Wieża Błaznów

Miałem na myśli oficjalne dystrybucje jotesx, ale ty jak zwykle wszystko spłycasz :P

_________________
Czytam
Podróżuję
Przekonanie o własnej ważności doprowadziło mnie do kompleksu Boga

W wieku 6 lat chciałem zostać kucharką, gdy miałem 7 - Napoleonem. Odtąd moja ambicja, podobnie jak moja mania wielkości nie przestawały rosnąć

No przeca godom!!! :)))

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Zgadzam się, pierwsza część 4,5 godziny, druga 5, byłem na obydwu. Tylko, że to w oryginale był serial telewizyjny, film to po prostu zmontowane 4 odcinki. Poza tym w środku robili kwadrans przerwy, bo inaczej nie dałoby się wysiedzieć.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

Ja bylam na obu pod rzad, w Krakowie byl kiedys maraton. Przerwa byla jedna z tego co pamietam, ale to bylo dawno, a wszyscy wiemy, jak to jest z memoria :P

_________________
I can be friendly when I desire to. Alas, desiring to be more intelligent does not make it so.
(Morrigan)

Nieśmiała Kraina Łagodności

A mnie obiło się o uszy, że chcą serial 24 godziny puścić za jednym zamachem. Nawet mialabym ochotę spróbować, ale to we Warszawie będzie się działo:)))

_________________
Here comes Lightning down the street
While you just stand there talking
If I were you I'd start to move
And tell my story walking
About a hundred miles an hour!

Myślcie, co by było, jakby zrobili maraton Bonda. Albo Godzilli :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

IMHO Vanin ma rację - nie można. Ja w każdym razie nie mogę :-)

Na obu częściach "Królestwa" byłem w kinie (trwały ponad 4 godziny jedna): rzecz w tym, że w połowie seansu robiono 10 min. przerwę dla rozprostowania kości. Można to było zrobić bez szkody dla fabuły, bo każda część "Królestwa" dzieli się na 4 epizody - przerwę robiono po drugim epizodzie.

Otóż to. Ja też bywałem na nocnych maratonach, ale między seansami były krótkie przerwy.

_________________
I'm not dead yet.

Ooo, na Bonda bym poszedł :)) Tak od połowy drugiego do Ośmiorniczki :)))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

A w pracy na biurku kartka:
"Szefie, od 17. 11. do 20. 11 jestem w kinie. Pozdrawiam."
;-))

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)

A mój kolega poszedł raz z szefem do kina:) Na Terminatora:))

_________________
Święte Gramatyko i Ortografio, módlcie się za nami.

E, tam, mam do wykorzystania cały tegoroczny urlop :)))

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Kto stawiał popcorn? :P

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

co do maratonow jeszcze nie bylem na zadnym ale w przyszlym tygodniu w krk jest enemef i beda cztery filmy Lyncha :) a wkrotce noc z matrixem :) trzeba sprobowac w koncu

No tak, bo w kinie to trzeba jednak cicho być :)))

Też się zastanawiałam nad "24 godzinami", ale nie mam komórki, a tam trzeba sesemesa wysłać :/

_________________
ggadem lub emalią

MEGAROTFL !!!!!!!

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila