Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 15:14:09

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 10.03.2006 @ 16:37:53 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Ala pisze:
szczególnie jeśli wziąć pod uwagę cenę tej cegły.
Rozumiem, że masz na myśli wyłącznie rozmiar wydania w twardej?
Bo nie podejrzewam, że odrobinę hipnotyzujący, wciągający, a jednocześnie lekki, styl Morgana.
Pomijając, fucktycznie, wspomnianą na forum Fantastyki jakość papieru w środku (które IMHO też nie jest taki całkiem najgorszy, bo kredy się nie spodziewałam), to całkiem, całkiem (czyt.: bardzo) (IMHO) ładne wydanie, które nieźle leży w dłoniach i w łóżku też :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10.03.2006 @ 16:51:33 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Idy Greannmhor pisze:
Ala pisze:
szczególnie jeśli wziąć pod uwagę cenę tej cegły.
Rozumiem, że masz na myśli wyłącznie rozmiar wydania w twardej?
No pewnie, czekam na wydanie w miękkiej, miłej rękom i mojej poduszcze, oprawie:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.03.2006 @ 3:31:26 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Zaraz zaczniemy dyskusję, jak uklepać pościel lub poduszkę, żeby się wygodniej czytało ;-)))

"Modyfikowany..." mam w miękkiej. Kiedy kupowałam "Upadłe Anioły", które były dostępne wtedy tylko w twardej oprawie, byłam z lekka przerażona rozmiarem i wagą wydania. Jednak przekonałam się do 'twardego' po kilkukrotnym przeczytaniu "Modyfikowanego...". Staram się dbać o książki, zwykle okładam je w papier, a mimo to, po "Modyfikowanym..." zdecydowanie widać, że był w użytku :-( Jeszcze kilkanaście czytań i myślę, że trzeba by chyba było kupić nowy egzemplarz, czego nie można powiedzieć o wydaniach w twardej.
A czasem myślę, że chciałabym mieć i takie i takie wydanie :) Tylko to już zbytek.

Pochwaliłam się zakupem w pracy. Nikt nie dziwi się przedstawionemu w SR pomysłowi trzymania się korporacyjnych stołków przy pomocy wiadomych (nie będę spojlerować) metod. Jednak nikt nie chciałby spróbować ;)

Zaraz idę do łóżka z Morganem ;-)

---
Al, jestem skłonna uwierzyć, że byłbyś gotów dokonać korekty książki Zelazny'ego całkiem za darmo ;-)
---


Upd.: Jestem gdzieś prawie w połowie. Co za gorzka książka. I zdecydowanie _nie rozrywkowa_ jak cykl o Takeshim Kovacsu.*

Wyciąga na światło dzienne (prawie wprost, bo przecież akcja umieszczona jest w niedalekiej przyszłości) to, o czym wiemy lub co tylko podejrzewamy. To, że za światowymi konfliktami skrywają się, i rządzą nimi, pieniądze i władza wielkich koncernów. Ukazuje bezradność jednostek (i związków) wobec takiego stanu rzeczy. To nie jest jakaś książka-objawienie. Po prostu gorzkie, mocne stwierdzenie faktów.

Choć w SR przemocy jest więcej niż seksu, przypomniały mi też fax, który dostaliśmy niedawno w pracy, z firmy oferującej szkolenia, dla kadry kierowniczej oraz działu sprzedaży i marketingu. A tematem szkolenia mniej więcej było: Wykorzystywanie nieuświadomionych (niespełnionych) potrzeb seksualnych klienta w celu efektywnej sprzedaży określonego produktu. Różne oferty szkoleń przychodzą, ale ta spowodowała u nas lekki opad szczęk.

* ja chcę "Zbudzone Furie" <Idy tupie nóżką> ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.03.2006 @ 17:34:22 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Idy Greannmhor pisze:
Jeszcze kilkanaście czytań i myślę, że trzeba by chyba było kupić nowy egzemplarz, czego nie można powiedzieć o wydaniach w twardej.


:OOO
Idy, zadziwiasz mnie. Serio serio. Rzadko kiedy sięgam po książkę drugi raz. A lektura kilkunastokrotna to dla mnie czysta abstrakcja. Po prostu nie rozumiem.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.03.2006 @ 18:58:05 
Offline
Feldmarszałek Duda
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17.06.2004 @ 21:19:33
Posty: 4505
Sexbeer pisze:
Idy, zadziwiasz mnie. Serio serio. Rzadko kiedy sięgam po książkę drugi raz. A lektura kilkunastokrotna to dla mnie czysta abstrakcja. Po prostu nie rozumiem.

