Wieża Błaznów

A propos Ameryki film "Dług" kojarzy mi się z pewnym filmem braci Coen, a mianowicie "Fargo", też na faktach. Z tymże jest trochę w "Fargo" czarnego humoru. Ciekawy przykład różnego podejścia do niemal identycznego tematu. Coenom wyszedł ciekawy melanż moralitetu i momentami czarnej komedii, a Krauzemu istotne kino społeczne.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Zdcydowanie najlepsza komedia ostatnich lat to Sztos. Wszystkie Chłopaki... czy Vinci są już moim zdaniem daleko w tyle. Tutaj pięknie zostało ukazane szemrane środowisko drobnych cwaniaczków i złodziejaszków. Poza tym najlepsza moim zdaniem kreacja Pazury, choć oczywiście wszystkich przyćmiewa Józefowicz.

_________________
Z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle.
S. Staszewski

Dodam jeszcze od siebie dość interesujące "Ciało" ;]
"Chłopaki..." jest filmem, z którego bardziej pamieta i chyba docenia się poszczególne cytaty niż sam film, zresztą "Poranek..." prezentuje soba to samo. "Dług" jest dobrym filmem, acz mnie w fotel nie wcisnął. "Vinciego" nie widziałem, może się poprawię :)

_________________
13.04.2010 - You have taken sky from me...

Nie będę oryginalna, jeżeli napiszę, że z polskiego kina komediowego najbardziej cenię Bareję I machulskiego, cięzko im dorównać. Kocham Kieślowskiego, ale ciężko jego filmy zaliczyć do polskiego kina. Polański też w Polsce nakręcił mało filmów, ale a to jakich - "Nóż w wodzie" to film wielki. Wspomniany tu już" Pamiętnik znaleziony w Saragossie" to kawałek wielkiego kina światowego, nie tylko polskiego.
Z nowszych filmów podobały mi się bardzo "Dzień świra", "Ciało", i "Pół serio".
Niestety, jeżeli oglądam polsie filmy, to tylko te starsze czy wręcz stare. Nie cierpię tych nowych, napisanych bez pomysłu, nienaturalnie oświetlonych filmów pełnych wiecznie tych samych aktorów, którzy może i świetnie grają w teatrze, ale nie potrafią pracować z kamerą i ciągle deklamują swoje kwestie.

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

No to jeszcze kilka słów o tzw. nowym kinie polskim, czyli od początku lat 90ych. Cenię sobie i lubię ( oczywiście w swoich kategoriach) : "Szwadron", "Vinci", "Głośniej od bomb" bardziej. Nieco mniej : "Dzień Świra", "Żurek", "Zmruż oczy", "Dług", "Prowokator". "Pan Tadeusz" też jest dobrym filmem, choć bez Pawła Edelmana i Alana Starskiego by nie istniał. Więcej spodziewałem się po "Weiserze". Tam mi się podobały sceny dziecięce , reszta rozczarowanie.
Jeszcze jedno jest taki film polski( w kooprodukcji z Angolami) co niestety nie powstał. A mianowicie "Szachista" według książki Łysiaka. Zapowiadało się znakomicie, super obsada, ponoć świetny scenariusz, duże pieniądze. Na kilka dni przed rozpoczęciem zdjęć wycofał się zagraniczny współproducent. W kategorii polskie filmy, które nie powstały ten lubię najbardziej :DDDD

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.


Strona domowa Stelli i Kamila

Wiem, ze to zabrzmi śmiesznie...
A ja bardzo dobrze wspominam polskie bajki. Reksio, Bolek i Lolek, Miś Uszatek. Teraz już nie robią takich bajek. ;-(

_________________
"Śmierć i Światło są zawsze i wszędzie, one zaczynają i kończą..."

Nie ty jeden dobrze je wspominasz...

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

O jakości tych bajek może świadczyć to, że moja córka mogła by jeoglądać bez przerwy. Znaczyto, że już któreś pokolenie ekscytuje się przygodami bohaterów tych bajek

_________________
Pozdrawiam
Jacek

Z ulubionych polskich filmów w tym momencie, bez większego zastanowienia, przychodzą mi do głowy "Dzień Świra" (uwielbiam!), "Nic śmiesznego" i "Pół serio" + nieśmiertelny "Rejs", "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", "Nie ma róży bez ognia", "Miś" (już mi się trochę przejadł), "Rozmowy kontrolowane" (podawanie hasła rządzi!). Z seriali: "Alternatywy 4" i "Zmiennicy", których już prawie nie pamiętam.

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three

Pozostaje mi dodać dwa tytuły: Nie lubię poniedziałku Chmielewskiego i Brunet wieczorową porą Stanisława B., który za każdym razem doprowadza mnie do łez:))

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Taa, to jest właśnie ten film, którego zapomniałam dopisać :)

_________________
Wszystkie drogi prowadzą na Haymarket :)

you and me, and the devil makes three

Bo to są filmy, w których nieistotna jest fabuła, lecz właśnie dialogi. Akcję tworzą głownie różne zawirowania sensacyjno-romantyczne bez specjalnej głębi.

Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała: "Kariera Nikodema Dyzmy". Zarówno stara, jak i nowa wersja mają swój klimat - wiem, że nowa nie dorównuje itepe itede, ale jest wręcz genialnie wpasowana w aktualną scenę polityczną i fenomen lepperowski.

_________________
You stay away from my boy's pants or I'll hang ya from my Jolly Roger, ya Jezebel!
Elaine Marley-Threepwood

"Nie lubie poniedziałku" nie znalazł się nie moje liście przez czyste niedopatrzenie:).

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Z nowszych filmów podobał mi się jeszcze "Show" - niegłupi i z jajem. Tyle gwoli przypomnienia.

_________________
Eckstein, Eckstein, alles muss versteckt sein.

"Ciało" to z pewnością bardziej udany polski film ostatnich lat. A klasyka? Ostatnio mam manię oglądania "Hydrozagadki" oraz "Dziewczyn do wzięcia". Oba filmy działają na mnie rozweselająco.

_________________
Ahwahnee