Wieża Błaznów

Tu nie chodzi o temperaturę, ale o radiację. Zrób test - wsadź do mikroweli żywą żabę, nastaw na maxa i potrzymaj ją przez minutę. Zobaczysz, czy najpierw jej pójdzie krew, czy rozsmaruje ją po kuchence :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Ale nie całe. :] Pewnie denaturują się różne ważne enzymy i neuroprzekaźniki, ale taka na przykład krew się jeszcze nie ścina. Wiem, bo lubię jeść krwistą wątróbkę i jestem ekspertką w jej przyrządzaniu. ;)

Tark, no dobra, jak nastawisz na maksa. Ale gdybyś nastawił na rozmrażanie, to by może tak od razu nie wybuchła? Nie będę sprawdzać. :) Tak czy inaczej, śmierć z rąk niebieskich rękawiczek musi być straszna. :)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Zależy ile to jest "dużo" :)))
Wysoka temperatura organizmu jest potencjalnie śmiertelna nie dlatego, że powoduje udar krwotoczny mózgu (potocznie wylew), ale przede wszystkim dlatego, że powoduje zmiany w stabilności i aktywności wielu niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu enzymów, po prostu zaburza homeostazę w większym stopniu, niż mechanizmy adaptacyjne człowieka są w stanie skompensować.
Głównie z tego powodu, że krew to w większości nie białko :))

Mówiłam?:)

_________________
I will always need your love/Wish I could write it in the daily news
You, on the other hand, are a sweet little eclair on the outside and a pit bull on the inside- Charlaine Harris

Lukas, a co może powodować taki wylew? Z tego co widać tylko otworami w głowie, ale może nie pokazali wszystkiego? Bo jeżeli to nie są faceci z mikrofalówką to może z czymś innym?;)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Nie widziałem tego "urządzenia", ani objawów jakie powoduje jego użycie, ale pierwsze co mi przychodzi do głowy to ultradźwięki o odpowiedniej częstotliwości powodujące rozrywanie naczyń krwionośnych... Ewentualnie "coś" wpływające na ośrodek regulujący ciśnienie tętnicze, ale to już coraz większa fantastyka, jak się zapewne domyślacie nigdy się z czymś takim nie spotkałem :))

Ekhem, w tej części, w której nie jest wodą, jest raczej białkiem, nie mam racji? :)

To błąd. Zgłoś się jak najszybciej do Ali, Vramina lub kogokolwiek, kogo masz w miarę blisko, a może cię zarazić "Firefly". :))))

Też by mi to najbardziej pasowało, jeśli mikrofalówka nie jest możliwa. Bo tego podnoszenia ciśnienia jakoś nie umiem sobie wyobrazić. :)

_________________
PCR, when you need to detect mutations
PCR, when you need to recombine
PCR, when you need to find out who the daddy is
PCR, when you need to solve a crime

Masz rację, tylko nie powiem "raczej" ale "w zdecydowanej większości". Ale zazwyczaj u zdrowego człowieka krew zawiera powyżej 50 procent wody, nie białka :)))

Faceci z ultradźwiękami powodującymi rozrywanie naczyń. Brrr:)

_________________
Przyszłam na świat po to
Aby spotkać ciebie
Ty jesteś moim słońcem
A ja twoim niebem
Po to jesteś na świecie
By mnie tulić w ramionach

Kurcze, tyle czasu to mam a jeszcze nie obejrzałem całości. Jak na razie do 'Out Of Gas'. Przy 'Our Mrs. Reynolds' padłem ze śmiechu w wiadomym momencie, a o rozw... (bez spoilerów) zapytałem 15 sekund przed Malem :)). Świetny był też 'Jaynestown', kolejne fajne zaskoczenie. No i oczywiście wspomnieniowy 'Out Of Gas', rewelacja. A najpiękniejszy był imho widok statku w ostatnim kadrze tego odcinka, takie zamknięcie - jest załoga, więc jest i statek. Bardzo mi się podoba westernowa stylizacja planet, aż się trochę kojarzy z powieścią Mike Resnicka, tytułu nie pomnę, a w pracy nie mam dostępu do swojej biblioteczki. Reasumując: wessało mnie z butami, czyli zostałem whedonistą. Gorąco polecam.

