Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 28.04.2024 @ 20:44:36

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30.12.2006 @ 17:18:28 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Wczoraj wieczorem skończyłam Zbudzone furie. Wielkim plusem tej książki jest fakt, że akcja toczy się u Kovacsa na podwórku tzn. na Świecie Harlana. B. ciekawie opisane uniwersum. Co do pomysłu ze wskrzeszeniem Quell, to muszę przyznać, że uczucia mam mocno mieszane. Owszem, myk ze stacjami orbitalnymi ładnie wszystko racjonalizuje, ale i tak średnio to do mnie przemawia. Quell była zawsze przedstawiona jako symbol, ikona, patronka idei. Przywracanie jej do akcji w sensie dosłownym jest mocno ryzykowne.
Szkoda, że nie wyjaśniono, w jaki sposób Harlanici pozyskali młodszą kopię Kovacsa. W ogóle ten wątek uważam za nie w pełni wykorzystany i rozwiązany najgorzej, jak to było możliwe.
Dziwi mnie też "krucjata" Takeshiego w odwecie za Szaciłowską. Mimo wszystko nie bardzo przystaje do jego profilu psychologicznego. Sara sama wykreśliła go ze swojego życia, dokonała świadomego wyboru, on się z tym pogodził i poleciał na Sanction IV, a potem nagle TO. Jakieś niewyjaśnione poczucie winy, zupełnie od czapy. Pomijam już wszechwładne warunkowanie, ale takie zachowanie zupełnie do niego nie pasuje.
I to, że dał się tak "kupić" na bajer Toda Murakamiego.
Poza tym książka jest wspaniała, wciągająca i nie sposób się od niej oderwać, ale z wyzej wymienionych względów uważam, że plasuje się na drugim miejscu - za MW, a przed UA.
A teraz zasadnicza uwaga co do formy. Jeśli już wydaję 50 pln na ten jakoby elitarny i nobilitujący czytelniczo, a w rzeczywistości cegłopodobny i irytujący jak cholera hardcover, to życzyłabym sobie, by tekst był porządnie zredagowany. Tymczasem jest w nim masa literówek i to najczęściej nie takich, które zmieniają sens jednego wyrazu, ale takich, które odbierają logiczną strukturę całym zdaniom. IMHO takie coś, przy całej ideologii, jaką ISA dorabia sobie do takiej a nie innej formy wydawania Morgana, to po prostu skandal.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.12.2006 @ 18:16:41 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Cintryjka pisze:
Dziwi mnie też "krucjata" Takeshiego w odwecie za Szaciłowską. Mimo wszystko nie bardzo przystaje do jego profilu psychologicznego. Sara sama wykreśliła go ze swojego życia, dokonała świadomego wyboru, on się z tym pogodził i poleciał na Sanction IV, a potem nagle TO. Jakieś niewyjaśnione poczucie winy, zupełnie od czapy. Pomijam już wszechwładne warunkowanie, ale takie zachowanie zupełnie do niego nie pasuje.
Furii dotąd przeczytałam tylko obszerny fragment, ale za to powtarzam sobie poprzednie części i już parę razy wyłapałam takie zgrzyty. Niby Kovacs to rasowy żołnierz, niby warunkowanie, niby szkolenie a momentami zachowuje się, jakby to wszystko zostawiał za drzwiami.
Na szczęście to drobiazg.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.12.2006 @ 18:42:24 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.04.2005 @ 2:59:03
Posty: 3537
Lokalizacja: Koszalin
Szczególnie dla tych, którzy mieli wcześniej kontakt z niejakim Geraltem ;-).


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.01.2007 @ 12:45:11 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Epilog do wcześniejszej dyskusji:
postanowiłem, że zostanę Wybrańcem... A niech tam, 105 pln za trzy fajne książki w twardej okładce to nie majątek. Plus 39 za "Siły rynku"...
Tak giną marzenia :P

Update:
czytam "Siły Rynku"...
Panie Szulc, była o tym mowa na pierwszych stronach tego wątku, ale nie wierzyłem, że istnieje coś takiego jak 'alarm zblirzeniowy".
^cenzura^, teraz już wierzę. I wciąż nie wierzę, że wierzę :/łe