Sex, wszyscy o tym doskonale wiemy i myślę że większość forum nie rozumie Ciebie;)))


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.03.2006 @ 20:45:56 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Vespa pisze:
Sex, wszyscy o tym doskonale wiemy i myślę że większość forum nie rozumie Ciebie;)))
Owszem, ja też wracam do książek, czasem i po kilka, kilkanaście razy. Nie wiesz Sex, co tracisz;)
Idy Greannmhor pisze:
* ja chcę "Zbudzone Furie" <Idy tupie nóżką> ;-)
Ja też!:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 13.03.2006 @ 18:11:52 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
I ja też! (wali pięścią w blat serwisowy) :D

A na pociechę zostały mi 'Siły rynku', które właśnie odebrałem z empiku. Znów w tym dużym formacie i twardej oprawie. Poczytamy, zobaczymy...

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.03.2006 @ 1:49:42 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
Pieniądz i zysk. Nie "za konfliktami". U boku konfliktów. Siły rynku. One już istnieją i działają. Pojedynki - międzykorporacyjne rozgrywki - nie przy użyciu broni, wciąż w lśniących biurowcach, za lśniącymi stołami sal konferencyjnych. Bądźmy lepsi niż konkurencja, zmiażdżmy ich. Inwestycje, przewidywane zyski do podziału. Reszta się nie liczy. Ci na samym dole, i Ci, którzy przegrają po drodze, się nie liczą. A wszystko to w wykrochmalonych koszulach i perfekcyjnie skrojonych garniturach.
Widzieliśmy to, jeśli nie w życiu, to na ekranach telewizorów.
Dlatego tak gorzka.

Testosteron i adrenalina. Ciężko się przebić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14.03.2006 @ 20:01:28 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Idy Greannmhor pisze:
Al, jestem skłonna uwierzyć, że byłbyś gotów dokonać korekty książki Zelazny'ego całkiem za darmo ;-)

No nie, bez przesady... Wiesz, PWC też jest wielkim miłośnikiem Zelazny'ego ogólnie, a "Lord of Light" w szczególności, a jednak jakoś za darmo tego nie tłumaczył :->

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.03.2006 @ 13:28:32 
Offline
Dijkstra

Rejestracja: 03.10.2002 @ 7:28:55
Posty: 7594
Lokalizacja: Sośnia Góra
Cholerny materialistyczny świat :))))

_________________
Pozdrawiam
Jacek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16.03.2006 @ 13:46:42 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2005 @ 20:47:37
Posty: 3223
Lokalizacja: mansarda
Św Hieronim to się nie pytał o kasę jak tłumaczył Biblię.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.03.2006 @ 1:33:19 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
"Żyć trzeba, a wszystko drożeje" - jak mawiała pewna czarodziejka, panowie ;)

Wciąż SR. Po niektórych fragmentach musiałam odkładać książkę, żeby ochłonąć. Jak to wreszcie skończę, może uda mi się sklecić coś sensowniejszego, niż te parę zdań dotychczas.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.03.2006 @ 1:44:13 
Offline
BiałyPłomień Tańczący Na Modemach Wrogów
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.09.2002 @ 18:06:43
Posty: 6856
Lokalizacja: Wzgórek św. Nowotki
Jestem już po lekturze i zgodzę się z Idy. Mocne, miejscami nawet bardzo. Tam korporacje i ich dyrektorzy nie mają skrupułów, do celu idzie się po trupach, bo tak trzeba. 'Przyjechać z krwią na kołach i przynieść plastik przeciwnika', że nieco sparafrazuję. Odczłowieczyć się w imię zysku korporacji, a co za tym idzie własnego i własnej w korporacji pozycji. Bo dla bohaterów SR tylko to się liczy, cała reszta (ale naprawdę cała) to przeszkody na drodze do celu, a przeszkody należy eliminować. Dobra książka, ale mam nadzieję że świat nie pójdzie w tym kierunku...

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.03.2006 @ 1:52:11 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Vramin pisze:
Jestem już po lekturze i zgodzę się z Idy. Mocne, miejscami nawet bardzo. Tam korporacje i ich dyrektorzy nie mają skrupułów, do celu idzie się po trupach, bo tak trzeba. 'Przyjechać z krwią na kołach i przynieść plastik przeciwnika', że nieco sparafrazuję. Odczłowieczyć się w imię zysku korporacji, a co za tym idzie własnego i własnej w korporacji pozycji. Bo dla bohaterów SR tylko to się liczy, cała reszta (ale naprawdę cała) to przeszkody na drodze do celu, a przeszkody należy eliminować. Dobra książka, ale mam nadzieję że świat nie pójdzie w tym kierunku...

Hmm.., prawie jak przygoda w CP2020 dla korpów. Może się skusze.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17.03.2006 @ 19:33:35 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Vramin pisze:
I ja też! (wali pięścią w blat serwisowy)

"Przepraszam! To mi się przypadkiem ściągnęło!" - zapiszczał w oddali cienki głos niedoszłego petenta ;)))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group