_________________
The infection has been removed
The soul of this machine has improved

Nie tylko. Również pod paznokciami się facetowi lało, więc zasadniczo takie wylewy są wszędzie, gdzie jest duże ukrwienie, albo są wrażliwe miejsca na ciele. Oczy, uszy, usta (z tego wniosek, że wszystko wewnątrz się rozpieprzyło, prawdopodobnie łącznie z płucami), paznokcie. Doliczam w ramach tzw. pewniaków także drogi rodne i moczowe oraz odbyt. Summa summarum : brrrrrr... :)

Vramin, whetamy, whetamy :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

O właśnie miałam coś takiego zaproponować ;)))

A jesli chodzi o brak logiki, to stop me if I'm wrong ale <spoiler> ten kumpel Mela i Zoe, nazwijmy go X, bo nie pamiętam chwilowo imienia, przewoził w sobie organy do przeszczepów, ponieważ przewożenie ich w pojemniczku było zakazane prawem jako handel organami. I teraz tak: On miał im te organy przewieźć z punktu A do B. Z tym że w punkcie B miał te organy oddać i zastąpić je swoimi. I tu powstaje problem nr.1 Jak jego organy miały się tam dostać? Nie sądzę, aby przewożenie jego organów w pojemniczku w jakikolwiek sposób miało się różnić, od przewożenie cudzych organów w opjemniczku. Jak na mój gust to to samo ;) No, ale to można wytłumaczyć od biedy durnowatością Xa, który uwierzył przemytnikom, a tak naprawdę po wyjęciu jego organów, nie dostałby z powrotem swoich. Tylko, ze równie dobrze paskudni przemytnicy mogliby wypatroszyć go i pozbawić własnych organów juz w miejscu B zwabiając go tam pod byle pretekstem (n.p. przewozu organów z punktu B do A dla odmiany) bez podmieniania wnętrznosci w p-kcie A.Tylko, czemu Mel i Zoe nic nie skojarzyli, kiedy X im to mówił?
No a problem nr. 2 to co X planował zrobić po oddaniu przemyconych organów lepszemu kupcowi, podczas, gdy jego "orginały" pozostawały w rękach pałających żądzą zemsty eks-wspólników? ;) Znów durnowatość Xa? I znów brak reakcji Mela i Zoe? <end of spoiler>

Właśnie ściągnąłem na komórkę grę "Serenity". Jestem nienormalny :) Dobranoc państwu :)

_________________
Czułe pozdrowienia! Co cię gniecie?
* * *
Pies, który szczeka, jest niedogotowany - przysłowie chińskie.

THIS IS NOT A LOVE SONG

Teoretycznie tak, ale wiesz, my się tu skupiamy na esencji whedonizmu, a nie na jakichś popłuczynach... :-P

Eee tam. Usenetowego nicka wziąłem od Watanabego, a nie od Whedona :->

"Curse your sudden but inevitable betrayal! Mine is an evil laugh." :-P

Owszem, prawda - Fox nie dość, że trzech odcinków nie wyemitował w ogóle ("Trash", "The Message" i "Heart of Gold" pojawiły się dopiero na DVD), to pozostałe puszczał w kolejności cokolwiek dziwnej, np. pilota... na samym końcu. W ogóle za to, co zrobili temu serialowi, goście z Foxa powinni się smażyć na specjalnym poziomie piekła - poziomie zarezerwowanym zazwyczaj dla pedofili i dla gadających w kinach :->

Nexus? Jego tłumaczenia są... well, najłagodniej rzecz ujmując, mocno niedoskonałe. Pomijam już styl, ale bzdur merytorycznych i spalonych dowcipów znalazłem w nich zdecydowanie za dużo - mógłbym zrozumieć, gdyby facet tłumaczył ze słuchu, ale przecież w sieci wiszą transkrypty do poszczególnych odcinków...

Tracey :-)

_________________
I'm not dead yet.

I couldn't help it ;) Jayne's Song Have at it ;))) Nie słuchać nie obejrzawszy wcześniej odcinka!