Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 11.05.2024 @ 12:07:10

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 32  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 1:03:41 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Hagar pisze:
apollogetic pisze:
jak wywracać swój wizerunek, to wywracać. Uważam, że pierwsza połowa Armageddonu była naprawdę fajna. Bardzo zabawna ekspozycja bohaterów (motyw z Greenpeacem, oświadczynami itp), fajne dialogi i zero patosu. Druga połowa to koszmarna karykatura pierwszej, niestety...


dokładnie - zaczyna się na prawdę zabawnie (platforma, zbieranie i negocjacje ekipy: "kto zabił Kennedy'ego nam nie powiecie??"), potem, czym dalej w kosmos tym gorzej...dlatego, jak mam okazję to ogladam ten film do połowy ;))


Bardzo podobne odczucie.
Wspomniany tu Deep Impact, powstający równolegle również widziałem. Poza ( nielogicznymi zresztą ) momentami powodzi ( he he he ) NUDA, koszmarna NUDA.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 1:38:02 
Offline
Zmiany

Rejestracja: 19.05.2004 @ 17:09:39
Posty: 126
Deep Impact nudny? Moze pomyliles seanse, bo chiales (-las ?) na Double Impact z J.C.v.D. ?

Dla mnie interesujace bylo pokazanie katastrofy tej skali z perspektywy studia TV. Jak to ostatnio ogladalem, to przypomnialy mi sie relacje z 9/11. Podobalo mi sie zakonczenie: niby happy-end, ale tez nie tak na slodko-lukrowo. Podobalo mi sie jeszcze wiele innych detali, ale najbardziej podobaly mi sie wszystkie roznice do Armageddonu. A Nuda? To juz kwestia oczekiwan z jakimi wchodzimy na film. (Znam takich, dla ktorych LotR-RotK byl potwornie nudny)

A Armageddon? Podobaly mi sie wylacznie wstawki humorystyczne (ten teks tego kolesia w czasie startu itp.) Na meteorze tez bylo troche akcji (rezyser staral sie zrobic film nie-nudny) Ale poza tym? Wysylanie grupy odwiertnikow w kosmos... Ujecia w spowolnionym tempie... Przeloty formacji smiglowcow... Biedny chlop w Indiach podnosi oczy ku niebu z nadzieja na ratunek... Ostatnia mowa Bruce'a przekazywanan w swiat...
(O takich oczywistych elementach jak 'stripes and stars' nie wspomne)

Chyba znowu mnie mdli, jak to wszystko wspomne. Wiec przepraszam i sie rozlaczam

_________________
Czy koty biorą udział w wyścigu szczurów?
[1](5)(1)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 12:16:18 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
mimo wszystko.. film nie miał napięcia. Pierwsze pięć minut było świetne, być może naiwnie uwierzyłem że cały film będzie rozgrywać się w mniej więcej podobnym tempie.
Owszem, było mniej patosu i to się liczy zdecydowanie na plus ( choć scena z małym dzieckiem u wrót schronu... ) ale nielogiczności i kwiatków było nieco za dużo. Wiedziałem, jak się skończy ta misja kosmiczna... że ludzie jednak, wbrew zdrowemu rozsądkowi i wcześniejszym ujęciom opuszczonego miasta zostaną w Nowym Jorku by ich zalało... szkoda, że nie mogło się obejść bez końcowej mowy prezydenta.


Film nie zawiódł moich oczekiwań pod jednym względem - uderzenie tsunami było rzeczywiście rewelacyjnie zrobione.
Nie wiem, może przeszkodziło mi i to że jak zwykle zagrożona była cała ziemia, ale w szczególności Ameryka ze szczególnym uwzględnieniem wschodniego wybrzeża.
Koniec końców zwykła, niezbyt interesująca amerykańska superprodukcja.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 12:29:14 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Acha, jeszcze jedno o filmie 'Armageddon', choć właściwie nie do końca o nim. Scenarzysta na pewno miał dostęp do pewnych zdezaktualizowanych amerykańskich planów podboju kosmosu. W czasach, kiedy rywalizacja z Rosjanami była szczególnie zażarta, powstał tzaw. plan Koellego. Zakładał on lądowanie przez Amerykanów w 1999 roku na jednym z księżyców Jowisza. Miało to być podsumowanie kosmicznych osiągnięć USA w XX wieku. Mam wrażenie, że odbicie tego planu znajdujemy w filmie, choć w nieco innym wymiarze.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.07.2004 @ 22:29:07 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Owszem, a samo rozbijanie meteora ładunkami jest nieco idiotyczne. NASA na taką okazję przygotowała kilka innych planów. Choć i tak będzie za późno...

