Wieża Błaznów

Caly swiat dysku jest swietny!
Owszem mam swoich ulubiencow do ktorych wracam czesciej (Mort, 3 Wiedzmy), ale nie zrezygnowalabym z zadnego tomu!

_________________
La Belle Dame sans Merci

ja tez zaczelam pratchetta niedawno, i rozpoczelam od blasku i koloru (ach jakze poetycznie;) pokierowana przez milutkiego pana z ksiegarenki na lodzkiej pietrynie :) i SMIERC mym zdecydowanym jest faworytem a "Mort" jest uroczy:)ale podobalo mi sie tez "Rownoumagicznienie" choc wydaje mi sie, ze przy koncowce slabnie troche:)

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."

SŁABNIE, POWIADASZ? ;)))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Ja mam swój osobisty pogląd na TPrachetta. Świetne ksiązki, ale szwankuje zakończenie. Jakoś cholernie dziwne jest dla mnie zakończenie każdej z książek ...
Ale ŚMIERĆ jest niesamowity/ta
I tak Douglas Adams jest lepszy ;)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Hmmm.... Pratchett jest super :) Ale muszę powiedzieć, ze najbardziej podobały mi się dwa pierwsze tomy, choć Wiedźmy i Pan Szczota w dalszych częściach też są świetni ;))))

J.

_________________
ALTERI VIVAS OPORTET, SI TIBI VES VIVERE (Seneca)


Wysokie obcasy są wynalazkiem kobiet, które ciągle całowano w czoło.

hmmm:)
no to moze "kiepsci sie"? ;)

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."

CZARNO CIĘ WIDZĘ... :))

Tark

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

ojojoj...ale ja taka mloda, cale zycie przede mna...
nie chcialam podpasc panie... ? :)

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."

Zakończenia książek TP według mnie są zwykle słabsze od początków - autor namota, namota i nie wie jak z tego wybrnąć zwłaszcza, że lepiej sobie radzi z parodią niz z ratowaniem świata.
Dlatego moje ulubione są ksiazki o Straży, które parodiując kryminały mają coś w rodzaju "normalnych" zakończeń z ujawnieniem mordercy

_________________
<b><i>Magdalaena</i></b>

Przeczytałem 'Dobry Omen' Gaimana i Pratchetta. Nic specjalnego, taka Apokalipsa na wesoło, jest kilka tekstów ze Świata Dysku, jest Śmierć (on, na życzenie autorów) który MÓWI O TAK. Można się pośmiać, nawet niezłe ale bez rewelacji. Poziom słabszych tomów Świata Dysku, mniej więcej.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

mało się mówi o Nomach, a przeciez trylogia jest świetna. no i mój ulubiony "bohater" Arnold Bros (zał. 1905) powiada, że należy ją czytać. a do "Morta" mam największy sentyment jako do najpierwszego Pratchetta.

_________________
Kontinuum nieskończoności to jedynie pojęcie, którego nikt nie rozumie.

Nomów przeczytałam tom pierwszy, ale nie specjalnie mnie wciągnęło. Chyba nawet mam i tom drugi, ale nie przebrnęłam.

_________________
ggadem lub emalią

Nom, lubię Pratchetta, ale jest nierówny. Piramidy czy Wyprawa Czarownic nei vchwyciły mnie zupełnie, własciwie to samo mogę powiedzieć o Muzyce Duszy.
Za to Straż Straż czy Zbrojni, że nie wqspomnę już o Morcie czy Eryku...

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata

co do "piramid" to i owszem :) przeczytalam, usmiechnelam sie kilka razy i bez wiekszego zalu odlozylam na polke - sa takie "poprawne" li i jedynie :)

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."

Mnie się akurat "Muzyka duszy" podobała ale "Wyprawa..." znudziła mnie śmiertelnie, chyba nawet nie przeczytałem jej do końca.

_________________
Paryż ma Wieżę, Londyn ma Tamizę. A my Polacy stoimy pod krzyżem...