Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 13.05.2024 @ 19:11:18

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 547 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 37  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 03.07.2003 @ 19:38:12 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2002 @ 19:54:53
Posty: 943
Lokalizacja: Oś Berlin-Rzym-Tokio vel. Żarnów-Łódź-Kraków-CORK (z akcentem na ostatnie ;-)
U mnie to zboczenie zawodowe ;))) Tzn. wynik objeżdżenia jakiejś setki konkursów recytatorskich i skłonność do swoistego ekshibicjonizmu w tej dziedzinie :) W skrócie - uwieeelbiam głośno czytać, mówić wiersze i prozę :)))

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2003 @ 21:43:24 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2003 @ 9:08:58
Posty: 65
Lokalizacja: z miejsca, którego próżno szukać...
Ziraelka pisze:
U mnie to zboczenie zawodowe ;))) Tzn. wynik objeżdżenia jakiejś setki konkursów recytatorskich i skłonność do swoistego ekshibicjonizmu w tej dziedzinie :) W skrócie - uwieeelbiam głośno czytać, mówić wiersze i prozę :)))

Prawda, prawda, to zboczenie zostaje człowiekowi na długo;)))
dodaj do tego okazje do grania 5minutowej monodramy po francusku i konkursu czytania w którym musisz zagrzmień "wciąż jestem dziwicą!!!"(cytat z "Ćpuna", autor gdzieś mi wyleciał z pamięci...) to już wtedy nic nie jest w stanie zniechęcić do głośniego obnoszenia się z własnymi organami dźwiękotwórczymi :)))

_________________
Jedyny argument rozstrzygający, który po wszystkie czasy powstrzymywał ludzi od zażywania trucizny, nie polega na tym, że trucizna zabija, lecz że ma nieprzyjemny smak.
Fryderyk Nietzsche


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2003 @ 21:47:09 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2002 @ 19:54:53
Posty: 943
Lokalizacja: Oś Berlin-Rzym-Tokio vel. Żarnów-Łódź-Kraków-CORK (z akcentem na ostatnie ;-)
:) Ja w tym roku byłam na ogólnopolskim konkursie krasomówczym, gdzie losowałam zdanie i musiałam mówić na podany temat przez 5 min. po 3 sekundowym przygotowaniu ;))) Ale uwielbiaaaam mówić :) eveyean musimy się kiedyś spotkać :)))

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2003 @ 21:53:14 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2003 @ 9:08:58
Posty: 65
Lokalizacja: z miejsca, którego próżno szukać...
Jak najbardziej:) jestem za a nawet przeciw(z przewagą za "za" oczywiście;))))

_________________
Jedyny argument rozstrzygający, który po wszystkie czasy powstrzymywał ludzi od zażywania trucizny, nie polega na tym, że trucizna zabija, lecz że ma nieprzyjemny smak.
Fryderyk Nietzsche


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2003 @ 22:40:39 
Offline
Yarpen Zigrin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.06.2003 @ 22:54:26
Posty: 2244
Padawan pisze:
A teraz pytanie, czy jest tu ktoś kto nie zaczynał od Tolkiena ??


Ja nie zaczynałem i nie zaczę, Sapkowski był pierwszy w fantastyce.

_________________
The Anthem
"From the beginnin' to end
Losers lose, winners win
This is real, we ain't got to pretend
The cold world that we in
Is full of pressure and pain
I thought it would chane
But its stayin' the same "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2003 @ 18:05:56 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Sapkowski był pierwszy. Ba! Od razu trzeci tom !

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2003 @ 20:18:04 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
U mnie tez Sapkowski byl pierwszy i przekonal mni to fantasy ktorego przedtem "nie dotykalem" ;)

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2003 @ 21:11:47 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2002 @ 19:54:53
Posty: 943
Lokalizacja: Oś Berlin-Rzym-Tokio vel. Żarnów-Łódź-Kraków-CORK (z akcentem na ostatnie ;-)
A ja się bałam, że osamotniona będę z moim "ASowym początkiem" :))
A tu gdzie tam :) Ah on to umie zachęcić...;)

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2003 @ 21:21:17 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.06.2003 @ 9:08:58
Posty: 65
Lokalizacja: z miejsca, którego próżno szukać...
tia :) szczególnie kiedy zaczęło się od ostatniego tomu sagi :)))
zachęta nie z tego świata;)

_________________
Jedyny argument rozstrzygający, który po wszystkie czasy powstrzymywał ludzi od zażywania trucizny, nie polega na tym, że trucizna zabija, lecz że ma nieprzyjemny smak.
Fryderyk Nietzsche


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2003 @ 21:32:43 
Offline
Myszowór
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.11.2002 @ 19:54:53
Posty: 943
Lokalizacja: Oś Berlin-Rzym-Tokio vel. Żarnów-Łódź-Kraków-CORK (z akcentem na ostatnie ;-)
Cóż, przyznaję :) Coś na kształt myśli samobójczych się rodziło po "Pani Jeziora" ;))))

_________________
"Trzeba żeglować żeby żyć."


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.08.2003 @ 20:14:34 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
jotesx pisze:
Cintryjka pisze:
Lawrence pisze:
Mama twierdzi, że oboje z Ojcem nauczyli mnie czytać, żebym się wreszcie odpimpał i przestał nudzić "poczytaj mi" - a tym samym przeszkadzać im we własnej lekturze.


Ze mna było tak samo:) Terroryzowałam całą rodzinę:):) Tata mnie kiedyś przyłapał (miałam wtedy 2 latka), jak siedzialamn sobie z książką " Jak Błękitnooka Klimadonnę pokonała" na kolanach i mówiłam tekst na głos, a jak tekst na danej stronie się kończył, przekładałam kartkę. Od ciągłego słuchania nauczyłam się książki na pamięć i wzrokowo wiedzialam, gdzie się dana partia tekstu kończy:):):)


Moje dziecko ma to samo! Zna całą LOKOMOTYWĘ Tuwima na pamięć :)

A w książkach nie da się oszukać, na ani jednym akapicie :)



Ja na pamięć znałam "Lisa Witalisa" i bardzo się tym chwaliłam przed wszystkimi. Do dzisiaj kiedy zaczynają się przy okazji różnych spotkań rodzinnych wspominki, to musowo jest "a pamiętacie jak nasza mała - teraz mam 24 lata - recytowała <Lisa Witalisa>?" i dawaj, apia't od nowa. To jest potwornie żenujące...

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.08.2003 @ 22:39:44 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.07.2003 @ 21:24:41
Posty: 65
Lokalizacja: wrocław (ostatnio)
Wiecie co? Od dłuższego czasu śledzę to forum, nawet czasem się odezwę:) (forsycjo pozdrawiam:)) ale dopiero po dokładnym przestudiowaniu tego tematu doszedłem do wniosku: ..... jestem u siebie:). Środowisko w którym przyszło mi dorastać i żyć zawsze dalekie było od szeroko rozumianej literatuty i sam nie wiem jak to się stało, że od 5 roku życia zaczynając od poczytaj mi mamo poprzez wszystkich wymienionych w tym temacie autorów aż do AS-a, (którego uważam za najlepszego z polskich twórców literatury) stałem się nałogowcem czytania:) Pozdrawiam musachi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.08.2003 @ 22:50:38 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Po takiej deklaracji będziesz musiał się odzywać częściej niż czasem :-)
Wtaj "u siebie" :-)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23.08.2003 @ 22:56:42 
Offline
Próba Traw
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11.07.2003 @ 21:24:41
Posty: 65
Lokalizacja: wrocław (ostatnio)
Jeśli obowiązki służbowe pozwolę to ..... będę tu stałym gościem do momentu aż nie będę gościem:):)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24.08.2003 @ 11:01:31 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21.06.2003 @ 11:52:07
Posty: 6520
Lokalizacja: spod mostu
jak mowi stara piesn:
'my jestesmy mole ksiazkowe, mole ksiazkowe...'itd
na razie jestes dzieckiem-niespodzianka, to wiecej niz gosc!

a moja przygoda z czytaniem?
jakies dwa lata temu znalazlam na strychu zupelnie pomazana kredka (czerwona) ksiazke :Rudy Dzil i jego pies (nie wiem cz tak dokladnie to sie nazywa) Tolkiena. Pobieglam szybciutko do mamy by wypytac ja o historie taj ksiazeczki. Okazalo sie ze byla to jedna z moich ulubionych basni z dziecinstwa i na niej stawialam tez pierwsze kroki w czytaniu:)
Potem, pamietam uwielbialam czytac Muminki:) Raz ze kochalam historie o nich (wtedy jeszcze bajka nie leciala w TV) a dwa ze moj egzemplarz byl nadpalony i stary i wiazala sie z nim rodzinna historia. Ta ksiazka jako jedna z niewielu uratowala sie z pozaru domu mojej prababci. ktos ja wyniosl bo tak jak ja kochal muminki:) Ta sprawa dodawala magii tej powiesci a mala forsycja nabrala sentymentu do niej:)

_________________
- Pani to zrobiła jak Ewa z Adamen. Kusiła aż się skusiłem.
- Tak, to jedna z wielu cech pani Martyny.

42


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 547 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 37  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group