkom, a zwłaszcza siostrom Borejko - tak świetnej rodziny. Ignacy B. jakoś nigdy nie drażnił mnie aż tak strasznie - w realu nie lubię tego typu niedorajd życiowych, ale w książce to dość sympatyczna postać. Owszem, wkurzył mnie kilka razy swoimi zacofanymi poglądami. Ale kilka razy też mnie zaskoczył tym, jak wielu rzeczy jest świadomy, choć na to nie wygląda. Np. tylko on dostrzegał, jakie problemy gnębią Laurę. Ogólnie Tygryska zawsze bardzo lubiłam i to jest pierwsza z moich ulubionych postaci - dużo ciekawsza od idealnej Róży. Z pań moją sympatię wzbudziła również Ida. Jeśli chodzi o postacie męskie, to zdecydowanie Baltona, Robrojek, Dambo i Bernard. Ulubione tomy? To się zmieniało na przestrzeni lat :) Pierwsze przeczytałam "Kwiat Kalafiora" i "Idę Sierpniową" i do tych dwóch książek wracałam chyba najczęściej. Ale bardzo lubię również "Szóstą klepkę", "Kłamczuchę" i "Brulion Bebe B."

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 17:17:39 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 08.11.2004 @ 18:07:07
Posty: 173
Lokalizacja: Poznań
Kiedyś (będzie z pięć lat temu... wieczność :P) przeczytałem kilka części cyklu ze względów lokalno-patriotycznych. Takie to trochę dziwne było. Niby Poznań, niby Jeżyce, niby moja ulica, ale... Język bohaterów bez żadnych elementów gwarowych? Niemożliwe teraz, co dopiero w latach siedemdziesiątych. Młode dziewczyny kręcące się nocą w okolicach Teatralki? Toż to na samobójstwo zakrawa.
Może i nie jestem przedstawicielem "grupy docelowej", ale pewną naiwność fabuły przełknąć potrafię. Zniechęciło mnie cukierkowe przedstawienie świata.

_________________
Naród:
(fortissimo) Ustroju, gdzie jesteś?!!!
Ustrój:
(milczy)
Naród:
Ustrój nie odpowiada narodowi!

http://derepublica.blox.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 20:27:56 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24.09.2003 @ 21:04:50
Posty: 86
Lokalizacja: Wyspa Kokosowa
Nieładnie to, że nie pamiętam źródeł, ale ktoś nazwał Jeżycjadę "inteligencką utopią", które to określenie uważam za trafne. Podobnie jak "borejkowski mit", pewną sferę idealną, obszar tęsknot, tak samo uczuciowych jak i intelektualnych. Naiwność, nie całkiem oderwaną od rzeczywistości.
Za to ten cykl lubię, choć niekoniecznie traktuję poważnie. Idealne do poczytania w czas, kiedy chce się przeniesć w świat nieco baśniowy, pełen humoru, wyrazisty i urokliwy w swych złudzeniach, w które czasem tak miło jest choć na chwilę uwierzyć.

Ignacy - mam dla tej postaci wiele zrozumienia, ze względu na występowanie u mnie tych samych cech. Wiem, jak łatwo zatonąć w czytaniu, w świecie idei, jak chciałoby się nigdy nie dotykać ziemi i wygodnie trwać na miłej posadzie, nie zawierając nigdy kompromisów. To ostatnie jast akurat lekko denerwujące, że wszyscy pozytywni bohaterowie "rodzą się" politycznie uświadomieni. Na dziś pewnie anachroniczna postać, może dlatego równie często nielubiana, co darzona przez wielu iście nostalgicznym sentymentem.

Róża - nie mogę jej nie lubić, skoro sama pełniłam rolę siostry starszej, mądrzejszej, grzeczniejszej (ta "morfa" niełatwo się od człowieka odkleja). Poza tym jedna z moich przyjaciółek jest takim typem Róży: zawsze uśmiechnięta, wesoła, życzliwa, z każdym porozmawia, pomoże, poza tym bardzo ładna. I zawsze wszędzie znajdowali się w dużych ilościach jej potencjalni wielbiciele :-) Kawał prawdy z tym przedkładaniem przez facetów słodyczy Róży nad oryginalność Laury. Jednak jako konstrukty książkowy takie postacie nie mają łatwego życia.

Laura - również ciekawa osoba, choć jej bunt trochę stereotypowy, lecz niepozbawiony wiarygodności. Ten wyzywający makijaż i doskonały egoizm. Jak jakiś "błękitny anioł", dlatego tak odstaje od reszty.
Pamiętam, jak mnie dziwiło, że dziecko z podstawówki słucha tylko jazzu nowoorleańskiego i opery. Myslicie, że to możliwe? To już lepszy jest Józinek i jego Rammstein.

Co do ulubionych postaci - jestem również wielbicielką Idy, także na prawach pewnych zbieżności w charakterze. Lubię też Aurelię (ciekawe, co u niej słychać), Anielę, z facetów zaś Konrada Bitnera i Bernarda - z jednej strony, z drugiej zaś - Marka Pałysa i jego syna. Nie lubię natomiast naj, naj, naj Fryderyka, który jest równie ciężkostrawny jak znani realni geniusze.

Wąsy u panów to jeden z dość licznych anachronizmów estetycznych. Kwestia stroju była interesująco rozegrana tylko w "Kwiecie kalafiora", zaś im bliżej dnia dzisiejszego, tym gorzej. 18-letnia Patrycja u zarania lat 90-tych chadza w halce, a półdziecinna Laura nosi pończochy (może jeszcze z paskiem?). Ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia?
Cytuj:
Język bohaterów bez żadnych elementów gwarowych?

A elementy gwary są przecież. "Słownik gwary miejskiej Poznania" czasem sięga po zdania z powieści Musierowicz jako przykłady do haseł. Ale ja mieszkam tylko z poznańskiej "strefie wpływów", tedy nie będę się mądrzyć. Może jakieś "tej" też by się przydało. :-)
Cytuj:
To na razie tyle, na ten temat to ja mogę godzinami:)

Ja też :)

_________________
"módlcie się za mnie
ponaddźwiękową modlitwą nietoperzy
zmyślonych po omacku
po zachodzie genesis
ostatniego dnia Stworzenia"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 20:37:18 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Riolathe pisze:
Pamiętam, jak mnie dziwiło, że dziecko z podstawówki słucha tylko jazzu nowoorleańskiego i opery. Myslicie, że to możliwe?

Mnie to osobiście zabiło:)
Cytuj:
Co do ulubionych postaci - jestem również wielbicielką Idy

Większość wpisujących się tu kobiet twierdzi, że Ida jest im najbliższa charakterologicznie:) Chyba ta postać wyjątkowo się MM udała:)
Cytuj:
Wąsy u panów to jeden z dość licznych anachronizmów estetycznych. Kwestia stroju była interesująco rozegrana tylko w "Kwiecie kalafiora", zaś im bliżej dnia dzisiejszego, tym gorzej. 18-letnia Patrycja u zarania lat 90-tych chadza w halce, a półdziecinna Laura nosi pończochy (może jeszcze z paskiem?). Ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia?

Te pończochy ja zawsze odbierałam jako po prostu rajstopy.
A co ze spódniczką w stokrotki, którą na maszynie uszyła Bella Natalii?:> W tych kwestiach autorka wyraźnie nie nadąża.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 20:51:50 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Vespa pisze:
Większość wpisujących się tu kobiet twierdzi, że Ida jest im najbliższa charakterologicznie:) Chyba ta postać wyjątkowo się MM udała:)
Bo jest najbardziej prawdziwa, trochę trzpiotka, troszkę złośliwa, ma swoje marzenia, wady, zalety i td. Po prostu żywa postać, niejednorodna.
Wracając do Ignacego jeszcze, znam takiego człowieka, to przyjaciel mojego ojca, pracujący w bibliotece, zazwyczaj zaprzątnięty swoimi myślami, trochę niedzisiejszy. I, niestety, tak samo jak Ignacy Borejko, ten pan jest do życia nieprzystosowany (społecznego, gdyż w świecie nowinek technicznych znalazł się zaskakująco). Ale to tylko jedna taka postać (jego akurat bardzo lubię), za mało by uwiarygodnić bohatera z książek dla dziewcząt, szczególnie że ten, o którym piszę nie ma czterech córek:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.11.2005 @ 23:04:54 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Vespa pisze:
Większość wpisujących się tu kobiet twierdzi, że Ida jest im najbliższa charakterologicznie:) Chyba ta postać wyjątkowo się MM udała:)

Nie wydaje mi się, by Ida była podobna do mnie, natomiast przypomina mi pewną znajomą. I poza tym jest po prostu postacią wzbudzającą sympatią - coś pomiędzy ideałami w stylu Gaby i Pyzy a np. rozkapryszoną Laurą.

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 0:53:22 
Offline
Murderatrix

Rejestracja: 16.10.2003 @ 21:46:27
Posty: 3280
Lokalizacja: Ilion
meadwyn pisze:
wkurza mnie nieziemsko postacią Beaty. Nie przepadam za tym typem mimoz

Nie jestem pewna, czy to właściwe określenie. Mimoza nie chciałaby się mierzyc ze światem, a ona chce, chce nauczyc się okazywania uczuc, widzi, że jej nie wychodzi i bardzo się z tym męczy. Dambo roztapia ten jej lód.
Nie jest to moja ulubiona postac, ale chyba wiarygodna.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 10:42:02 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Pewnie część osób zna ten wątek o Ignacym Borejko na forum GW, ale na wszelki wypadek wklejam, było ostro:) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=14661255

Tutaj forum poświęcone Jeżycjadzie, parę dyskusji ciekawych:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=25788

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:10:32 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Cóż, Ignacy faktycznie miał wiele denerwujących cech i niewątpliwie był swoista pier dołą życiową :) Inna sprawa, że z natury był człowiekiem dobry i pewne elementy jego osobowości trudno by było zmienić. Jak już pisałam - IMHO w realu nie, ale w literaturze taka postać dość sympatyczna.

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:42:31 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Arien, nie wiem, może mi się cała dyskusja nie otworzyła, ale nie wiem, gdzie Ty sie tam doszukałaś "ostrości"..

Anya, dlaczego w niektórych wyrazach wstawiasz spacje? O_o

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:43:41 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.04.2005 @ 18:27:02
Posty: 2816
Lokalizacja: duchem wciąż znad morza
Bo nie jestem pewna, w których wyrazach działa cenzura :)

_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:44:48 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Żle się wyraziłam, ostra była opinia o Ignacym wyrażona przez autorkę wątku.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:45:58 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Ja się z nią zgadzam:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:47:08 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Ja też, kiedyś o tym tak nie myślałam, ale im jestem starsza, tym gorsze mam zdanie o Ignacym.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21.11.2005 @ 12:48:50 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
arien pisze:
Żle się wyraziłam, ostra była opinia o Ignacym wyrażona przez autorkę wątku.

A, no chyba, ze tak.
Też się zgadzam :)

Anya, to już lepiej zastępuj literki, ale nie stawiaj spacji..

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 353 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 24  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group