Wieża Błaznów

Trzynaście Świetlickiego jest IMHO równie dobre jak Dwanaście, ale chyba jednak nie lepsze, jak się spodziewałem. Zwłaszcza zakończenie nieco mnie rozczarowało, w Dwanaście chyba wszystko zostało rozwiązane sprytniej.
No i albo coś mi umknęło, albo zupełnie Świetlicki pominął rozwiązanie zagadki kto i dlaczego zrobił Ćmie to co zrobił. :) Dla mnie zatem 8/10

Zacząłem czytać O pięknie Zadie Smith. Kurde, przyczytałem jakieś 50 stron i wciąż nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ta książka jest napisana bardzo niewprawnym, by nie rzec nieporadnym językiem, zwłaszcza dialogi. Trudno mi oczywiście ocenić, czy nie jest to wyłącznie "zasługa" tłumacza, ale chyba jednak jest to mało prawdopodobne. Nie czytałem wprawdzie Białych zębów, jej głośnego debiutu, ale nawet jeśli wrodzony sceptycyzm każe mi z rezerwą przyjmować zachwyty zawodowych krytyków, to pamiętam równie entuzjastyczne oceny swoich znajomych, których gusta znam i cenię. Dlatego jestem nieco zaskoczony. Ale poczekam z ocenami do końca książki. Na razie to brzmi odrobinę jak wprawka nastolatka. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

zdecydowanie umknęlo Ci:D

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

A nie wylatuje z pamięci? Swoją drogą jestem ciekaw, czy jak mnie Godryk na Polconie spotka, to mnie nie pobije za to, że im sprzedałem moją Novik :)

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

A wlaśnie, wartoby zrobić rozpiskę kto kiedy na Polconie będzie. Bo ja na bank czwartek i piątek wieczorem a sobotę od wczesnego popołudnia. I niedzielę, jak znajde coś ciekawego :) Dwa ostatnie dni z moją Lady :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

"Ruda Sfora" M. L. Kossakowskiej mimo wszystko nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Znudziła mnie i zmęczyła ta lektura. Uwaga na spoilery w zalinkanym tekście.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Spoko majonez, żadne z nas jeszcze jej nie przeczytało. Więc śpij spokojnie... póki co :>>>

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

O, to może mi pożyczycie tomy 2 i 3?:)) Skończyłam wczoraj jedynkę i podtrzymuję - brdzo przyjemnie się czyta, mimo pewnego schematyzmu, a miejscami jest autentycznie wzruszająco. Jasne, nie jest to top 10 mego życia, ale ze względu na świetny styl nie zapomnę szybko - 8/10.

A na Polconie jestem od czwartku po południu do niedzieli takoż.

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Nie możemy, albowiem ponieważ mamy wydanie jednotomowe :PPP

Co do Polconu, to przypomnę delikatnie, że zapewne znajdą się osoby, których sama impreza nie interesuje, ale chciałyby się spotkać z przyjezdnymi poza terenem konwentu. Ale to już temat na inny topic.

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

Spotkania ze mną Stefanii Grodzieńskiej i Młodość dla wszystkich Samozwaniec - mamidło zapowiadało, że znów wywiezie część książek do biblioteki a takie jak te chciałabym ocalić by mieć w razie potrzeby pod ręką. Jeśli ktoś nie czytał a cierpi na dołek, polecam, działa lepiej niż czekolada:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Fabryka Słów miała dobry pomysł i wznowiła "Księgę jesiennych demonów". Bardzo się cieszę, że miałam okazję nadrobić i mocno polecam.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

Właśnie skończyłam "Zaułek łgarza". Jeszcze chyba nie mogę pozbierać się po tej książce. Faktycznie jest zupełnie inna od "Ulicy.." i faktycznie trudno powiedzieć, czy jest lepsza, czy gorsza. Jest kilka momentów a nawet Momentów, które po prostu powaliły mnie na kolana. Jest miejscami śmiesznie, miejscami, smutno a miejscami strasznie, ale na pewno nigdzie nie jest nudno. Zakończenie oczywiście bardzo zaskakujące, odwracające akcję niemal o 180 stopni. Polecam książkę tym, którzy jeszcze nie mieli okazji jej przeczytać.
Warto zwrócić też uwagę na narrację tej książki. Jest potoczysta, barwna i po prostu świetna.

"Próba ucieczki" Strugackich - niezłe. Teraz kończę "Diunę".
Edit: "Diuna" za mną. Przypasowało mi. Nie mam co czytać, ale obawiam się, że w związku z końcem wakacji na nudę narzekał nie będę.

Krótko:
Dworzec Perdido.

Łomatko. Łomatko. Łomatko 9,5/10.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

Gdyby ktoś chciał czytać "Zapomnianego człowieka" niejakiego Craisa, niech nie czyta. Nie warto marnować czasu - chyba, że komuś wybitnie się nudzi i chciały sprawdzić, jak daleko autor może się posunąć w pisaniu Swojego Doskonalszego Mrocznego Ja.

_________________
Are you playing with me, Cleric?
Komitet Obrony Styropianowych Głazów i Rozbujanej Kamery

Z braku laku...
"Dla ciebie" Mierkułowa. Na razie najbardziej spodobał mi się moment, kiedy radziecki generał rozpoznaje we wziętym do niewoli niemieckim pułkowniku swojego znajomego. Aż mi się przypomniał Peter Alghrim z "Kolumbów".