Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 09.05.2024 @ 13:41:42

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 08.01.2006 @ 14:56:40 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Widziałem już nareszcie film i generalnie jestem zadowolony, choć parę rzeczy istotnie zgrzytało (np. taki drobiazg, jak kompletne "olanie" bobrów przy wręczaniu prezentów przez tfu!... wiadomo kogo). Ale gra dzieciaków powala, szczególnie tych najmłodszych, o dziwo. W sumie raczej dla miłośników książek, więc jako zdeklarowany owych miłośnik, ja się nie zawiodłem...

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2006 @ 15:12:01 
Offline
Wiedźmin

Rejestracja: 15.09.2004 @ 22:19:48
Posty: 583
Krótko rzecz ujmując , IMHO film ma 9/10.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2006 @ 16:12:12 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.10.2005 @ 17:42:48
Posty: 191
Lokalizacja: sprzed mojego kompa :)
apaczyk pisze:
Ale gra dzieciaków powala, szczególnie tych najmłodszych, o dziwo.

Też tak sądzę. Szczególnie podoba mi sie scena, w której faun obciera łzy chusteczką Łucji, po czym chce ją oddać. Po twarzy dziewczynki przebiega grymas obrzydzenia, który po chwili zamienia sie w grzeczny uśmiech.
IMHO tą jedną miną dziewczynka wyraziła tyle emocji, że mogłaby sie od niej uczyć niejedna słynna aktorka. ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08.01.2006 @ 21:06:54 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
Widziałam pierwszą część „Opowieści z Narnii” i muszę powiedzieć, że mi się podobała. Jest to tym dziwniejsze, że film w zasadzie ma wszystkie wady, jakich się po nim spodziewałam: momentami – zwłaszcza pod koniec – trochę się dłuży, młodociani aktorzy mogliby być bardziej naturalni, dialogi mniej drętwe, a mówiące zwierzęta nie tak komputerowe. Niemniej jednak całość jakoś zagrała i ja osobiście odnalazłam w tym filmie sporo magii książki, którą pamiętam z dzieciństwa. Jasne, że nie zaliczyłam przy okazji Narnii takiego opadu szczęki jak przy pierwszej części „Władcy Pierścieni” – to nie ten poziom, ale przecież i literacki oryginał Lewisa w znacznej mierze ustępuje Tolkienowi. Z filmu jestem zadowolona tym bardziej, że nie spodziewałam się zbyt wiele – tym milej jestem rozczarowana, że historia jednak mnie wciągnęła.
Mam nadzieję, że dalsze części też zostaną sfilmowane. Na trzech ostatnich mi nie zależy, ale moje dwie ulubione, czyli „Podróż Wędrowca do Świtu” i „Srebrne Krzesło” chętnie bym zobaczyła na ekranie.

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 14:04:02 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
cirilla_fiona pisze:
IMHO tą jedną miną dziewczynka wyraziła tyle emocji, że mogłaby sie od niej uczyć niejedna słynna aktorka. ;)


Łucja to naprawdę aktorskie mistrzostwo świata. Moja żona nie mogła wyjść z podziwu, a zna się na rzeczy, bo z dziećmi ma do czynienia na co dzień, również takimi, które próbują wykorzystywać swoje umiejętności aktorskie po to, żeby wyprowadzić w pole nauczycieli.
Jak przypomnę sobie na przykład dla porównania kreację aktorską (tfu!) odtwórczyni roli Ciri w Wiedźminie, to pot mnie zimny oblewa. Toż to lata świetlne dystansu!
Troszkę mnie natomiast w filmie rozczarowało m.in. zbyt prędkie i po łebkach pokazane przejście od wiecznej zimy do wiosny (kaski zabrakło?).
Aha - i wybór Liama Neesona jako głosu Aslana. Chociaż Liama aktora bardzo lubię, wydaje mi się, że jego głos jest jednak odrobinę za mało dostojny i głęboki. Bardziej by mi tu pasował chociażby Sean Connery...

