Wieża Błaznów

Great minds think alike :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Chodzą ostatnio za mną Kaiser Chiefs. Ruby, Ruby, Ruby, Ruby! Do you, do you do, you dou! Takie proste, a takie przyjemne, wiosenne rzekłbym, dźwięki. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Johny Silverhand będzie grał coś takiego w 2020 roku - Hocico.

I jeszcze zobaczcie Bloodshed [Live] tego samego zespołu.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Mam! Mam! Mam!
Bilety na Genesis! :-)

_________________
naukowo
palcem po mapie

A ja słucham sobie Siddharty i zastanawiam się: czy kiedykolwiek ich koncert będzie w Polsce? Czy jakikolwiek Polak poza mną wie, co to jest Siddharta?

Jasne, że wie. Chociaż ja znam tylko jedną piosenkę, która mi się podoba: My Dice. Paru innych jeszcze słuchałem, ale to nie to.

_________________
Winter is coming

Ja też znam. Ciekawie ich "B Mashinę" Laibach przerobił ;)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem fanklubowego DVD Riverside "Live at W2". Program główny to cały, ponad 100-minutowy koncert z Den Bosch, Holandia z 20 kwietnia 2006. Ładnie sfilmowany na kilka kamer, porządnie zmontowany, dźwięk i obraz absolutnie bez zarzutu. Jedyne czego można się czepić, to zbyt duża kompresja wyjściowych mpegów, co owocuje artefaktami przy ciemnych fragmentach. Ale to drobiazg, bo jest moc, energia i to, z czego Riverside są już znani. Materiał przekrojowy, taka standardowa setlista z trasy Second Live Syndrome. Publiczność nieco drętwa, ale się rozkręca. W dodatkach jest teledysk i galeria zdjęć, całość ładnie opakowana w gustownie czarną okładkę. Ogólnie bardzo miły prezent, którego nie kupi się w sklepie :)) A napis "Vol. 1" na okładce sugeruje, że na tym jednym się nie skończy, mrrrrr :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Dzisiaj Jacek Kaczmarski, jeden z największych polskich muzyków, skończyłby 50 lat.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Nie żebym Kaczmarskiego nie lubił i nie cenił, ale nazywanie go jednym z największych - przesada.

_________________
Brak emoticonów niekoniecznie oznacza, że powyższą wiadomość należy traktować poważnie.

Może nie muzyków, ale bardów i poetów na pewno jest jednym z większych.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Racja, źle się wyraziłem.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Z tej okazji w Trójce grają dużo jego pieśni, i to jest duży plus.

_________________
naukowo
palcem po mapie

Jak Sisters of Mercy wydawali "Slight Case of Overbombing", na okładce też było "Vol. 1" :]

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

On sam akurat podobno takiego określenia nie lubił...
A zwłaszcza określenia "bard solidarności".

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)