Wieża Błaznów

Dyskusje na tematy związane z Andrzejem Sapkowskim (i wiele innych)
Dzisiaj jest 16.04.2024 @ 16:47:06

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:17:53 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
O ile mnie pamięć nie myli Jacka Kaczmarskiego podczas trasy koncertowej po Francji zaskoczył stan wojenny. Nie wiem czy było mu łatwo i czy WRONa wpuściłaby Go do kraju, czy w ogóle chciał wrócić. Co oczywiście nie umniejsza szacunku dla odwagi Gintra, który potrafił nawet nielegalną płytę w studiu państwowej tv nagrać i wypuścić ją w drugim obiegu.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:33:10 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Zamorano pisze:
O ile mnie pamięć nie myli Jacka Kaczmarskiego podczas trasy koncertowej po Francji zaskoczył stan wojenny. Nie wiem czy było mu łatwo i czy WRONa wpuściłaby Go do kraju, czy w ogóle chciał wrócić.

Stan wojenny nie trwał w końcu tak długo. I nie słyszałam jeszcze, by polskie władze odmówiły kiedykolwiek swojemu obywatelowi prawa powrotu do kraju - choćby po to, żeby go potem móc ucapić za kark i zrobić mu krzywdę. Zresztą - teraz to już nieistotne. Ale pewien niesmak w stosunku do Kaczmarskiego odczuwam, jak najbardziej. Ale ja to przesadnie zasadnicza jestem.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:35:21 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
A ja go rozumiem...
Nie każdy chce być bardem do końca życia i do końca życia cierpieć za miliony...Czasem człowiek chce sobie normalnie pożyć i niekoniecznie w kraju... Prawo każdego i nikt nie ma prawa oceniac....

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:42:51 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
wyjątkowo młody kot pisze:
Stan wojenny nie trwał w końcu tak długo. I nie słyszałam jeszcze, by polskie władze odmówiły kiedykolwiek swojemu obywatelowi prawa powrotu do kraju - choćby po to, żeby go potem móc ucapić za kark i zrobić mu krzywdę.
Hmm... A pamiętasz dlaczego Wałęsa nie chciał osobiście jechać po odbiór Nobla? :] Przecież to tradycyjny chwyt schyłkowych demololudów.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:43:25 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Hagar pisze:
Czasem człowiek chce sobie normalnie pożyć i niekoniecznie w kraju... Prawo każdego i nikt nie ma prawa oceniac....

Oczywiście. Tylko, jeżeli jednocześnie zażywa (być może zasłużonej) sławy barda i wyraziciela niepokornych uczuć, to cos tu chyba nie gra, prawda? To tak, jakby był treserem, który chlubi sie, że nie boi sie lwa, i może mu stawić czoła. tylko że lew jest na krótkim łańcuchu, a treser stoi bardzo daleko. Dzięki tej odległości czuje sie bezpieczny, i może mu (temu lwu) nawrzucać, ile wlezie. Świadom, że lew nic mu nie zrobi.
Wiem, że to wszystko jest strasznie dwuznaczne. Nie oceniam Kaczmarskiego, sama czasem go słucham. Ale nie wielbię go bezkrytycznie. Nie traktuję jak ikony stanu wojennego, burzyciala praw i porządków, naczelnego bojownika z reżimem. Był ułomnym człowiekiem. Jak każdy.

UPD. Zamorano, nie chcę do niczego dorabiać ideologii. Wszelki idealizm jest mi obcy. Niech to wystarczy za komentarz do twojego posta o Noblu i Wałęsie. To jest wątek o Kaczmarskim, a nie o polityce.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Ostatnio zmieniony 11.08.2005 @ 13:46:00 przez wyjatkowo mlody kot, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:45:49 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
To, że bardem i głosem pokolenia zrobili go odbiorcy (bo to oni o tym decydują) nie znaczy, że człowiek dlatego ma poświęcać swoje życie. Każdy ma prawo żyć tak jak chce, choćby niewiadomo kogo tzw społeczeństwo w nim widziało
A wypowiadać się może tam skąd chce...