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 18:40:57 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Anneke pisze:
Mam nadzieję, że dalsze części też zostaną sfilmowane. Na trzech ostatnich mi nie zależy, ale moje dwie ulubione, czyli „Podróż Wędrowca do Świtu” i „Srebrne Krzesło” chętnie bym zobaczyła na ekranie.

Nie grzesz, jesli filmowcy nie spuszczą z tonu i dobrze oddadzą ducha "Siostrzeńca Czarodzieja", to może to byc arcydziełko:))) IMO w tej części sztuka filmowa może się najbardziej wykazać.
"Podróż..." i "Srebrne Krzesło" są z kolei bardzo ciekawymi przygodówkami, takimi trochę w klimacie LOTRa- wyprawa, misja, nowe, nieznane miejsca, niebezpieczeństwa...

apaczyk pisze:
Troszkę mnie natomiast w filmie rozczarowało m.in. zbyt prędkie i po łebkach pokazane przejście od wiecznej zimy do wiosny (kaski zabrakło?).

Raczej pomysłu. Też zgrzytnęło mi w tym momencie, ale zauważ, że w filmie w ogóle podróż rodzeństwa do Kamiennego Stołu była jakaś szybka. Gdyby nie dodana scena na rzece, praktycznie doszliby tam w kilka godzin. W książce jakoś wydawało mi się, że szli chwilę dłużej jednak. Może i zabrakło kasy, albo chcieli uniknąc dłużyzn i pokazywania krajobrazów.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 19:28:17 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26.10.2005 @ 17:42:48
Posty: 191
Lokalizacja: sprzed mojego kompa :)
apaczyk pisze:
Jak przypomnę sobie na przykład dla porównania kreację aktorską (tfu!) odtwórczyni roli Ciri w Wiedźminie, to pot mnie zimny oblewa. Toż to lata świetlne dystansu!

Lepiej nie przypominaj, bo mi się nóż w kieszeni otwiera ;)
Ciri w porównaniu z Łucją jest sto lat za murzynami.

apaczyk pisze:
Aha - i wybór Liama Neesona jako głosu Aslana. Chociaż Liama aktora bardzo lubię, wydaje mi się, że jego głos jest jednak odrobinę za mało dostojny i głęboki. Bardziej by mi tu pasował chociażby Sean Connery...

Zaskakujące, ale pomyślałam dokładnie o tym samym.
Kiedyś oglądałam jakiś film, w którym głos podkładał Sean Connery. Zrobił to bardzo dobrze. Jego głos był bardzo "królewski". IMHO byłby z niego naprawdę niezły Aslan.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 19:37:22 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.12.2005 @ 23:11:58
Posty: 1028
Lokalizacja: Kraków
Byłbym dzisiaj szcześliwym posiadaczem i czytelnikiem 2 pierwszych cegiełek o Narii, gdyby nie fakt, że... w Empiku był piekny komplecik, śliczna okładka, schludne opakowanie... wygórowana cena 99 zł... Nie ma to jak odstraszanie klientów...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 19:53:16 
Offline
Murderator

Rejestracja: 23.09.2002 @ 9:18:29
Posty: 10121
Lokalizacja: Warszawa
Eee... Strogonov, sprawdź cenę raz jeszcze, tam chyba było 69 PLN, to za 7 tomów nie jest chyba aż tak duzo. :)

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 20:06:26 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
Kkkara pisze:
Nie grzesz, jesli filmowcy nie spuszczą z tonu i dobrze oddadzą ducha "Siostrzeńca Czarodzieja", to może to byc arcydziełko:))) IMO w tej części sztuka filmowa może się najbardziej wykazać.
"Podróż..." i "Srebrne Krzesło" są z kolei bardzo ciekawymi przygodówkami, takimi trochę w klimacie LOTRa- wyprawa, misja, nowe, nieznane miejsca, niebezpieczeństwa...


