Wieża Błaznów

Ja chcę Hulk vs Yoda!!! ;) Ale takie przedstawienia postaci nie są złe - na razie spaścili tylko trochę z pierwszym Hulkiem i Weapon X (czyli ten ichniejszy Wolverine Origin, który z oryginałem miał mało wspólnego - wiem, wiem, ale mam takie zboczenie, ze jak coś wychodzi na podstawie komiksu to czytam, identycznie mam z ekranizacjami książek). Ja bym zobaczył np. historię Qui Gon-Jina czy Darthów na Korriban. Ale oni raczej pewnie wycelują w czasy bliższe obaleniu Palpatine'a.

Rok 1998 chyba. Edycja specjalna, odświeżona, gdzie Lukas wcisnął parę debilizmów i udało mu się przemycić rzeczy, których nie było w pierwotnym filmie z 1977 roku (oraz dalszych).

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

A ja oczywiście najchętniej obejrzałbym film, którego głównym bohaterem byłby Boba Fett, albo od biedy Jango Fett. No ale, z całym szacunkiem dla Disneya, musiałby się tym zająć ktoś inny.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

A dlaczego? Disney, z tego co mi wiadomo, nie wpieprza się ani do Marvela, ani do Pixara. Dlaczego miałby zacząć w przypadku Lucas Film? Zresztą, naprawdę uważasz, że może być gorzej niż w przypadku NT?

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

Bo jednak film o najsłynniejszym łowcy nagród powinien być utrzymany w konwencji trochę bardziej serio. To jednak nie jest bohater pokroju Tony'ego Starka czy Jacka Sparrowa

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Za to drugi Hulk był w pytkę i uważam, że dali by radę. Zresztą, mi się podobają wszystkie (poza tymi dwoma wymienionymi) ekranizacje bohaterów Marvela i trochę nie rozumiem tego hejtu na Disney'a.

Co do Tonego Starka, to możemy porozmawiać o tej małej, drobnej części drugiego filmu, w ktorej uchwycili idealnie to, że Tony Stark jest głownie geniuszem, ale i też pozerem z masą problemów. I taki Iron Man czy właśnie drugi Hulk, to przykład, że dadzą radę. :)

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

Nie za bardzo się zgadzam co do meritum, dla mnie tacy Anengersi byli wystarczająco serio, ale niezależnie od tego IMO to nie Disney jest powodem tego, że filmy Marvela wyglądają tak jak wyglądają. Oni tylko wykładają kasę i trzepią na tym niezłe zyski, tak przynajmniej czytałem.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

A, to inna sprawa.

Dżib, nie rozumiesz. Nie piszę, że te filmy są złe - piszę, że film którego bohaterem byłby Boba Fett, postać zupełnie inaczej skonstruowana niż którykolwiek z Avengersów, wymagałby zupełnie innego podejścia, innej konstrukcji. Ale jeśl faktycznie Disney jedynie wykłada kasę, I rest my case.

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

Narsil, no proszę, mówisz, masz. :)

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje

A w ogóle to zmarł Stuart Freeborn :(

_________________
KEEP CALM AND CALL BATMAN
Karma istnieje... i ma się zajebiście dobrze...

Jeżeli nowym Hanem Solo będzie ktoś inny niż Nathan Fillion (oczywiście pod warunkiem, że zrzuci on -naście kilo), to ja bojkotuję ten film. :P

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

NIEEE! Jak Filon dostanie ta rolę to oczekujcie, że którejś nocy zobaczycie coś takiego. Jak już to jakiś młody nieznany aktor, a nie Castle z odzysku :/ Zresztą jaki on "młody"?

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/

Dude, please. Ten człowiek zasadniczo nie musiałby specjalnie się wysilać- wystarczyłoby, aby wyszedł na plan i zagrał jeszcze raz Mala Reynoldsa.



Uhm. Młody, (względnie) nieznany aktor zagrał Anakina w NT. To ja już wolę sprawdzone nazwiska

_________________
‎Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0

10 lat temu też bym optował za Fillonem. Teraz? W sumie, jak by się za siebie wziął, przypomniał sobie pozy i teksty Mala...? Ale wtedy Bobbę Fetta musiałby zagrać Adam Baldwin, a jego nie da się tak łatwo zupgrade'ować do czasów Jayne'a.

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

_________________
May the force be equal mass times acceleration.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/