Update no. 2

Skończyłem. Podobało mi się, mocna rzecz. Jeśli przymknie się oko na ekonomiczny bełkot, a skupi się na akcji, to jest ekstra. Żadnych dłużyzn, bohaterowie wyraziści, z fajnym zakończeniem. Przyznaję bez bicia, że spodziewałem się innego. I jest potencjał na zamknięcie dziejów Chrisa Faulknera drugim tomem. I dylogia jak malowanie!
Daję mocne 8/10
PS> Koreeeektora! Korektoooora! Goooore!!! :/ :/

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18.04.2007 @ 8:54:00 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Jestem w połowie "MW".
Drugie czytanie. Zaprawdę, powiadam Wam, jest jeszcze lepiej!
A potem od razu "UA" i "ZF" ;)
Mniam!

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19.04.2007 @ 19:49:57 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Dzień dobry, skończyłam Modyfikowany Węgiel. Po raz pierwszy.
Staram się sobie uzmysłowić, co jest z tą książką nie tak, i wychodzi mi, że wszystkiego po trochu. Niby zgrabna i fajnie napisana, niby pamiętam o co chodzi i książka wciągająca, ale... ale dam tylko7/10.
Listę zażaleń wrzucę przy okazji, bo muszę sobie usystematyzować pewne rzeczy.

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 8:22:26 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Zaprawdę, powiadam Ci, bluźnisz! ;)
Ale do zarzutów to się chyba dopiero jutro osobiście odniosę, chyba że zdążysz do południa wrzucić tutaj.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 8:27:11 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Nie bij, nie bij ;-) Muszę uporządkować mysli, jak juz pisałam, i wrzucę na pewno, co mi się podobało a co nie.

EDIT:

Książka sprawiła na mnie wrazenie scenariusza do klasowego filmu s-f. Niezły pomysł, fajna intryga, sprawnie napisani bohaterowie. Podobało mi się, że nie ma jakiegoś cudownego rozwiązania, akcja i intryga budowane są konsekwentnie, i w miarę rozwoju sytuacji razem z bohaterem mogłam zgadywać, kto, co, jak i dlaczego.

Moje zarzuty dotyczą przede wszystkim:
1. zachowania Takeshiego - z jednej strony superinteligentne gadki z możnymi tego świata, wypas intelektualny, a z drugiej bezsensowna masakra w klinice Wei - i jego motto " bierz wszystko do siebie". Więc jak to tak, bierz wszystko do siebie pod warunkiem że masz do czynienia z maluczkimi, których możesz bez problemu zaszlachtowac?
2. warstwy technologicznej Ziemi XXVI wieku. IMO technologia przedstawiona przez Morgana mogłaby się rozwinąć spokojnie do wieku XXIII góra. I co, Ziemia zostaje skansenem? Rozprzestrzeniamy życie po całej galaktyce, a w mateczniku urządzamy technologiczny Biskupin? Niestety, z powodu zbiezności pomysłów ( upowałakawianie, zapis osobowości w wirtualu i wgrywanie w kolejne ciała) patrzyłam na Modyfikowany węgiel przez pryzmat Perfekcyjnej niedoskonałości Dukaja - i może to mnie spaczyło? Tam masz dokładnie to samo, tylko opisane tak, że nie masz wątpliwości, że to bardzo, bardzo daleka przyszłość. Zważywszy na wszelkie przepowiednie futurologów i nowe prawa ( m.in. że rozwój technologii jest funkcją wykładniczą) w XXVI wieku na Ziemi nie powinno być miejsca choćby na samochody.
3. no i oczywiście s-f czytają sami męzczyźni, więc nasz główny bohater musi się przespać ze Złą Żoną Imperatora Planety Mongo oraz z główną Złośnicą, która tym samym poskramia. Zgrzyt, zgrzyt.

Ja nie mówię, że książka jest zła. Książka jest miłą, dobrze napisaną i interesująca lektura nie wywołująca u mnie orgazmu intelektualnego. A interesującą na tyle, że zabieram się za częśc drugą.

Teraz możecie mnie jeść :-)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 11:35:24 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
Chaps.
Zgłaszam zdanie odrębne. Być może dlatego, że PN pieprznęłam o ścianę przy Saku. Dla mnie absolutnie nieczytalne. No i na upowlokowienia patrzyłam przez pryzmat MW. Jedynie w trzecim zarzucie jest sporo prawdy, ale przy pozostałych walorach ksiązki mnie on nie przeszkadza.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 11:49:19 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
Co do PN, źle uczyniłaś :-) Ale nie ten temat.

