Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 27.04.2024 @ 9:52:03

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410 ... 413  Następna
Autor Wiadomość
Post: 24.03.2015 @ 15:52:12 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Całkowicie nowa obsada w drugim sezonie Fargo. Całkiem interesująca. No i cofamy się w czasie, fajny pomysł.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 04.04.2015 @ 22:23:52 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Dżibril w temacie >>GoT<< pisze:
spida pisze:
Do momentu, w którym przerwałem czytanie, serial nie odstawał IMHO poziomem od pierwowzoru.
Dodanie dwóch postaci nie istniejących w komiksie (wokół których potem zaczyna się układać fabułę), pominięcie części ważnych, zmiana głównych wątków (choćby Carol i Sophia), uśmiercenie bohaterów którzy nie powinni zginąć (tak wcześnie, lub tak późno), nie wprowadzenie bohaterów istotnych dla wątków głównych oraz kompletne pominięcie najistotniejszej rzeczy w całym komiksie, która nie może się wydarzyć w serialu, bo brakuje jednej z postaci. Chodzi mi o scenę w więzieniu gdy Rick po walce z Tyreesem (i upadkiem z piętra) wpada w śpiączkę i potem po przebudzeniu wybiega na dziedziniec i krzyczy: "We are the walking dead!". Scena, która ma kilka płaszczyzn w serialu wyglądała tak:

Rick: We are the walking dead.
Daryl: Nah, fuck it. We ain't them.


No faktycznie, nie odstaje od samego początku. :D

Pytanie tylko czy czy to źle, że odstaje w ten sposób od komiksu. Już kiedys rozmawialiśmy przy Neverwinterze albo ME3 o tym, prawda Dżib? Komiks jest brzydki ale ma szybszą akcję natomiast serial jest rozwleczony i piękny wizualnie (tak, oczywiście mówię o zombie). Oba są bezgranicznie głupie. Ciężko mi wyobrazić sobie co by było w serialu bez braci Dixonów, ale na 100% wolałbym, żeby zginął Daryl a nie jego brat (Marl?). Bo Marl to był gość autentyczny. "We are the walking dead" było do bani, ale już "They screw with the wrong people" w wagonie był ok, a to właśnie wydaje mi się najważniejszym, programowym hasłem ekipy Ricka... Przy czym cały serialowy Terminus zjada komiksowy gang kanibali na śniadanie. Bo nie jest tak bezpłciowo głupi jak na kartach komiksu (wędrowny gang kanibali, no kurvva). W chwili obecnej akcja serialu kończy się tam, gdzie ja przerwałem komiks. Może będzie teraz (dla mnie) lepiej. A może wreszcie załatwią sobie jakieś wdzienie chroniące przed ugryzieniem szczerbatego zgnilca... Bo to trochę szydera... ;/

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10.04.2015 @ 9:55:38 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Apacz pisze:
Muszę powiedzieć, że bardzo nie podoba mi się sposób, w jaki rozwiązali wątek Steve'a/Jimmy'ego w Shameless. Seriously? Douchebag? Już lepiej było zostawić tak jak było z końcem trzeciego sezonu. Pierwsze duże rozczarowanie w tym sezonie.

Zgadzam się.
Ot, wziął i wyjechał.

Muszę powiedzieć, że sezon V mnie pozytywnie zaskoczył, po dość słabym IV.
Niestety, tak się akurat stało, ze 11 odcinków było świetnych/bardzo dobrych, a sam finał - bardzo słaby.
Kilka decyzji co do prowadzenia postaci też kiepskich (taka Fiona- aż człowiek ma ochotę palnąć w łeb, żeby aż zadzwoniło).

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.04.2015 @ 10:51:03 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
IV sezon najlepszy (ten ciężar wątków, Frank na łożu śmierci, Fiona na dnie, Lip wypruwa żyły, żeby trzymać rodzinę w kupie, brak Jimmy'ego, który działa mi na nerwy właściwie od początku też istotnym plusem). Piątego świetnie bronią postacie, chociaż fabuły są czasem słabsze (Fiona ganiająca za chłopcami, zakochany Frank, Debbie - wiadomo). Najciekawszy wątek miał jednak Ian. Niezłe było też wplatanie tematów społecznych; gentryfikacja, system edukacyjny, dopalacze ;)

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.04.2015 @ 13:53:52 
Offline
Król Dezmod
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.10.2002 @ 22:26:02
Posty: 3269
"Fortitude" - oglądałam w tv, oprócz 2 odcinków (5 i 6). Nie zachwycił mnie, a teraz nie chce mi się szukać w sieci tych dwóch odcinków. Jeśli oglądaliście, czy możecie mi powiedzieć, kto zabił prof. Stoddarta (Christopher Eccleston) i dlaczego? Pięknie proszę?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13.04.2015 @ 15:07:03 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Gt_O pisze:
IV sezon najlepszy (ten ciężar wątków, Frank na łożu śmierci, Fiona na dnie, Lip wypruwa żyły, żeby trzymać rodzinę w kupie, brak Jimmy'ego, który działa mi na nerwy właściwie od początku też istotnym plusem). Piątego świetnie bronią postacie, chociaż fabuły są czasem słabsze (Fiona ganiająca za chłopcami, zakochany Frank, Debbie - wiadomo). Najciekawszy wątek miał jednak Ian. Niezłe było też wplatanie tematów społecznych; gentryfikacja, system edukacyjny, dopalacze ;)


