Wieża Błaznów

To może teraz o innym filmie..."Ostatni Samuraj" może i nie był do końca filmem historycznym, ale myślę,że mogę tu wyrazić swą opinię o nim...Zauważyłem rażące błędy. Oto niektóre z nich:
-Wiadomo,że trudno o lepszego wojownika,niż samuraj, dla niezaznajominoych z walką samuraje są wręcz niepokonani. Tymczasem podczas jednej z walk główny bohater grany prze Toma Cruise'a powala bez większego wysiłku ok.5 samurajów (walczących za pomocą jakichś halabard) a jednego zabija i wszystko to przy użyciu tandetnej szabelki.
-Japońska wódka-Sake-jest alkoholem 100%, więc osoby o słabszej głowie może powalić po jednym kieliszku. Tymczasem Cruise pije ten trunek w dużych ilościach pozostając przy tym trzeźwy jako dziecię.
-Samuraje,żeby osiągnąć szczyt swych umiejętności są szkoleni od dziecka we władaniu kataną...a Cruise'owi wystarczyło zaledwie parę lat, by dorównać w walce samurajom.
Było zapewne więcej takich błędów...

_________________
Poświadcza to Ten, który Widział, a słowa Jego są prawdziwe...z pewnego punktu widzenia

Ad 1 -Edwin, co ty pleciesz? Przecież wszyscy wiedzą, że najlepszymi żołnierzami są amerykańscy weterani, którzy skończyli służbę i popadli w alkoholizm. To już udowodnione naukowo:>. A te halabardy to chyba były naginaty, o ile dobrze pamiętam.

Ad 2 - Algren był alkoholikiem, więc raczej nie miał słabej głowy.
Ad 3 - nie tyle parę lat co jakieś pół roku. Zwyczajne uproszczenie.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

100% alkohol to nawet nie spirytus. 100% alkoholem można rdzę rozpuszczać i nie ma sensu tego pić, bo nie ma smaku. Sake, jak znalazłam na dwóch pierwszych lepszych stronach netowych, to alkohol 13-18%. Ale mogę się mylić (względem procentów w sake, nie tego, że 100% alkoholu nie da się pić :P)

_________________
ggadem lub emalią

Asioł, chcieć to móc :) Skoro da się pić sirytus Royal, to wszystko da się wypić :) Fakt jednak, że sake dość szybko zbiera, a alkoholicy wbrew pozorom mają głowę słabszą niż ktokolwiek inny.

_________________
Are you playing with me, Cleric?
Komitet Obrony Styropianowych Głazów i Rozbujanej Kamery

Sake to ile pamiętam słaba wóda. Pije się to bezstesowo, chyba że na pusty żołądek. Co do zdolności picia alkoholików to zależy od fazy alkoholizmu. Tolreancja spada w fazie drugiej i czwartej.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Potwierdzam opinie poprzedników - sake jest jak mocniejsze wino, z tym że bez jakiegoś wyraźnego smaku (doswiadczenie z pierwszej ręki a raczej gardła :)).
"Samuraja..." nie ogladałem, ale wydaje mi się (eksperci ?) że gros japońskich armii stanowili ashigaru, czyli plebejusze. A ci niekoniecznie musieli tak sprawnie władać bronią.

_________________
Kiedyś pisano różne rzeczy na ścianach toalet.
Teraz do tego celu służy internet.

Średnio. Może ja tylko słaba kobieta jestem, ale na sake reaguję podobnie, jak na wino, czyli dosyć prędko. Nie komentuję samego filmu, z całości dotarło do mnie tylko "Tom Cruise nieźle wygląda w hakamie". Końcówka obowiązkowo wzruszająca.

_________________
Are you playing with me, Cleric?
Komitet Obrony Styropianowych Głazów i Rozbujanej Kamery

;PPP

no tak, w pół roku podstarzały alkoholik może już poznac kenjutsu rewelacyjnie:) A Tom Cruise...Tom Cruise to już po kilku tygodniach pewnie się nauczył, tylko przez polityczną poprawność nie pokazywał Japończykom prawdziwego potencjału amerykańskiego self-made mana...:P

_________________
I'm so far behind, I thought I was first

To może teraz o innym filmie..."Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" może i nie był do końca filmem historycznym, ale myślę,że mogę tu wyrazić swą opinię o nim...Zauważyłem rażące błędy. Oto niektóre z nich:
- Gadające lustra nie istnieją.
- Nigdy nie udowodniono istnienia krasnoludków.
- Jakim cudem młoda laska, mieszkając z siedmioma samotnymi facetami nie została zgwałcona? ;-)

P.S. Zapraszam do wyszukiwania kolejnych nieścisłości w w/w filmie :-)

_________________
"Śmierć i Światło są zawsze i wszędzie, one zaczynają i kończą..."

Leszku sam zauważyłeś że Śnieżka nie jest filmem historycznym ergo:
1. Nie na temat
2. film historyczny ma w miarę określoną konwencję (np ludzie są podobni do dzisiejszych, nie istenieje magia, technika jest na adekwatnym do epoki poziomie)
i zarzuty jakie tu przytaczamt dotyczą tych zagadnien, a dokładnie niezgodnosci.
Dlatego Twój przykład jest mocno nieudany.

_________________
A jutro znów pójdziemy na całość za to wszystko co się dawno nie udało za dziewczyny które kiedyś nas nie chciały za marzenia które w chmurach się rozwiało za kolegów których jeszcze paru nam zostało

Marku, zaryzykowałabym tezę, że Leszek żartował:))))

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka

Ashigaru o ile mi wiadomo nie jeżdzili konno i nie nosili zbroi z maskami. Poza tym jeden z gostków których zabił jest jakimś krewnym szefa samurajów, więc na pewno sam był też samurajem.

_________________
Człowiek który przedkłada żabę nad świnię nie jest godny miana człowieka

Wiesz to był doświadczony w walce żołnierz, tez umiał zabijać, a samuraje nie byli niepokonani tak jak i amerykańscy "z problemem alkoholowym" weterani :]

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

I policjanci, policjanci też. Zapomniałeś o policjantach ;p

Sake to wino ryżowe, a nie alkohol 100%.
Algren nie bronił się szabelką, tylko tą, no... nagitamcośtam, halabardą ;)

Niestety nie każdy potrafi zdobyć się na odrobinę dystansu do samego siebie i do swojej misji krzewienia wiedzy...
A argumenty dotyczące "Samuraja" nie odbiegały poziomem od tych dotyczących "Śnieżki" niestety...
Miłej dyskusji wszystkim życzę :-)

_________________
"Śmierć i Światło są zawsze i wszędzie, one zaczynają i kończą..."