A zdanie odrębne to chyba mam ja ( w stosunku do ogółu) :-)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 13:37:14 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Kkkara pisze:
Niestety, z powodu zbiezności pomysłów ( upowałakawianie, zapis osobowości w wirtualu i wgrywanie w kolejne ciała) patrzyłam na Modyfikowany węgiel przez pryzmat Perfekcyjnej niedoskonałości Dukaja - i może to mnie spaczyło? Tam masz dokładnie to samo, tylko opisane tak, że nie masz wątpliwości, że to bardzo, bardzo daleka przyszłość.
O, miałam dokładnie tak samo, a teraz, gdy powtarzam PN nie mogę się otrząsnąć ze skojarzeń w drugą stronę - niedawno powtarzałam Modyfikowany.

Poza tym przypomnieliście mi, że od jakiegoś czasu próbuję bezskutecznie powtórzyć sobie "Upadłe anioły" (Kkkara, warto) tak, by z czystym sumieniem wziąć się w końcu za ostatni tom. Może w końcu się uda, choć, jak pisałam nie raz, format książki nie pozwala jej nosić w torebce.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 13:50:13 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Cintryjka pisze:
Być może dlatego, że PN pieprznęłam o ścianę przy Saku. Dla mnie absolutnie nieczytalne.

DOKŁADNIE. BTW- "MW" był chyba napisany przed "PN"?
Poza tym- podobnie jak Cintryjka- zarzut o seksie można uznać. Ale Morgan tak już ma, że w jego książkach jest więcej niż trochę seksu (w "SR" też ;)
Co do zarzutu pierwszego- bo ja wiem? "Wziął to do siebie" nie tylko w przypadko leszczy. A Kawahara to pies?
Drugi zarzut jest chyba najłatwiejszy do zbicia- myślę, że tu nie ma co się wgłębiać w takie detale. To samo można by powiedzieć o scenariuszu do Funky Kovala. A jaki jest FK? Wiadomo.
A nawet jeśli nie, to absolutnie nie ma to wpływu na odbiór książki. Taki obraz świat autora.
Ten Twój zarzut byłby natomiast właściwy do "Dworca Perdido". Tam mamy super technikę i broń na poziomie 'kamienia łupanego'...

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 14:08:46 
Offline
Leeeniwa Wiewiórka

Rejestracja: 22.05.2003 @ 17:02:23
Posty: 21351
Lokalizacja: Wonderland
Mnie bardziej irytował brak konsekwencji jeśli chodzi o zachowania Kovacsa. Raz twardy, świetnie wyszkolony żołnierz, a innym razem naiwny chłopiec, który nie panuje nad emocjami. Trochę to zgrzytało, szczególnie w świetle wspomnień ze szkolenia.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 14:11:11 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.02.2003 @ 12:55:57
Posty: 7375
Lokalizacja: Święte Miejsce
To co z tego, że MW był przed PN? Pomysł nie jest nowy ani odkrywczy, ja mówię tylko, że u Dukaja czuje się, że to przyszłość, a w MW technologia jest taka, że jak dobrze pójdzie to moje potencjalne dzieci jej doczekają. No, moze wnuki.

A Kawahara? Co z nią? Cackał sie z nią całą powieść, nawet rozwalić porządnie nie chciał, najpierw trzeba było odstawić teatrzyk :-) Z tymi w klinice się nie cackał :-)

A, jeszcze bardzo mi się podobał opis katolików. Bardzo :-)

_________________
Nietolerancyjny sierściuch

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby się dildem posługiwać tak jak radiem. Jedno i drugie służy rozrywce. - Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20.04.2007 @ 14:13:10 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Ala pisze:
Trochę to zgrzytało, szczególnie w świetle wspomnień ze szkolenia.

Na pewno o fragmety ze szkolenia chodzi? Bo są jeszcze fragmenty z akcji na Sharyi bodajże... I te- owszem, czasami dziwnie się mają do realiów, te ze szkolenia IMHO mniej.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 217 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group