Po części zgadzam się z Gt_O, a po części z Chemikiem. IMO sezonu IV w żadnym wypadku nie można nazwać słabym, ale też i zgadzam się, że zakończony właśnie piąty był chyba jeszcze lepszy. Sam finał może nie zostawił mnie z opadem szczęki, ale tu też zauważam pewną prawidłowość - niektóre sezony twórcy z premedytacją kończą takim jakby wyciszeniem. Dla mnie finał był właśnie taki - klimatyczny. I nawet wątek zakochanego Franka jakoś przestał razić. Tylko ta końcowa decyzja Iana kompletnie z dupy wzięta. Ale generalnie, wciąż jest bardzo dobrze. A już uwzględniając, że to był piąty sezon serialu produkowanego przez Showtime, to wręcz bujają nad chmurami.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.04.2015 @ 22:45:50 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04.02.2009 @ 14:15:54
Posty: 656
Good Wife. Nie wiem, co biorą scenarzyści, ale bardzo proszę, niech biorą to dalej. : )

_________________
pytania


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 22.04.2015 @ 23:00:31 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej

Rejestracja: 22.09.2002 @ 19:29:02
Posty: 11233
Lokalizacja: Legnica/Kraków
TAK!:D

_________________
Występny Wartowniku! Cintryjka chwali książkę! Bym miał pieniądze, to bym se chyba, normalnie, kupił, tak mnie to zaszokowało ;) - Ben

siekierka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23.04.2015 @ 9:26:13 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 15:03:20
Posty: 7148
Lokalizacja: Gdynia -> Warszawa
Muszę powiedzieć, że Marvelowo-Netfliksowy Daredevil zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Łyknąłem wszystkie 13 odcinków w trzy dni. Warto.

_________________
Ha! Węgle jak u taty!
Moje dziewczęta updated!
I jeszcze jedna
Ech, wakacje


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23.04.2015 @ 9:45:02 
Offline
Babka Yarpena Zigrina
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.01.2003 @ 20:42:28
Posty: 2762
Lokalizacja: Poznań
Prawda. Pierwszy raz jakiś serial o superhero, który nie jest zrobiony (tylko) pod gimbazę. Złamań otwartych, urywania głowy drzwiami od auta i miażdżenia czaszki kulą od kręgli nie spodziewałem się po Marvelu już w pierwszych czterech odcinkach. Teraz to nie mogę się doczekać aż zrobią Punishera :)

_________________
Special love I have for you, my baby blue


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23.04.2015 @ 11:44:50 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
No i świetny Wilson Fisk :)

Jutro pewnie skończę oglądać sezon to wypowiem się o całości, ale do tego 7 odcinka ogląda się to bardzo przyjemnie. Szczególnie, że Arrow łapie zadyszkę (niezły skądinąd Flash jest jednak skierowany do młodszego odbiorcy...). Coś w ogóle te seriale superbohaterskie trzymają wysoki poziom... Widzieliście może odcinek The Flash "Tricksters"? Z Markiem Hamillem? "I'm your father" urwało mi cycki... :D

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24.04.2015 @ 19:50:53 
Offline
Wiecznie pijane medium płci żeńskiej
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.10.2002 @ 12:15:23
Posty: 10466
Lokalizacja: BSG75
Potwierdzam, "Daredevil" to jedna z lepszych premier tego roku.
"Arrow" odpuściłem po II sezonie, "Flasha" nawet nie ruszałem. Za dużo tego.

_________________
Nie był zwyczajnie leniwy. Zwyczajne lenistwo to po prostu niechęć do wysiłku. Minął ten etap już dawno, przemknął po pospolitym nieróbstwie i przeszedł na przeciwną stronę. Więcej kosztowało go unikanie wysiłku, niż innych ciężka praca.
Prawda ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10.05.2015 @ 11:56:19 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
III sezon Arrow nie jest tak dobry jak drugi ale wciąż potrafi zaskoczyć :) Co do Flash to zaczyna sie to to jak serialik dla nastolatek ale muszę honor oddać, bo fabularnie ładnie się zagęszcza i komplikuje.

EDYTA:
Obejrzałem właśnie coś, po czym już nigdy nie będę sobą. Galavant. Ponura, złowieszcza historia rycerza zdradzonego przez własną kobietę i własnego króla, pełna zdrad, spisków i zdrad. No i zdrad. Polecam szczególnie fanom mrocznych klimatów.

Tutaj można obejrzeć pieśń o Galavancie, która doskonale oddaje klimat serialu. Dla mnie 9/10 (ale obejrzałem dopiero pilota)

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10.05.2015 @ 20:52:37 
Offline
Dijkstra
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16.04.2006 @ 22:20:39
Posty: 9301
Lokalizacja: poznański sztejtl
Cytuj:
Ponura, złowieszcza historia rycerza zdradzonego przez własną kobietę i własnego króla, pełna zdrad, spisków i zdrad. No i zdrad. Polecam szczególnie fanom mrocznych klimatów.

Scenariusz: Joe Abercrombie? :D

_________________
Casual master race!
Kylo Ren is my favourite Disney princess.
Równanie Nowackiej-Zandberga: 7,55 + 3,62 = 0


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11.05.2015 @ 10:43:36 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.08.2004 @ 23:26:02
Posty: 5236
Lokalizacja: Konin
Narsil pisze:
Scenariusz: Joe Abercrombie? :D
No co ty?! Za cienki jest, żeby coś takiego wymyślić. W ogóle to takiego króla Ryszarda to musiał sztab ludzi wymyślać, albo ktoś z poważnymi zaburzeniami. Albo dajmy na to pojedynek między rycerzami. Jeden przetrenowany a drugi pijany w sztok. Rzeźnia jakiej świat nie widział. Okrutny serial.

_________________
Pomyślcie tylko. Bycie ateistą w depresji jest przesrane: nie ma po co żyć, nie ma po co umierać. ;/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 6187 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 404, 405, 406, 407, 408, 409, 410 ... 413  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group