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:46:43 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
A ja w ogóle nie lubię nikogo oceniać za tego typu decyzje. No, może Keenskiego lubię, jego nawet uwielbiam, ale kto nie lubi, niech pierwszy rzuci kamień. ;))))
Zamorano, "bardem Solidarności" zrobiła Kaczmarskiego sama Solidarność, zresztą mimo jego sprzeciwów.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Ostatnio zmieniony 11.08.2005 @ 13:48:41 przez Joanka, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:47:50 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Hagar pisze:
A wypowiadać się może tam skąd chce...

Oczywiście. Każdy ma prawo wyboru. I za ten wybór gorąco szanuję Gintrowskiego. A Kaczmarskiego jakby mniej.

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:58:05 
Offline
Murderatrix
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07.06.2003 @ 19:39:10
Posty: 12936
Lokalizacja: Wrocław
Cóż, twoje prawo. Ale uważam, że to lekko niesprawiedliwe: szanujesz czyjś wybór tak długo, jak się z nim zgadzasz. Każdy inny leciutko, ale jednak potępiasz.
Ja też szanuję Kaczmarskiego odrobinę mniej, niż bym chciała, a to z powodu jego nagłego i cudownego nawrócenia pod koniec życia. Trochę przez to zaprzeczył treści tych utworów, za które najbardziej go lubię. Chociaż oczywiście też nie mogę się dziwić niczyjej zmianie poglądów, zwłaszcza w takiej sytuacji, bo sama nie wiem, jak bym się zachowała. Dlatego zdecydowanie wolę rozpatrywać wiersze pana Jacka niezależnie od jego życiorysu.

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 13:58:22 
Offline
Villentretenmerth

Rejestracja: 04.08.2003 @ 19:27:23
Posty: 5488
Z tego typu wyborami jest też tak, moim zdaniem, że często sama możliwość dokonania wyboru jest determinowana okolicznościami, a post factum trudno weryfikować.

_________________
"Bla bla pod burym bla bla żywopłotu
Bla-blałem ją bla bla wśród ptasząt łopotu.
W mokrej glinie łopatą wykopany dół,
Jej bla-bla bla bla przebił osikowy kół."
Shague Ghintoss by Jake Jackson

ja odpuściłam sobie już dawno. wmk <rotfl>


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 14:09:27 
Offline
A teraz wymyśl sobie coś fajnego
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22.09.2002 @ 23:20:56
Posty: 13851
Lokalizacja: Jelenia Góra
WMK pisze:
UPD. Zamorano, nie chcę do niczego dorabiać ideologii. Wszelki idealizm jest mi obcy. Niech to wystarczy za komentarz do twojego posta o Noblu i Wałęsie. To jest wątek o Kaczmarskim, a nie o polityce.

Chciałem tylko przypomnieć pewien mechanizm obecny w polityce i życiu społecznym schyłkowego komunizmu w Europie Wschodniej, a propos Twojej uwagi, że nie słyszałaś, żeby komuś odmówiono możliwości powrotu. Przywołałaś motyw emigracji Kaczmarskiego i swoją ocenę tejże emigracji, więc żadnych dyskusji o polityce tu nie widzę, tylko dyskusję o Jacku Kaczmarskim właśnie. Wałęsa dlatego nie pojechał do Oslo, bo mógł nie być wpuszczony z powrotem. Adamowi Michnikowi i wielu , wielu innym ludziom władze PRLu postawiły alternatywę : paszport i emigracja, albo proces karny z bardzo przewidywalnym skutkiem. Ta tradycja w tym systemie jest długa: od Trockiego po Bukowskiego. Moja uwaga odnosiła do możliwości powrotu Kaczmarskiego do kraju. Po prostu nie wiemy co było świadomą decyzją, a co okolicznościami, na które nie ma się wpływu. Może ktoś ma bardziej szczegółowe informacje. Ja nie mam. Wskazuję tylko możliwości. Po prostu wątpię, że Kaczmarski miał możliwość powrotu do PRLu nawet po Stanie Wojennym. Podczas tegoż współpracował mocno i oficjalnie z Radiem Wolna Europa, więc mógł być możliwości powrotu pozbawiony. Nie wiem czy tak bylo w istocie. Wskazuje tylko na istnienie takiej możliwości.

_________________
O czarach co cierpliwe są i łaskawe, nie szukają poklasku
a nawet - w co uwierzyć trudno - nie unoszą się pychą
plugawe języki mówiły, że już ich nie ma.



