Wieża Błaznów

Czytałaś w oryginale, czy po polsku?

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Autorowi, choćby nie wiem jak słabo pisał. ;))

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Pardon. Postać męska była tak słabo napisana, że myślałam, że popełniła ją kobieta. A tu niespodzianka ;)

Czytałam w tłumaczeniu. Obawiam się, że przeczytanie tego w oryginale nie zmieni mojego podejścia. Było mało śmiesznie, mało oryginalnie, a główny bohater być może zyskałby więcej w moich oczach, gdyby autor (!) nie leczył sobie nim kompleksów. Wątpliwej przyjemności lektura XD Albo to może ja.

Za to z przyjemnością mogę polecić każdemu, kto lubi tematykę marynistyczną "Znaczy Kapitan". Relatywnie krótka, relatywnie lekka. Akurat na weekend.

_________________
"Mój instynkt się nie myli. To natura błądzi" :)
Jerome K. Jerome

A znasz inne książki kapitana Borchardta? Warto przeczytać wszystkie. :) W ogóle jeśli ktoś lubi taką literaturę, to gorąco polecam też książkę Aliny Pieńkawy, "Otago, Otago na zdrowie!". To wspomnienia dziewiętnastolatki, która była członkiem załogi biorącej udział w regatach dookoła świata w 1973 roku i pierwszą Polką, która opłynęła Przylądek Horn.

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Nie znam i z przyjemnością się zapoznam :]

_________________
"Mój instynkt się nie myli. To natura błądzi" :)
Jerome K. Jerome

To jeszcze, choć nie marynistycznie a ogólnie podróżniczo, Bill Bryson, którego polecam (a właściwie wciskam) każdemu kto jeszcze go nie zna. ;) A jeśli znasz, to jesienią ma się ukazać jego najnowsza książka, dalszy ciąg "Zapisków z małej wyspy".

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Czy ktoś z Was czytał "Trylogię Ostatniego Maga Heroldów" Mercedes Lackey? Warto kupić?

Próbowałem kiedyś czytać coś Lackey, nie pamiętam tytułu, ale było to tak daremne, że rzuciłem w cholerę po kilkudziesięciu stronach. A rzadko generalnie nie kończę książek, nawet kiepskich.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Matuchno co ty czytasz!? ;)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Dzięki.

... a niewyraźnie piszę? ;D Rozumiem, że to z radości ten okrzyk, dobrze rozumiem? xD

_________________
"Mój instynkt się nie myli. To natura błądzi" :)
Jerome K. Jerome

"Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta" Davida Mitchella - bardzo udana pozycja, Mitchell może trochę nietypowy (w sensie minimum zwariowanych pomysłów) ale nadal świetnie piszę. Dodatkowo obowiązkowa pozycja dla fanów "Shoguna" ;) identycznie idealne klimaty ;D

_________________
U-hu, U-hu, U-hu.

Też mi się bardzo podobało.

_________________
Flame in the dark

Mnie też, choć to nie mój ulubiony Mitchell. Czekam na Bone clocks.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Jakkolwiek wciąż bardzo lubię autora i staram się nabywać jego książki wraz z ich publikacją, to uważam że "Arena szczurów" Krajewskiego jest co najwyżej przeciętna. Warsztat może jeśli się nie poprawia to przynajmniej utrzymuje na względnie dobrym poziomie, ale za to fabuła jest najbardziej absurdalna ze wszystkich jego dotychczasowych Mocków i Popielskich ("czubajowych" książek nie czytałem). A wydawało się, że po poprzednim naprawdę niezłym Popielskim, kolejne będą równie niezłe.
Jak dla mnie w skali 1-5 maksymalnie 3.

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć