wyjątkowo młody kot pisze:
...czyli wątek dla miłośników prozy Jacka Dukaja. I dla tych, co go nie lubią - też.
Powiedz, Wyjątkowo Młoda Kotko, skąd taka nazwa tematu? :-) Ot, tak po prostu wymyśliłaś, czy może był/jest taki węgierski hrabia?
wyjątkowo młody kot pisze:
Po raz drugi zabrałam się za 'Inne pieśni'. Czyta się zupełnie inaczej, spokojnie. Bez zadawania sobie pytań w rodzaju 'Jak to się skończy'. Bez pośpiechu.
I za to też lubię Dukaja. Powtórzenie lektury którejś z jego książek, to jakby czytanie czegoś innego, bo założenia świata już znane, więc bardziej można się skupić na innych aspektach książki.
wyjątkowo młody kot pisze:
Mroczny świat, gdzie triumf woli został doprowadzony do perfekcji. Gdzie chciać to móc - w sensie dosłownym, aczkolwiek tylko dla nielicznych, mających władzę nad duszami i materią. Gdzie można budować i niszczyć, nie ruszając się z fotela.
[SPOILER]
... i gdzie nawet najwięksi mogą zginąć. BTW bardzo jestem ciekawy jak Aleksander - pierwszy Kratistos - zginął. W ogóle brakowało mi informacji o czasach, w których rozdzieliły się drogi świata Innych pieśni i naszego. (może w tym zapowiadanym na kiedyś zbiorze opowiadań, który ma być dopełnieniem powieści, coś znajdzie się na ten temat; ale z tego, co do tej pory mówił o tym projekcie Dukaj, to raczej można się spodziewać o tym, jak to wszystko potoczyło się dalej, po finale Berbelek - adynatos)[/SPOILER]
wyjątkowo młody kot pisze:
Następna w kolejce do powtórnego czytania - 'Extensa'.
A u mnie
W kraju niewiernych niedługo pójdzie do powtórki.