Wieża Błaznów

To bardzo dobra informacja, że szykują się także Meekhańskie powieści, i to więcej niż jedna, a zapewne także dwie. Kto wie, może skończy się na pięciu? Z jakiegoś, bliżej nieokreślonego powodu ktoś mógłby pomyśleć, że pięcioksiąg to odpowiednia objętość dla soczystej sagi fantasy. :D Nie miałbym nic przeciwko temu.

Updejcik: po trzech opowiadaniach Wschodu to właśnie ów zaczyna się o długość konia wysuwać na czoło. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Oby tylko autor nie poszedł w Eriksona - naście chyba tomów, niektóre podzielone na części itd. Apacz ma rację - pięcioksiąg to dobra objętość, choć pewnie jak się skończy to będziemy chcieli więcej :)

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Jestem w tym samym miejscu.
U mnie póki co na czele jest Południe, potem Północ i Wschód. Ale czuję, ze Zachód będzie najlepszy.
Z trzech wschodnich opowiadań najbardziej podobało mi się "Koło o ośmiu szprychach". Chyba najbardziej kameralne, a jednocześnie tak wiele mówiące o wozakach i całych Stepach. Rewelacja!

Po pierwsze- nie naście, tylko dziesięć i wszystkie są już skończone :)
Lada chwila będzie u nas, więc można zaczynać :)
Po drugie- w cywilizowanych krajach kolejne tomy wychodzą jako mała cegła. Tylko u nas jest debilny zwyczaj dzielenia całości na połówki, ale to już nie wina autora.
I po trzecie- osobiście sądzę, że powieści będą trzy. Dlaczego- jeszcze napiszę.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

Heh, to mamy dokładnie odwrotnie. U mnie Południe na razie zdecydowanie najsłabsze, a boję się, że najsłabszy w ogóle będzie Zachód. Za to na czele na razie Wschód (zacząłem ostatnie opko), a tuż za nim Północ, zwłaszcza Krew naszych ojców i Wszyscy jesteśmy Meekhańczykami.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

No proszę Cię, "Krew naszych ojców jest" zdecydowanie najsłabsze na Północy! :]

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

"Zachód" jest zdecydowanie dobry. Poza tym te opowiadania to już jest całość, nierozerwalna.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Kurka, nie miałem książki pod ręką, faktycznie Krew naszych ojców podobała mi się mniej niż Szkarłat na płaszczu. :)

Zacząłem Zachód i po pierwszych kilkunastu stronach mam nieodparte skojarzenia z Niecnymi Dżentelmenami. Czyli musi byc dobrze. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

No dobra - w standardową dla fantasy wielotomowość dzieloną przesadną :). Choć w sumie - jeśli dalej będzie tak pisał i nie obniży poziomu to czemu nie.O, dzięki. Wiedziałem że z czymś mi się to kojarzy, ale nie bardzo mogłem sobie przypomnieć z czym :). I rzeczywiście, dalej jest dobrze.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Wschód - Zachód skończone i jestem bardziej niż usatysfakcjonowany. Na pierwszym miejscu (dosłownie o łeb konia) stawiam Wschód, następnie Zachód i Północ praktycznie ex aequo, a na końcu o kilka długości z tyłu zostaje Południe, co nie znaczy, że jest słabe.

Pewnie za jakiś czas, jak mi się wszystko "uleży", zrobię też klasyfikację wszystkich szesnastu opowiadań. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Bingo Godryk! Kresa całkiem lubię, ale Kres nigdy nie napisał czegoś tak dobrego jak "Gdybym miała brata?"

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Miałem identyczne skojarzenie;)

_________________
"Max jest pijący, lubi rajdy samochodowe i ma polar z teleportem do browaru"
"A morał tej historii mógłby być taki: mimo że cukrowe to jednak buraki"
Nie jestem dobrym człowiekiem.

Po dwóch pierwszych opowiadaniach z tomu 2, delikatnie mówiąc, nie jestem zadowolona. Nuda, panie, nuda.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson
ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>

A ja po 2 tomie stwierdzam: pierwszy lepszy. Szczególnie "Południe". Ranking: Południe, Północ, Zachód, Wschód. Rozwinę się później.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Ilu czytelników, tyle opinii. : )

U mnie: Północ, Wschód, Zachód, Południe.

_________________
- What do you do for fun, Esther?
- I run naked through the pages of the United States Criminal Code. [Boardwalk Empire]
Estheriada
Bierki

Matematycznie rzecz ujmując, mamy 24 różne możliwości. ;-D

_________________
13.04.10: Był jasny, zimny dzień kwietniowy i zegary biły trzynastą