Strona domowa Stelli i Kamila


Ostatnio zmieniony 11.08.2005 @ 15:04:24 przez Zamorano, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 14:16:36 
Offline
Myszowór

Rejestracja: 08.10.2004 @ 14:27:38
Posty: 970
Lokalizacja: Pohjola-dzika,smiercionosna Polnoc
Emigracja mniej lub bardziej przymusowa rzadko jest latwym wyborem.
< gadajacy osiol mode on> Ja to wiem;) <gadajacy osiol mode off>
Ale fakt, ze przez pewien czas mialem odczucia zblizone do tych, ktore zywi WMK. Tyle, ze obecnie sluchajac i czytajac (jego ksiazki sa dla mnie bynajmniej nie gorsze od piosenek) utwory pana Jacka abstrahuje na ile to tylko mozliwe od uwarunkowan historycznych i kolei zycia autora.
Odbieram i analizuje z czysto literackiego, estetycznego punkru widzenia.
Wiem, ze bez kontekstu historycznego trudno zrozumiec o czym jest np.
"Karmaniola", ale wystarczy mi wiedza o tym kontekscie. Nie musze analizowac przy tym moralnych wyborow autora utworu.

_________________

Jestem Nikim, co umie tylko spac
Lunatykiem od odkladania spraw
Fanatykiem marzen


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 14:21:20 
Offline
Dziad Rogaty
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2002 @ 16:29:00
Posty: 19480
Lokalizacja: Wyspa
I nie zapominajmy, że oceniamy to z całkiem innej perspektywy niż ta z której Kaczmarski podejmował decyzję. Wowczas rok 1989 był tylko bardzo odległą datą w przyszłości i nikt nie wiedział co i jak będzie. A wiele rzeczy, dziś dla nas oczywistych wówczas nie mieściło się nawet w granicach political fiction.

_________________
Hagar skończył się na Kill 'Em All


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 14:48:08 
Offline
Villentretenmerth
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10.12.2003 @ 13:45:04
Posty: 6932
Lokalizacja: urojone Trondheim za morzem
Joanka pisze:
Cóż, twoje prawo. Ale uważam, że to lekko niesprawiedliwe: szanujesz czyjś wybór tak długo, jak się z nim zgadzasz. Każdy inny leciutko, ale jednak potępiasz.

Wszyscy tak robimy, nespa? Nie ma wyborów obiektywnych. Są subiektywne - i właśnie dlatego są wyborami.
:)

_________________
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11.08.2005 @ 14:48:32 
Offline
Wiedźmin
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.10.2002 @ 11:51:20
Posty: 616
Lokalizacja: Niederzahden/Warschau
Ogólnie w tej sprawie na stronie JK jest taka informacja:
W 1981 roku [Jacek Kaczmarski] wyjeżdża razem z Gintrowskim i Łapińskim do Francji na koncerty. W grudniu obaj Jego przyjaciele wracają do kraju przesunąć terminy koncertów. Już nie wracają do Francji. W Polsce wybucha stan wojenny- granice zostają zamknięte. Jacek Kaczmarski zamyka sobie drogę powrotną angażując się w życie emigracji i publicznie potępiając rząd Polski. Bardzo dużo koncertuje i nie tylko w Europie ale i w Ameryce.

Do tego wypowiedź (lodbroka - jednego z bardziej zorientowanych w temacie) z forum na stronie JK:
Dla ścisłości to Jacek wyemigrował niejako przez przypadek. Po prostu stan wojenny zastał go za granicą. Mógł oczywiście wrócić, ale jako artysta mógł zdecydowanie więcej zrobić dla sprawy polskiej, pozostając za granicą.

A sam JK o sprawie mówił sporo w tym wywiadzie (przede wszystkim odpowiadając na dwa ostatnie pytania).

To tak gwoli uzupełnienia.

_________________
Na pajęczynie wyrazów - barwy, zapachy i dotyk,
Łąki, pałace i ludzie - drżący Rzym mojej duszy -
Geometria pamięci przodków wyzbyta brzydoty,
Zwierciadło żywej harmonii diamentowych okruszyn.

- J.K.


Ostatnio zmieniony 11.08.2005 @ 15:06:58 przez Achmed, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group