Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 08.05.2024 @ 6:46:10

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 887 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 60  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 30.09.2004 @ 19:12:44 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
E, tam, przepiękny. Nudny i upozowany.

Kupiłem to Glamour z "Tańcząc w ciemnościach". Taki film, który wypada mieć, bo osobiście uważam go za jeden ze słabszych Trierów ever. Jakby tak dodali "Przełamując fale"... Marzenie.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.09.2004 @ 21:13:59 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
Co tam "Przełamując fale", mogliby coś z pierwszej trylogii. Albo Królestwo :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.09.2004 @ 21:26:01 
Offline
Evangelina Parr
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 19:20:38
Posty: 31741
Lokalizacja: z miejsca zwanego Lithostrotos, po hebrajsku Gabbata
Byle nie "Królestwo".

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.


THIS IS NOT A LOVE SONG


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 30.09.2004 @ 21:48:11 
Offline
Kochanek Vesemira
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.10.2002 @ 16:09:47
Posty: 16427
"Królestwo" to dla mnie najlepsze, co von Trier popełnił. Let's just agree to disagree :)

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 0:30:59 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Tark pisze:
Byle nie "Królestwo".

Eee tam. Dla mnie bomba - bawiłem się świetnie na obu częściach.

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 10:25:53 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
Tarkus o Placu Waszyngtona pisze:
E, tam, przepiękny. Nudny i upozowany.

Widzisz ja w tym filmie zachwycam się urodą kompozycji kadru, rolą kostiumu, gra świateł, czy wreszcie wrazliwością. Film mnie nie nudzi, i nie jest IMO upozowany.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 14:06:15 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Moja opinia na temat "Placu Waszyngtona" jest w Oskarach i nominacjach :)

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 15:55:11 
Offline
Zmiany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13.09.2004 @ 4:02:58
Posty: 113
Ja, jako widz prymitywny*, von Triera nie znoszę** wybitnie***, "Plac Waszyngtona" mnie nie rusza, i szykuję się w najbliższym czasie z pism głównie na "Kroniki portowe" (i oczywiscie "Metropolis", jak się w końcu pokaże).

* - to kalka z mojego nieocenionego wykładowcy literatury amerykańskiej, doktora Furmańczyka, któremu się kiedyś zwierzyłam z drgawek i mdłości, jakie budzi we mnie część klasyki tejże literatury (oraz literatury angielskiej). Oświadczył wówczas, że to rozumie, bo sam też jest czytelnikiem prymitywnym, który ma w głębokim poważaniu walory artystyczne i historyczne, ezoterykę i duchowość, odkrywczość formalną i zabawy językowe, jeśli go fabuła nie wciągnie.
** - od pierwszego kontaktu, którym było, ahem, wybacz, Tarkusie, "Przełamując fale". Ugh. A potem z ciekawości jeszcze parę. Double ugh.
*** - po prostu musiałam to podkreślić. Wolę... sama nie wiem, wolę oglądać filmy Marguerite Duras. Kiedyś w odcinku The Goodies widownia kinowa oglądała "Śmierć w [nazwaktórejniepamiętamaleniewWenecjaoczywiście]" Viscontiego, krzycząc do bohatera, wałęsającego się brzegiem morza "No zdychaj, nudziarzu!" - i to są dokładnie moje odczucia. (Skądinąd gdy nudziarz zdechł faktycznie, zgodnie z tytułem zresztą, jeden z widzów z entuzjazmem wykrzyknął "No to koniec", na co drugi odparł "A skąd, jeszcze dwie godziny") (Cytaty z pamięci, więc przybliżone) (Mógłby ktoś wydać komplet Goodiesów, swoją drogą).

_________________
I have seen the life on this planet, Scully, and that is exactly why I am looking elsewhere.


Ostatnio zmieniony 01.10.2004 @ 16:28:04 przez PolB, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 16:02:57 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
PolB pisze:
widz prymitywny

Pozwól, że i ja będę się uważać za widza prymitywnego, chociaż bez wątpliwości prymityniejszego, bo z innego powodu. Przypomniał mi się właśnie film "Pętla" który widziałam na wystawie z okazji 1000-lecia Wrocławia, a którego bohater znudził mnie do tego stopnia, że wyszłam w połowie, życząc mu, żeby się powiesił.
A pół roku później, na lekcji polskiego uczyłam się, że to wielki film był. :P I wtedy też dowiedziałam się, że akurat moje życzenie bohater spełnił. ;)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 16:10:43 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
pozwólcie, że i ja się dołączę. Von Triera nie lubię. Co pradwa muszę przyznać, że film "Przełamując fale" jakoś mnie w końcu do siebie przy kolejnym oglądaniu przekonał. Ale ogolnie drażni mnie Dogma. Z jednej strony vobv Trier i spółka tweirdzi, że kręcąc właśnie takie filmy, w zastanym oświetleniu, z ręki, ucieka od sztampy Hollywood, że znajduje w tym wolnośc od przerostu formy nad treśćią. Ok, pieknie. tylko gdzie tu wolnośc artytyczna, jeżeli sami muszą się trzymać swojego manifestu i dabć o to, by bron Boże za dobrego oświetlenia nie zrobić? Bo jeszcze ktos pomysli, że w stronę Hollywood idą...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 16:16:15 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08.05.2004 @ 15:09:27
Posty: 3054
Lokalizacja: Osiris
Przyznam się, że "Plac Waszyngtona" oglądałam kilka razy i za każdym razem nieporadność emocjonalna głównej bohaterki wszystko inne mi zagłusza. Lubię ten film, bez intelektualnego zadęcia, po prostu się spodobał.

_________________
Are you playing with me, Cleric?
Komitet Obrony Styropianowych Głazów i Rozbujanej Kamery


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 01.10.2004 @ 20:43:05 
Offline
The One and Only
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.09.2002 @ 0:30:50
Posty: 5820
Lokalizacja: National Nitpicking Center
Na temat von Triera wypowiadałem się na tym forum już wielokrotnie, więc nie chce mi się powtarzać. Dodam tylko, że akurat "Królestwo" jest IMHO najbardziej strawne dla "widza prymitywnego" - stosunkowo mało tam (pseudo)awangardowości, jest za to kupa zabawy (z przewagą zabawy).

_________________
I'm not dead yet.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 02.10.2004 @ 1:27:26 
Offline
Rębacz z Crinfrid

Rejestracja: 16.02.2004 @ 22:23:34
Posty: 1408
to ja też poprosze o legitymację 'klubu prymitywnych'



just kidding. oczywiście lubię (i BARDZO SZANUJĘ) Von Triera i uwielbiam narratywy lejące na popowo atrakcyjne fabułki

_________________
I'm so far behind, I thought I was first


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.10.2004 @ 19:49:42 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03.09.2004 @ 11:38:26
Posty: 7402
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Fanky pisze:
W Polsce wydano na DVD pierwszy tom filmowego cyklu Mony Pythonów: "Tylko Słowa" w Tłumaczeniu Elżbietyy Gałązki - Salamon. W supermarketach pojawiło się "A teraz coś z zupełnie innej beczki", też na DVD, za mniej niż 20 zł.

Po raz dziesiąty oglądam opis "To tylko słowa" na Merlinie i wciąż mi wychodzi, że to jest książka. W miękkiej okładce:-). serial można kupić w Stanach i japonii, nawet w Anglii można kupić tylko "Greatest Hits"

Nie ma co się za wcześnie cieszyć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 03.10.2004 @ 21:15:53 
Offline
Regis

Rejestracja: 12.02.2004 @ 9:55:59
Posty: 1748
To jest książka :-)
http://www.rm.com.pl/
Za miesiąc w "Filmie" ma być "Trainspotting" na DVD...

_________________

Nawet gdybym ślepy chciał podążać w ciemności
Tylko wtedy wyjdę do Słońca
Kiedy Ty pójdziesz ze mną tak naprawdę do końca


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 887 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 60  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group