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.07.2004 @ 10:19:45 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Jest taka książka z lat 50. Napisał ją Czech, bodajże Frantisek Behounek.'Robinsonowie kosmosu'. Treść: międzynarodowa ekipa kosmonautów ląduje na jądrze komety, która jest na kursie kolizyjnym z orbitą Ziemi. Oczywiście ląduje, żeby kometę wysadzić.
Jakiż oryginalny scenariusz ma 'Armageddon'....;))))

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 22:49:25 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Po raz kolejny oglądam Blade II i jakoś nie moge tego filmu określić inaczej niż holyłudzki kicz. Nawet jako film tzw. akcji jest słaby.
A oglądał ktoś Więzy krwi, taki serial z klimatu Vampire: the Maquerade?

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 23:41:57 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
coś mi się obiło o uszy, ale niestety, nie... dobre to chociaż, czy też kicz taki ze głowa boli?

Blade I, tak nawiasem mówiąc, również nie był arcydziełem. Choć dał się oglądać.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 23:44:40 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Kicha, kicha i jeszcze raz kicha. Straszliwa, nie wiem czy ktos czytał komiks ale film ma sie do tego inaczej, tzn. niefajniej.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 23:49:22 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Hmm... w takim razie dzięki za ostrzeżenie - będę unikać. Cóż, tak też bywa.
nawiasem mówiąc, mikroskopijny Off--topic : niedawno widziałem vampire the Masquerade Redemption na PC, z 1999 roku. Grafika nawet dziś prezentuje się bardzo przyjemnie.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 23:52:46 
Offline
The Walking Ted
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18.05.2004 @ 17:51:33
Posty: 14706
Mam oryginał, nawet po patchach nie jest wart uwagi, na początku wciaga a potem nuuuuuuuuuuuda.

_________________
May the force be equal mass times acceleration.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.07.2004 @ 23:59:14 
Offline
Normalny
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.03.2004 @ 0:09:35
Posty: 4595
Lokalizacja: Vindobona
W Blade II jest tylko jeden fajny element Nazywa się Norman Reedus. Uwielbiam go za Boondock Saints, a moje koleżanki go kochają :P

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2004 @ 12:27:10 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.01.2003 @ 16:25:54
Posty: 7116
Lokalizacja: Ankh-Morpork naszego świata/...
Gabriel pisze:
Mam oryginał, nawet po patchach nie jest wart uwagi, na początku wciaga a potem nuuuuuuuuuuuda.


Niestety... szybko stało się monotonne. Ale technicznie jedna z lepiej zrobionych gier jakie widziałem. Mam nadzieję że Bloodlines będzie ciekawsze.
KONIEC off - topicu

Blade II nie widziałem - po przeczytaniu recenzji uznałem że NIE warto.

_________________
lɔlɔ̃... Mou lon, ogni agbe gne. Edji le djom!
Liga Niezwykłych Dżentelchamów + Brygada Malkawiańskich Cyklistów.

Gdy nastały jesienne dni
jeden drobny gest
zmienił widzenie świata


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2004 @ 12:59:25 
Offline
Vesemir
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.10.2003 @ 16:48:01
Posty: 804
Lokalizacja: Pruszków
Słusznie uznałeś:]. Ja nie obejrzałem do końca bo tego nie da się oglądać. Co ci amerykańce maja z tym pokazywaniem obrzydliwości bez żadnego powodu, można się porzygać. BTW mógłby mi ktoś wytłumaczyć czemu ten bardzo stary wampir zachowuje się, jakby miał zamiar paść ze starości?

A fabuła - no comment.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 04.07.2004 @ 13:02:56 
Offline
Bloede Blath aen Laeke Dhromchla

Rejestracja: 17.10.2002 @ 11:59:59
Posty: 13943
Lokalizacja: ze stajenki
Bo był bardzo stary i miał zamiar paść ze starości :P

Tak bardziej na serio: to był najstarszy wampir na świecie, miał ładnych pare tysięcy lat (o ile ja dobrze pamiętam urywki tego filmu). Każdego, jakkolwiek dlugowiecznego, stwora dopada starość. Wampiry to nie elfy :>>

_________________
ggadem lub emalią


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 467 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 32  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group