Hmm, a właściwie dlaczego w "Siostrzeńcu czarodzieja" sztuka filmowa ma największe pole do popisu? Ja z tej książki pamiętam głównie tę umierającą planetę, gdzie dzieci trafiły na czarownicę - fakt, wrażenie robi, ale to jednak tylko kilka scen. Reszta, imho, nie jest już tak klimatyczna ani efektowna
A "Podróż Wędrowca do Świtu" lubię za to, że jest to chyba najbardziej fantastyczna, oryginalna i barwna z wszystkich części "Opowieści z Narnii". Urzekły mnie zwłaszcza opisy coraz dziwniejszych krajobrazów, w miarę jak statek zbliżał się do krawędzi świata. "Srebrne krzesło" za to lubię dlatego, że to chyba najmroczniejsza część - tu właśnie najmocniej przejmowałam się losami młodocianych bohaterów, którzy brną przez ponury, jesienno-zimowy krajobraz. No i tu właśnie pojawia się moja ulubiona postać, czyli królewicz Rilian - zawsze miałam do niego słabość :)))

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 20:11:55 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Chyba powinnam przeczytać wreszcie Narnię. :) Widziałam tylko któryś z kolei film.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 20:17:12 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 20:35:02
Posty: 653
Lokalizacja: niewłaściwe miejsce, niewłaściwy czas...
Ano, może i powinnaś. Aczkolwiek ostrzegam, że nie jest to książka, którą z równą przyjemnością mogą czytać dzieci jak i dorośli. Znacznie łatwiej się ją przyswaja w młodszym wieku - w starszym parę rzeczy może już zirytować, a parę innych znudzić, niestety.

_________________
http://zabawki-anneke.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 20:18:14 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wrzosio pisze:
Eee... Strogonov, sprawdź cenę raz jeszcze, tam chyba było 69 PLN, to za 7 tomów nie jest chyba aż tak duzo. :)


Wrzosiu Strogonov pisze o dwutomowym wydaniu "de luxe". Za 99 plnów właśnie zazwyczaj sprzedawanym. Za 69 chodzi wydanie miękkookładkowe, klasycznie w 7 woluminach :)

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Ostatnio zmieniony 09.01.2006 @ 21:15:46 przez Zamorano, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 20:58:02 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Anneke pisze:
Kkkara pisze:
Nie grzesz, jesli filmowcy nie spuszczą z tonu i dobrze oddadzą ducha "Siostrzeńca Czarodzieja", to może to byc arcydziełko:))) IMO w tej części sztuka filmowa może się najbardziej wykazać.
"Podróż..." i "Srebrne Krzesło" są z kolei bardzo ciekawymi przygodówkami, takimi trochę w klimacie LOTRa- wyprawa, misja, nowe, nieznane miejsca, niebezpieczeństwa...


Hmm, a właściwie dlaczego w "Siostrzeńcu czarodzieja" sztuka filmowa ma największe pole do popisu? Ja z tej książki pamiętam głównie tę umierającą planetę, gdzie dzieci trafiły na czarownicę - fakt, wrażenie robi, ale to jednak tylko kilka scen. Reszta, imho, nie jest już tak klimatyczna ani efektowna

Umierająca planeta, a raczej umierający świat, to raz. Dwa, XIX wieczny Londyn. Trzy, przystanek między światami- i ta atmosfera dusznego, leniwego popołudnia. Stworzenie Narni. Potem wyprawa po jabłko, jakby do kolejnego świata. Każde z tych miejsc ma swój niepowtarzalny klimat, a w mojej głowie stworzenie Narni moze na ekranie wyjść prześlicznie, zwłaszcza, jesli podłożą dobrą muzykę ( mam ją w głowie, ale nie wiem co to :D)

Anneke pisze:
"Podróż Wędrowca do Świtu" lubię za to, że jest to chyba najbardziej fantastyczna, oryginalna i barwna z wszystkich części "Opowieści z Narnii". Urzekły mnie zwłaszcza opisy coraz dziwniejszych krajobrazów, w miarę jak statek zbliżał się do krawędzi świata.

O tak, tu się zgodzę. Przypomniałam sobie tę wyspę z niewidzialnymi jednonogami i wyspę, na której sny stają się rzeczywistością - też może ładnie wyjść :) Zwłaszcza koniec świata.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09.01.2006 @ 21:04:07 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Te jednonogi to były zwykłe Patafiany :D

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 121 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group